Mam pytanie:
Czy ktos sie orientuje czy mozna dostac Child tax Credit i Working Tax Credit jesli pracuje tylko maz? Ja dopiero przyjechalam, nie mam jeszcze numeru NIN , czy mozna skladac juz te formularze czy dopiero jak otrzymam ten numer.?
Child Tax Credit i Working Tax Credit !
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Wt 24 lip, 2007 14:27
Nie musicie oboje pracować, wszystko zależy od wysokości zarobków Twojego męża, sprawdź TUTAJ ile i czy wogóle możecie się starać o Tax Credit. Napewno należy Wam sie Child Benefit (18.10 tyg). Z doświadczenia wiem że warto poczekać aż oboje będziecie mieli NIN, wtedy idzie sprawniej.
wojtek
Bywalec
- Posty: 130
- Dołączył(a): Cz 19 kwi, 2007 20:02
- Lokalizacja: Newcastle / Gdynia
Wt 24 lip, 2007 15:56
Witam!
Zgadza się. Najlepiej jak najpierw wyrobisz sobie numer NIN a potem złożcie formularz o zasiłki. W wielu przypadkach jak posiadasz juz NIN oczekiwanie na decyzje trwa do 4 tygodni. Bez twojego insurance mozesz czekac nawet do kilku miesiecy.
Pozdrawiam
Zgadza się. Najlepiej jak najpierw wyrobisz sobie numer NIN a potem złożcie formularz o zasiłki. W wielu przypadkach jak posiadasz juz NIN oczekiwanie na decyzje trwa do 4 tygodni. Bez twojego insurance mozesz czekac nawet do kilku miesiecy.
Pozdrawiam
peter1981
Rozkręca się
- Posty: 75
- Dołączył(a): Pn 19 lut, 2007 19:00
- Lokalizacja: gdańsk
Wt 24 lip, 2007 16:01
No nie zgodzę się
Ja mam NIN a moja żona nie!!! --- sprawa wyglądała tak:
Child benefit - zadzwoniłem po aplikacje ,czekaliśmy dwa dni, potem wysłaliśmy i po 6 tygodniach przyszła pierwsza kasa
Working Tax and Child Tax Credit - zadzwoniłem i jak w pierwszym przypadku papiery za dwa dni, wypełnione poszły a po trzech tygodniach przyszło pismo ze mamy czekac na wezwanie do job center w celu ustalenia numeru NIN dla mojej żony. W sobote przyszło pismo a w poniedziałek zadzwoniła babka ,że na przyszły poniedziałek mamy być w newcastle w sprawie w/w NIN-u. Wizyta była wczoraj. Podobno kasa ma być w przyszły pon
wojtek napisał(a): Z doświadczenia wiem że warto poczekać aż oboje będziecie mieli NIN, wtedy idzie sprawniej.
No nie zgodzę się
Ja mam NIN a moja żona nie!!! --- sprawa wyglądała tak:
Child benefit - zadzwoniłem po aplikacje ,czekaliśmy dwa dni, potem wysłaliśmy i po 6 tygodniach przyszła pierwsza kasa
Working Tax and Child Tax Credit - zadzwoniłem i jak w pierwszym przypadku papiery za dwa dni, wypełnione poszły a po trzech tygodniach przyszło pismo ze mamy czekac na wezwanie do job center w celu ustalenia numeru NIN dla mojej żony. W sobote przyszło pismo a w poniedziałek zadzwoniła babka ,że na przyszły poniedziałek mamy być w newcastle w sprawie w/w NIN-u. Wizyta była wczoraj. Podobno kasa ma być w przyszły pon
lucky
Weteran
- Posty: 886
- Dołączył(a): Śr 24 sty, 2007 14:07
- Lokalizacja: www.cham.co.uk
Wt 24 lip, 2007 16:06
Tak jak piszesz tylko że to wstrzymuje aplikacje a jeżeli jest możliwość zrobić tego szybciej (a Maja ma spotkanie w sprawie ninu w piątek) to warto to zrobić teraz i wysłać kompletnie wypełnione papiery. Nie mówie że się nie da bez numerów NIN ale jeżeli termin spotkania w sprawie NIN jest już ustalony to chyba warto poczekać.
