O pomoc dla swojego prawie 2letniego chrześnika zwrócił się do nas Pan Tadeusz. Kacperek mieszka w Polsce, natomiast Pan Tadeusz mieszka w Gateshead i jest doskonałym świadectwem tego, że sercem wciąż jesteśmy z bliskimi. Czytaj całość...

Nie wiem jak tutaj, ale w Polsce nie wolno podawac numeru konta. Jesli zbieramy to tylko poprzez fundacje. US bardzo rygorystycznie sprawdza takie strony.

Vodun napisał(a):Nie wiem jak tutaj, ale w Polsce nie wolno podawac numeru konta. Jesli zbieramy to tylko poprzez fundacje. US bardzo rygorystycznie sprawdza takie strony.

dobra tam pierdolisz opieniadzach...


a ta krew mozna oddawac tez w UK oddawac??

a ta krew mozna oddawac tez w UK oddawac??

krew mozna oddawac w uk ,tylko ze jezeli chcesz oddac dla kacpra to tylko w polsce,nie ma wymiany jednostek krwi miedzy polska a uk.

Vodun a ty jak nie chcesz pomóc to nie musisz pomagac i i nie nabijaj niepotrzebnie postów a patrz tez czasem na siebie nie pamietasz jak emoty załatwiałeś na lewo !!!
tylko w kwestii przypomnienia a tez nie jest to zgodne z prawem a ni tutaj a ni tez w polsce i czasem nie czepiaj sie mojej pisowni jak to czesto robisz w wielu postach.
pozdrawiam

POMÓŻMY KACPERKOWI ON POTRZEBUJE KAŻDEJ NAWET NIEWIELKIEJ POMOCY !!!

jestescie ludzie jebnieci. chcialem pomoc, wiesz ile za to grozi kara? lepiej ta kase przeznacyc na niego a nie US. Ciekawe jak potem wytlumaczysz US skad, od kogo itd masz ta kase. Jakbys chcial wiedziec, to serwisy, portale rowniez nie moga podawac prywatnych kont w artykulach. I nie wmawiaj mi, ze nie chce pomoc. Bo nie chcialbym, ze pieniadze, ktore mu przeleje, jego rodzice oddadza do US. Ja chce pomoc jemu a nie wzbogacic US
Ps czy zalatwilem Ci MOT, bo jakos nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek komus zalatwil, lub zalatwial. ?

Vodun napisał(a):jestescie ludzie jebnieci. chcialem pomoc, wiesz ile za to grozi kara? lepiej ta kase przeznacyc na niego a nie US. Ciekawe jak potem wytlumaczysz US skad, od kogo itd masz ta kase. Jakbys chcial wiedziec, to serwisy, portale rowniez nie moga podawac prywatnych kont w artykulach. I nie wmawiaj mi, ze nie chce pomoc. Bo nie chcialbym, ze pieniadze, ktore mu przeleje, jego rodzice oddadza do US. Ja chce pomoc jemu a nie wzbogacic US
Ps czy zalatwilem Ci MOT, bo jakos nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek komus zalatwil, lub zalatwial. ?

Faktycznie poza Ryjdzykiem zbiórki pieniędzy trzeba zarejestrować. Ale nie sądze,żeby polska skarbówka czepiała się strony internetowej (podawanie numeru konta )na angielskim portalu.
A kwoty z Anglii przesłala np. rozliczna rodzina zza granicy.

Ale jest jedno ale.....

Bez urazy, ale uczulona przez rozliczne media, które każą uważać na różnego rodzaju oszustów, którzy żerują na współczuciu i chęci pomocy innych chciałabym wiedzieć, czy ten chłopczyk jest prawdziwy i sytuacja jest prawdziwa. Ktoś to może potwierdzić?

mrufka napisał(a):Bez urazy, ale uczulona przez rozliczne media, które każą uważać na różnego rodzaju oszustów, którzy żerują na współczuciu i chęci pomocy innych chciałabym wiedzieć, czy ten chłopczyk jest prawdziwy i sytuacja jest prawdziwa. Ktoś to może potwierdzić?

Myślę ze sytuacja jest prawdziwa , głownie chodzi o krew nie o pieniądze...

Pozdrawiam

wiec odpowiem tak pieniadze mozna wyslac na prywatne konto to tylko zalezy od twojej dobrej woli czy chcesz pomoc Kacperkowi,pozatym w artkuły gdzie jest tez numer konta fundacji z tym ze przelewjac na fundacje mozesz sobie odliczyc 1% od podatku i tu ma byc zacheta do wspomagania fundacji,druga sprawa jest taka ze nie wszystkie fundacje dzialaja charytatywnie tylko pobieraja różne opłaty ja tez kiedys myslalem ze wszytkie srodki ktore se wplaca na imienne konta trafiaja do tych wlasnie osób ale nie do końca tak jest .
w kwestii wiarygodości odsyłam najlepiej do kliniki onkologiii we wrocławiu gdzie mozna wszystko dokladnie sprawdzic podam rownierz linki do stron innych mediów które ta sprawe nagłasniaja i chca pomóc małemu choremu Kacperkowi ,ja osobiście współczuje rodzicom Kacpra i naprawde nie chciałbym aby mój syn był tak poważnie chory .
Powiem równierz ze z tego co wiem to najpierw rodzice musza za wszystko w szpitalu zapłacić a póżniej z fundacji sie czeka na zwrot pytam tylko co to za choy kraj jezeli ktoś nie ma zeby wyłożyc?!Umrzeć? tojest chora polska rzeczywistośc z która każdy z nas ma styczność.
Jwzeli ktoś moze i ma chęci w jakikolwiek pomoc Kacperkowi to bardzo prosze i jak w tytule pisze krew i tak jest dla niego najważniejsza !!!
Dziś pomagasz ty ,jutro możesz ty potrzebować pomocy !!!

