no claims bonus / accident

Pn 25 paź, 2010 09:21

daniel uk napisał(a):totalna bzdura!!!!!!!!!!!!!!!...a jesli w tej ubezpieczalni tak jest to trzeba wybrac inna choc akurat w takie rzeczy nie wierze...koles musial gadac bzdury.....mialem stluczke nie z mojej winy to nawet z moja ubezpieczalnia sie nie kontaktowalem bo po co?wszystko zostalo zalatwione z ubezpieczenia sprawcy.


No i dokladnie o to chodzi.... jak ktos cie stuknal to nie kontaktuj sie ze SWOJA ubezpieczalnia i im tego nie zglaszaj, bo jesli nie masz wykupionej ochrony claimow to stracisz znizki. Albo sam uderzaj do ubezpieczalni sprawcy, albo zlec to komukolwiek, byle nie swojej ubezpieczalni. Ot i cala filozofia.
Gosc zglosil sie do swojej, ze ktos spowodowal wypadek, ubezpieczalnia przyjela claim i stracil znizki.

Avatar użytkownika
Slonick
Weteran

  • Posty: 481
  • Dołączył(a): Pt 15 paź, 2010 15:22

Pn 25 paź, 2010 09:23

daniel uk napisał(a):totalna bzdura!!!!!!!!!!!!!!!...a jesli w tej ubezpieczalni tak jest to trzeba wybrac inna choc akurat w takie rzeczy nie wierze...koles musial gadac bzdury.....mialem stluczke nie z mojej winy to nawet z moja ubezpieczalnia sie nie kontaktowalem bo po co?wszystko zostalo zalatwione z ubezpieczenia sprawcy.


Czy ty czytasz czasem co piszesz? Nie skontaktowales sie ze swoja ubezpieczalnia wiec niby jak bys mial stracic NCB? Jak bys sie skontaktowal to bys stracil NCB pomimo ,iz bys dostal odszkodowanie, na dodatek jesli szkoda byla by nizsza niz twoj volontary excess to bys guzik dostal. Dlatego wiekszosc ludzi decyduje sie na pomoc prawnika nie informujac ubezpieczalni gdyz straca NCB i maja volontary axcess:

"When you buy your insurance, they ask you how much voluntary excess you are prepared to pay. If you need to make a claim on your insurance, eg you came off your bike and it is now a write off, you have to pay some money, the voluntary excess, before they will pay the rest of the monies.
This is to stop people claiming for small amounts of monies from their insurance, for example if you own a car and your excess is £500.00 and it was broken into, your bag was taken and the cost to replace the window and bag was £400.00, you wouldn't be able to claim on the insurance, however, if your excess was £150.00, you would be able to claim from the insurance £250.00 (your excess of £150.00 plus £250.00 equals £400.00) but because your excess was lower, your insurance premium would be higher.
You have to decide what you can afford if your bike was to be damaged and then decide what excess you wish to pay."

Avatar użytkownika
lucky
Weteran

  • Posty: 886
  • Dołączył(a): Śr 24 sty, 2007 14:07
  • Lokalizacja: www.cham.co.uk

Pn 25 paź, 2010 09:38

daniel uk napisał(a):.....mialem stluczke nie z mojej winy to nawet z moja ubezpieczalnia sie nie kontaktowalem bo po co?wszystko zostalo zalatwione z ubezpieczenia sprawcy.


Ty nie musiałeś się kontaktować bo zrobiła to ubezpieczalnia sprawcy,musieli ciebie również sprawdzić czy posiadasz ubezpieczenie inaczej byś nie otrzymał odszkodowania...

I prawdy są dwie jednym zabierają innym nie ,to zależy od ubezpieczalni jak i o ochronie czy ja posiadałeś czy nie

Dziekuje

Avatar użytkownika
Xm-S
Weteran

  • Posty: 368
  • Dołączył(a): So 12 wrz, 2009 19:46
  • Lokalizacja: NE

Pn 25 paź, 2010 16:33

dalej sie nie zgadzam ...bedac w warsztacie blacharskim (ktory ma umowe z ubezpieczalnia sprawcy)po wstepna wycene jeszcze przed kontaktem z ubezpieczycielem bo sprawca chcial byc moze zplacic z wlasnej kieszeni zaleznie od tego jak wysoki bylby koszt naprawy..i zapytalem sie tam co powinienem zrobic tzn.z ktora ubezpieczalnia sie sontaktowac ,powiedziano mi ze jak mi wygodniej bo moge to zrobic z moja i oni to zalatwia albo z ubez. sprawcy i nie ma to znaczenia dla mojego NCB co oczywiscie jest logiczne i nie wydaje mi sie zeby bylo inaczej w UK niz np.w innych krajach europy...jak mi ktos tego nie udowodni to nie uwierze ze strace znizki za cos czego nie zrobilem ..oczywiscie nie mowie o sytuacji kiedy nie wiem kto mi zrobil szkode lub ta osoba sie nie przyznaje a ja nie moge tego udowodnic