wojtek
Bywalec
- Posty: 130
- Dołączył(a): Cz 19 kwi, 2007 20:02
- Lokalizacja: Newcastle / Gdynia
Wt 24 lip, 2007 16:17
No niestety nie każdy ma tyle szczęscia. My jak składalismy podanie mąż miał NIN, ja niestety nie. Przez to ze nie mialam NIN nasze czekanie naprawde sie wydłużyło. Cała sprawa trwała ok 4-5 misiecy. Wiec warto najpierw postarac sie o NIN a potem składać
Pozdrawiam
Pozdrawiam
peter1981
Rozkręca się
- Posty: 75
- Dołączył(a): Pn 19 lut, 2007 19:00
- Lokalizacja: gdańsk
Wt 24 lip, 2007 16:38
Znam kilka takich przykładów że brak NINu mocno wszystko skomplikował i wydłużył. Uważam że warto poczekać. My dostaliśmy dla żony NIN już po tygodniu od wizyty w Job Center Plus. Najpier dostaniesz list z numerem potem ( po ok 2 tyg. karte ) ale do składania wniosków o benefity jej nie potrzebujesz.
wojtek
Bywalec
- Posty: 130
- Dołączył(a): Cz 19 kwi, 2007 20:02
- Lokalizacja: Newcastle / Gdynia
Wt 24 lip, 2007 20:39
Też jestem ciekawy bo coś mi sie o uszy obiło że teraz nie kierują już na rozmowe o NIN tylko odrzucają z automatu aplikacje, ale nie sprawdzałem tego osobiście i nie chciałem się "mądrować".
wojtek
Bywalec
- Posty: 130
- Dołączył(a): Cz 19 kwi, 2007 20:02
- Lokalizacja: Newcastle / Gdynia
Wt 24 lip, 2007 21:02
na początku kwietnia, a dostałem pierwszą kaskę już jakoś po 6 tygodniach
[ Dodano: Wto 24 Lip, 2007 22:15 ]
Wiele bajek i legend krąży wokół benefitów....
Ktoś widocznie wprowadził cię w błąd.
My wysłaliśmy aplikację na początku czerwca. List przyszedł 14.07.07 a w nim było napisane ,że postępowanie zostało zakończone i zostaniemy poinformowani o dacie wizyty w sprawie ustalenia NIN-u mojej żony.
16.07.07 dzwoni babka i pyta czy 23.07.07 nam odpowiada a ,że nam odowiadało to poszliśmy no i to by było na tyle - a za tydzień pieniążki
andy napisał(a):Lucky mam pytanko do ciebie kiedy aplikowales o child benefit?
na początku kwietnia, a dostałem pierwszą kaskę już jakoś po 6 tygodniach
[ Dodano: Wto 24 Lip, 2007 22:15 ]
wojtek napisał(a):Też jestem ciekawy bo coś mi sie o uszy obiło że teraz nie kierują już na rozmowe o NIN tylko odrzucają z automatu aplikacje, ale nie sprawdzałem tego osobiście i nie chciałem się "mądrować".
Wiele bajek i legend krąży wokół benefitów....
Ktoś widocznie wprowadził cię w błąd.
My wysłaliśmy aplikację na początku czerwca. List przyszedł 14.07.07 a w nim było napisane ,że postępowanie zostało zakończone i zostaniemy poinformowani o dacie wizyty w sprawie ustalenia NIN-u mojej żony.
16.07.07 dzwoni babka i pyta czy 23.07.07 nam odpowiada a ,że nam odowiadało to poszliśmy no i to by było na tyle - a za tydzień pieniążki
lucky
Weteran
- Posty: 886
- Dołączył(a): Śr 24 sty, 2007 14:07
- Lokalizacja: www.cham.co.uk
Wt 24 lip, 2007 22:32
Lucky farciarzu
a ja wyslalem papiery juz miesiac temu i do tej pory nie mam zadnej odpowiedzi, i na pewno nie NIN jest problemem bo moja zona ma go od 2 lat
podejrzewam ze jak to zwykle bywa w moim przypadku, mam pecha i trafiam na opieszałość urzędasów
pozostaje mi uzbroic sie w cierpliwosc.
pozdrowienia dla żonki i dzieciaczków
a ja wyslalem papiery juz miesiac temu i do tej pory nie mam zadnej odpowiedzi, i na pewno nie NIN jest problemem bo moja zona ma go od 2 lat
podejrzewam ze jak to zwykle bywa w moim przypadku, mam pecha i trafiam na opieszałość urzędasów
pozostaje mi uzbroic sie w cierpliwosc.
pozdrowienia dla żonki i dzieciaczków
bikemario
Bywalec
- Posty: 181
- Dołączył(a): N 29 paź, 2006 11:46
- Lokalizacja: Newcastle
Posty: 26
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości