council tax
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Pt 09 maja, 2014 16:14
mieszkalem z kolesiem ktory wyprowadzil sie bez wiedzy w momencie kiedy bylem w pracy , i jest do zaplaty council tax rachunek jest na nas dwoch , niechce placic sam tego czy moge sie odwolac jakos ? kolesia szukalem roznymi sposobami policja mi nie pomogla , zglaszalem to do councilu ale nic z tego .
ROBERT290
Bywalec
- Posty: 194
- Dołączył(a): So 28 kwi, 2007 19:50
N 11 maja, 2014 14:24
Rachunek jaki przychodził do Was do domu był na Twoje i Jego nazwisko? Czy ta osoba była zgłoszona w councilu ze wynajmuję ten dom/pokój, czy było to, że tak powiem wszystko słownie załatwiane między Wami...
luksonekjdm
Początkujący na forum
- Posty: 9
- Dołączył(a): Pt 09 maja, 2014 23:34
Wt 13 maja, 2014 20:06
Widzisz, to council napewno będzie go sobie z czasem ścigał za nie zapłacone rachunki z tym, że Ty jesteś w zdecydowanie gorszej sytuacji gdyż Ty zostałeś na tym mieszkaniu a on nie... Council będzie wysyłał pisma do Ciebie mimo iż poinformujesz go że zostałeś oszukany oni i tak będą egzekwować tą należność od Ciebie bo tak naprawdę ich to nie obchodzi, ma być zapłacone i koniec. On już nie mieszka pod tym adresem, a wierz mi że szukać go jakoś intensywnie nie będą. Przykro to stwierdzić ale w dzisiejszych czasach opłaca się bardziej być nie uczciwym;/
luksonekjdm
Początkujący na forum
- Posty: 9
- Dołączył(a): Pt 09 maja, 2014 23:34
Śr 14 maja, 2014 11:37
on ma nie zaplacone za 2007 r za inny adres i przyszedl sobie list z councilu na ten adres do mnie z informacja ze nie zaplacil , okrada rzadowe pieniadze i ogolnie sie tym nie przejmuja , to ja teraz mam zmienic adres i sie nie przejmowac . to mam prawo do samosadu na nim jak go dorwe ?
ROBERT290
Bywalec
- Posty: 194
- Dołączył(a): So 28 kwi, 2007 19:50
Śr 14 maja, 2014 13:13
Widzisz, on może sobie nie płacić, zmienił adres nie wiedzieli gdzie jest i nagle Ooo!!! mamy go, to zaczęli wysyłać ponownie... On znowu zmienił adres i council znów nie wie gdzie nie jest więc znów go nie będą mogli znaleźć. Tak to mniej więcej tutaj działa. Na pewno się przejmują ale nie mają dopracowanego systemu (moim zdaniem) żeby z tym walczyć. Na ostatnie pytanie nie będę odpowiadał, bo jest chyba retoryczne... Pozdrawiam i życzę by sytuacja się wyjaśniła na Twoją korzyść.
luksonekjdm
Początkujący na forum
- Posty: 9
- Dołączył(a): Pt 09 maja, 2014 23:34
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość