Po ostatnich tygodniach jestem pełen optymizmu.
Oprócz tego, że produkcja spada w całej Unii, wszystko zaczyna wracać do normy.
Jeżeli jakiś idiota nie ukradnie 100 bln dolarów i nie położy jakiejś dużej firmy, mamy szansę się podnieść
koniec kryzysu
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Pt 20 mar, 2009 09:41
Obyś miał rację.
Dzisiaj czytałem że w zeszłym miesiącu dług publiczny wyniósł jedyne 7mld w porownaniu do ok.1 mld rok wcześniej. W srodę opublikowano oficjalne dane - bezrobocie za mce listopad-styczen przekroczyło 2mln (cześć fachowców przwiduje wztost do nawet 3-3,5 mln w następnych dwóch latach)...
Ale miejmy nadzieje że dodrukowanie miliardów funtów i bilionowe zapomogi Obamy pomogą
Ciekawostka do poczytania: Was the Bailout Itself a Scam?
http://www.prisonplanet.com/a-program-o ... -scam.html
Dzisiaj czytałem że w zeszłym miesiącu dług publiczny wyniósł jedyne 7mld w porownaniu do ok.1 mld rok wcześniej. W srodę opublikowano oficjalne dane - bezrobocie za mce listopad-styczen przekroczyło 2mln (cześć fachowców przwiduje wztost do nawet 3-3,5 mln w następnych dwóch latach)...
Ale miejmy nadzieje że dodrukowanie miliardów funtów i bilionowe zapomogi Obamy pomogą
Ciekawostka do poczytania: Was the Bailout Itself a Scam?
http://www.prisonplanet.com/a-program-o ... -scam.html
Pres. Obama budzi się spocony po koszmarym śnie,
Wzywa szefa FED Bena Bernanke i mówi:
"mother fucker , musimy zrobić coś z tym kryzysem, .
-śniło mi się że, idę ulicą N.Y., patrzę fajne , gorące hotdogi
wyciągam 1$ i proszę o jednego z keczupem i majonezem,
a sprzedawca:
sorry mr. pressident, należy się 10 Eur.
To nic, odpowiada Bena Bernanke,
minie się śniło że, idę ulica N.Y.
a hotdog kosztuje 10 Yuan.
Rych
Weteran
- Posty: 2614
- Dołączył(a): Pt 10 lut, 2006 19:02
- Lokalizacja: Newcastle
Pt 20 mar, 2009 10:53
Rzadko mi się to zdarza, ale tym razem muszę przyznać rację MATTHEW.
Jest lepiej, przynajmniej trochę lepiej niż w listopadzie czy styczniu...
Pomału gospodarka (jak przyroda na wiosnę) budzi się do życia.
Piszę o UK, bo w Polsce... wiadomo kryzysu podobno nie ma A tak naprawdę to trwa już kilkadziesiąt lat...
Jest lepiej, przynajmniej trochę lepiej niż w listopadzie czy styczniu...
Pomału gospodarka (jak przyroda na wiosnę) budzi się do życia.
Piszę o UK, bo w Polsce... wiadomo kryzysu podobno nie ma A tak naprawdę to trwa już kilkadziesiąt lat...
Gryzipiórek
Bywalec
- Posty: 220
- Dołączył(a): Pn 26 lis, 2007 14:01
Pt 20 mar, 2009 20:34
no to witamy serdecznie a kiedy powrot?
madziusiek21
Weteran
- Posty: 535
- Dołączył(a): N 30 mar, 2008 06:36
- Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości