Info dla pracujacych rodzicow
Od 1 kwietnia w zycie weszla ustawa. chodzi o to ze rodzice/opiekunowie wychowujacy dziecko ponizej 16 roku zycia, maja prawo do elastycznosci w doborze godzin pracy. Przyklad: pracujesz od pon-pt na 8a.m-5p.m, we wtorki mozesz tylko do 3p.m, w cwartek mozesz zaczac dopiero od 10a.m...wystarczy powedziec to swojemu przelozonemu (oczywiscie powod musi byc zwiazany z dzieckiem) i sprawa powinna byc zalatwiona...jesli sie nie zgodzi, polecam CAB

Masz fantazje Rzeczywistość jest całkowicie inna.

Oj dobrze by bylo, ale niestety tak nie jest w rzeczywistosci... !!!

ja nie mam z tym zadnych trudnosci, a godziny o ktorych pisalem powyzej to tylko przyklad

T.K.L napisał(a):ja nie mam z tym zadnych trudnosci, a godziny o ktorych pisalem powyzej to tylko przyklad

To sie ciesz ,u mnie to problem bo kierowcy autobusu ciężko zmienić godziny.Jak powiedzieć pasażerom,że autobus teraz nie pojedzie bo kierowca musi dzisiaj dziecko zawieść do szkoły?To tylko przykład ale u mnie nie ma możliwości dostosowania godziny do realiów życia.Trzeba sobie radzić inaczej,wracając jeszcze do tematu 90% pracowników ma dzieci i obawiam się ,że wywołany by został chaos jeśli każdemu pracodawca poszedłby na rękę .Jednorazowo to co innego,ale na dłuższą metę to nie bardzo to widzę.Naprawdę masz szczęście skoro możesz ustawiać sobie godziny pracy.Pozdrawiam

brzmi fajnie ale nierealnie nawet jak weszła taka ustawa to spodziewajmy się drogie panie na rozmowie kwalifikacyjnej pytania:Czy ma Pani dzieci? to oczywiste ze będą woleli przyjąć młodą dziewczynę bez dzietną i dyspozycyjną

90% pracownikow ma dzieci...chyba troche zawyzone, mimo wszystko z tym haosem masz racje...
Ja jestem ojcem i ciesze sie kazda chwila spedzonona z moim bobasem, grafiku sam sobie nie ustawiam, moze i mam troche szczescia co do mojego pracodawcy bo naprawde nie robi zadnego problemu, moge miec jeden dzien wolny w tygodniu a moge miec i 3, moge miec 25 godz a moge i 45 godz jak bedzie potrzebal .. te "ulgi" mam juz od dawna wiec ta ustawa jakby sie mnie nie tyczy ale dobrze wiedziec ze ma sie takie prawo. moze przyklad ktory podalem jest zbyt "luzacki" i rzeczywiscie moze byc ciezko waszemu szefowi zrealizowac to o co prosicie...
Powiedzmy ze pracujesz w fabryce od 7-15, we wtorki i czwartki musisz zaprowadzic malucha do przedszkola na 8.30, w takim przypadku mowisz szefowi ze w te dni mozesz zaczac prace dopiero od 9... moze ten przyklad jest bardziej realistyczny i uwierzcie mi, prawo jest prawem i nie mozna go omijac tymbardziej waszemu szefowi

Dwie sprawy:
@rosalia - w UK na rozmowie kwalifikacyjnej nikt cie nie zapyta nigdy o 'stan posiadania' rodziny - ba, nawet w cv nie powinno podawac sie zbyt wielu informacji nt stanu cywilnego, etc. Wiec sprawa konkurencji matki 3 dzieci z bezdzietna panna nie istnieje.
Co do dyskutowanego przepisu prawnego - obowiazuje juz od dawna, z tym, ze wczesniej obejmowal rodzicow z dziecmi ponizej 5 roku zycia - i zawiera WAZNE sformulowanie, ktorego tutaj nikt nie zawarl - zadanie 'flexible hours' musi spelniac rozsadne warunki - innymi slowy - musi byc 'reasonable' - nikt nie zatrzyma tasmy produkcyjnej, bo mama czy tata musi dziecko do przedszkola odstawic; jesli natomiast istnieje mozliwosc znalezienia zastepstwa dla Ciebie bez problemu albo twoja praca nie wymaga od Ciebie bycia obowiazkowo od - do, wtedy mozesz dyskutowac z pracodawca o flexi hours.