daniel uk
Rozkręca się

  • Posty: 94
  • Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2010 12:15

Pn 25 paź, 2010 18:12

...i tez mam cytat..In some cases, you can even keep your no claims discount even if you make a claim. This is because claims are divided into two groups, a fault claim and a not fault claim. If you make a fault claim than you may lose some or your entire ‘no claims bonus’, if you make a not fault claim then your ‘no claims bonus’ shouldn’t be affected.

daniel uk
Rozkręca się

  • Posty: 94
  • Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2010 12:15

Pn 25 paź, 2010 20:01

i jeszcze jeden .....:) If your NCB is NOT protected then a fault(or partial fault) claim will result in the loss of NCB. Claiming against another party will not affect your NCB in any case

daniel uk
Rozkręca się

  • Posty: 94
  • Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2010 12:15

So 30 paź, 2010 22:59

Dopoki nie ma oficjalnie winnego (to,ze Ty go wskazujesz nie znaczy, ze ubezpieczyciel ma uwierzyc Ci na slowo), koles sie nie przyznaje, wiec musisz czekac az sprawa zastanie rozstrzynieta przez sad. Do tego czasu to Ty jestes 'winny' w mniemaniu Twojej ubezpieczalni; to oni pokryli koszt naprawy i dopiero po zamknieciu sprawy odzyskaja kase od drugiej strony i wtedy przywroca Ci znizke za bezwypadkowa jazde. Jak dla mnie to nie ma w tym nic szokujacego lub dziwnego.
Z tego co wiem, wiekszosc firm wymaga, aby ubezpieczajacy informowal ich o kazdej kolizji; jest to jeden z warunkow umowy (pewnie lekkie zadrapanie lakieru mozna przemilczec,bo sprawca prawdopodobnie zaplaci za szkody ze swojej kieszeni); jak ktos juz napisal, jesli koszta pokrywa ubzp winnego to i tak Twoja sie o tym dowie. Nie zgloszenie stluczki moze byc potraktowane jako zlamanie ich regulaminu=polisa uniewazniona.

abcd23
Rozkręca się

  • Posty: 35
  • Dołączył(a): N 17 sie, 2008 06:55

N 31 paź, 2010 00:26

jasne i tak tez jest na calym swiecie ..rownie dobrze mozesz czekac z naprawa tak dlugo jak sprawca sie przyzna i wtedy nie ma rozmowy, ale jasli sprawa jest w toku to naprawiasz ze swojego ubezpieczenia bo chcesz jezdzic ,jednak jesli wszystko sie wyjasni ze nie ty jestes winny to nie ma to wplywu na twoje znizki i koszta pokrywa ubezpieczalnia sprawcy potem w historii wpisujesz no fault claim i nie spowoduje to zadych konsekwencji w przyszlosci jesli chodzi o NCD

daniel uk
Rozkręca się

  • Posty: 94
  • Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2010 12:15

So 27 sie, 2011 21:15

A jednak mozna stracic znizki za wypadek nie z Twojej winy. Mialem kolizje facet przyznal ze z jego winy, poinformowal swoja ubezpieczalnie ktora wyplacila mi odszkodowanie. Ja do swojej nie zglaszalem, jednak ubezpieczalnia sprawcy skontaktowala sie z moja chcac sprawdzic czy moje auto mialo ubezpieczenie. Dostalem pismo ze swojej ubezpieczalni iz powinienem ja o tym wypadku poinformowac i mialem im opisac wypadek co tez zrobilem i odeslalem listownie. Po kilku m-cach przyszlo odnowienie polisy - dwa razy drozsze - wiec znalazlem inna tansza ubezpieczalnie(oczywiscie wpisujac wszystkie lata no claim bonus). Jednak okazalo sie ze nie moge dostac pisma ze znizkami bo jak twierdzi moja poprzednia ubezpieczalnia stracilem znizki po wypadku. Idiotyczne ale prawdziwe

mariusz
Stara się tutaj zaglądać

  • Posty: 28
  • Dołączył(a): Śr 02 wrz, 2009 08:02
  • Lokalizacja: GATESHEAD

Poprzednia strona Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Powrót do MOTO UK

cron