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/section ... r_Kozio%B3

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /418379201

http://www.olesno.pl/galeria/koncert-ch ... ra-koziola

http://www.tvp.pl/opole/aktualnosci/spo ... ek/2784266

http://www.gazetawroclawska.pl/fakty24/ ... l?cookie=1

Tede, moze nie wiecie, ale nie zawsze trzeba przynalezec do fundacji, aby zbierac kaske, odliczac 1% itd. Wystarczy, ze pojdziecie do właściwego urzędu miejskiego/gminy Wydziału Spraw obywatelskich, ten wydział wydaje zgodę na zbiórkę i tam uzyskasz pełne informacje. Bez takiej zgody, nie wolno i nie radze wysokie kary.

Powodzenia

widze ze nie dokładnie czytasz czy ogladasz w artukach masz dane kto gdzie i zbiera także mysle ze to nie samowolka chcesz pomoc to pomagaj nie to nie !!!
nikt ci z zyly krwi nie wyciagnie ani tez grosza z kieszeni ...
a ja chce i pomoge jak moge pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wszelka pomoc w imieniu Kacperka !!!

Witam,nazywam sie Adam Kozioł i jestem tatą Kacpra.Choroba Kacpra trwa już pół roku.Choć wiemy już z czym walczymy i choć leczenie jest skuteczne to ciągle jest to walka o jego życie .Wszystkich którzy mogą prosze o pomoc . Jeśli ktoś może oddać krew to moja prośba jest oczywista - proszę o oddanie krwi dla mojego syna .Krew dla niego można oddać tylko w Polsce ( przed oddaniem krwi należy wyraźnie zaznaczyć ,że życzysz sobie aby ta krew była przeznaczona dla Kacpra Kozioł , pacjenta Kliniki Onkologii we Wrocławiu ).A jeśli ktoś nie może oddać krwi - z różnych powodów - to może przecież pomóc w jakiś inny sposób - choćby przez nagłaśnianie mojej sprawy. Kiedy zacząłem prosić o oddawanie krwi to nie spodziewałem sie ,że moja prośba zajdzie aż tak daleko - na Wasze forum . Odpowiadając mrufce - tak , Kacper jest jak najbardziej autentycznym , potrzebującym pomocy dzieckiem.Jak moge to udowodnić ? Przecież jest tu wystarczająco podanych linków stron na które można zajrzeć żeby poznać Kacpra. Jeśli ktoś zechce pomóc niech pomoże ale jeśli ktoś jest nieufny - jak go mam przekonać ??? Pozdrawiam wszystkich - jeśli macie jakieś pytania to piszcie na adres adamkoziol171@wp.pl

niby tak... chetnie kazdy by mogl ale przeciez my jestesmy w anglii nie w polsce i mysle ze lepiepiej wolac o pomoc w kraju niz za granica ,no chyba ze liczycie ze polacy jadacy na swieta pojda oddac krew w co ja szczerze watpie ,a te dyskusje wogole niepowinny sie odbywac jesli ktos chce pomoc niech pomoze a nie takie przegadywanki .

Rob a ja ci powem zebys sie zdziwil ze sa jeszcze ludzie ktorzy chca pomoc i pomagaja ,osobiscie tez pomagam Kacperkowi i wiem ze jest juz kilka osob ktorzy bedac w polsce na swieta oddadza krew dla Kacpra,kto chce to pomoze kto nie to nie...
NIKT NIKOGO NIE ZMUSI DO POMOCY PRAWDA???

a dopowiem jeszcze ze wiele osob nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji dopoki to jego lub jego bliskich nie spotka!!!

Dziś pomagasz ty ,jutro możesz ty potrzebować pomocy !!!

Pozdrawiam i dziekuje serdecznie wszystkim ktorzy pomogli lub chca pomoc Kacperkowi i!!!

Rob napisał(a):niby tak... chetnie kazdy by mogl ale przeciez my jestesmy w anglii nie w polsce i mysle ze lepiepiej wolac o pomoc w kraju niz za granica ,no chyba ze liczycie ze polacy jadacy na swieta pojda oddac krew w co ja szczerze watpie ,a te dyskusje wogole niepowinny sie odbywac jesli ktos chce pomoc niech pomoze a nie takie przegadywanki .

Przecież wiem,że jesteście w Anglii.Ale serca macie polskie,prawda?A polskie serce jest takie,że kiedy słyszy,że jakieś dziecko potrzebuje pomocy to je bez tej pomocy nie zostawi.
Ja bardzo proszę o spokojne przeczytanie jeszcze raz artykułu o moim Kacperku.Spokojnie,bez napinania sie i niepotrzebnych emocji.Poprosiłem o oddanie krwi bo jest to jedyne lekarstwo którego nie da sie wyprodukować i nie da sie kupić.Kacper miał przetaczaną krew juz 9 razy i wiem,że tej krwi często brakuje.A taka sytuacja - choroba nowotworowa - nie jest traktowana jako zagrożenie życia i Kacper musi po prostu czekać (nie tylko Kacper , inne dzieci też oczywiście ) Ja wcale nie myślę ,że wszyscy od razu pobiegną oddać krew ale może znajdzie sie choć jedna osoba ( może choć kilka ) która będzie w Polsce i przypomni sobie o Kacprze i pójdzie oddać krew dla niego . To naprawde nie boli , nic nas nie kosztuje a ratuje życie.

bron boze o zadnej zlosliwosci sama gdybym byla w polsce na swieta chetnie bym poszla oddac krew ,wiem ze to niezbedna pomoc , zaluje tylko ze taka wymiana niemoze byc z anglii do polski wtedy byloby latwiej ,zycze oczywiscie zeby wszystko sie udalo