Irlandzkie życzenia dla przyjaciela

Polaków rozmowy na każdy temat, także humor i ciekawostki. Nie wiesz gdzie zacząć? Zacznij swój wątek tutaj.

So 18 mar, 2006 18:42

Irlandzkie życzenia dla przyjaciela

Nazywał się Fleming i był biednym szkockim farmerem. Pewnego dnia,
gdy ciężko pracował w polu usłyszał wołanie
o pomoc dobiegające z pobliskich bagien.
Pobiegł tam i znalazł przestraszonego chłopca, którego uratował od
śmierci.
Następnego dnia przed dom farmera zajechał powóz, z którego wysiadł
elegancki gentleman,
który przedstawił się jako ojciec uratowanego chłopca. Powiedział do
farmera, ze chce mu zapłacić za uratowanie syna.
Farmer odrzekł, ze zapłaty nie przyjmie gdyż uratował chłopca nie
dla pieniędzy.
W tym momencie do domu wszedł syn farmera Alexander.
Czy to twój syn? ?- zapytał genetelman.
Tak to mój syn?- odrzekł dumnie farmer.
Mam ofertę dla ciebie. Opłacę naukę dla twojego syna tak, aby zdobył
to samo wykształce nie jak mój syn.
I jeśli chłopak jest taki jak jego ojciec nie zmarnuje okazji i obaj
będziemy z niego dumni?
I tak się stało. Syn farmera ukończył najlepsze szkoły i stal się
znany na
całym świecie jako sir Alexander Fleming, odkrywca penicyliny.
Wiele lat później ten sam chłopiec, który został uratowany z bagien
zachorował na zapalenie płuc.
Co uratowało jego życie? Penicylina. Nazwisko chłopca: sir Winston
Churchill.
Ktoś kiedyś powiedział: wszystko powraca...
Pracuj tak jakbyś nie potrzebował pieniędzy.
Kochaj tak jakby nikt nigdy ciebie nie zranił.
Tańcz jakby nikt na ciebie nie patrzył.
Śpiewaj jakby nikt cię nie słuchał.
Żyj jakby był raj na ziemi.

Avatar użytkownika
Cichy
Rozkręca się

  • Posty: 64
  • Dołączył(a): Cz 09 mar, 2006 19:53
  • Lokalizacja: Gosforth Newcastle

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Powrót do POGADUCHY

cron