Odszkodowanie potrzebna pomoc

Życie codzienne w North East i UK - Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Gateshead, Consett...

Pt 10 cze, 2011 19:01

Witam piszę w imieniu kolegi ponieważ jego synek miał niedawno w szkole mały wypadek i skończyło się na pęknięciu kości nadgarstka i gipsie. Mam pytanie czy ktoś może wie czy takie coś się zalicza do odszkodowania , czy warto sobie głowe zawracać ( chodzi o kwote odszkodowania ) oraz gdzie się z tym udać

Za wszystkie podpowiedzi w imieniu kolegi wielkie dzięki

olo2000
Bywalec

  • Posty: 120
  • Dołączył(a): Pn 17 mar, 2008 15:38

So 11 cze, 2011 05:15

olo2000 napisał(a):Witam piszę w imieniu kolegi ponieważ jego synek miał niedawno w szkole mały wypadek i skończyło się na pęknięciu kości nadgarstka i gipsie. Mam pytanie czy ktoś może wie czy takie coś się zalicza do odszkodowania , czy warto sobie głowe zawracać ( chodzi o kwote odszkodowania ) oraz gdzie się z tym udać

Za wszystkie podpowiedzi w imieniu kolegi wielkie dzięki
tak zalicza się i można się starać o odszkodowanie jednak jakakolwiek by to kwota nie była Twój kolega nie zobaczy tych pieniędzy ponieważ tutaj jest tak jeśli chodzi o odszkodowania dla dzieci że przyznana suma jest trzymana na specjalnym koncie i tylko dziecko może te pieniążki wybrać po ukończeniu 18 roku życia ewentualnie w razie choroby dziecka rodzic może złożyć wniosek do sądu że potrzebuje pieniędzy na leczenie dla dziecka wtedy sąd zdecyduje czy można ruszyć te pieniądze Najlepiej poradzić się prawnika pierwsza porada jest za darmo powiedzą koledze ile może dziecko dostać Pozdrawiam

Avatar użytkownika
selena
Weteran

  • Posty: 276
  • Dołączył(a): Pn 08 gru, 2008 11:08

So 11 cze, 2011 09:21

SELENA - Niestety Twoja porada jest NIEŚCISŁA, martwi mnie ze podejesz ludziom nie do konca prawidlowe informacje. Jesli juz radzisz to najlepiej odpowiedz dokladnie jak to wyglada.

OLO2000 Ty chyba jakis interes krecisz z wypadkami, bo jak sie spojrzy na Twoje posty to jakis czas temu miales problem z wypadkiem drogowym. Jesli jestes posrednikiem to powinienes znac odp na te pytania, jesli chcesz promowac swoja firme sprzedajaca wypadki to wykup baner.

wyspa
Stara się tutaj zaglądać

  • Posty: 28
  • Dołączył(a): Pn 19 paź, 2009 13:45

So 11 cze, 2011 11:05

Nie napisałam że jestem wszystko wiedząca :D opisałam tylko to co ja usłyszałam od pani prawnik tyle że w przypadku mojego syna chodziło o ewidentny bląd w sztuce lekarskiej Człowiek prosił o radę więc napisałam że najlepiej się poradzić prawnika nie bardzo rozumiem po co ta krytyka jeśli wiesz lepiej i masz więcej informacji na ten temet czemu nie pomożesz...

Avatar użytkownika
selena
Weteran

  • Posty: 276
  • Dołączył(a): Pn 08 gru, 2008 11:08

So 11 cze, 2011 12:01

olo2000 napisał(a):Witam piszę w imieniu kolegi ponieważ jego synek miał niedawno w szkole mały wypadek i skończyło się na pęknięciu kości nadgarstka i gipsie. Mam pytanie czy ktoś może wie czy takie coś się zalicza do odszkodowania , czy warto sobie głowe zawracać ( chodzi o kwote odszkodowania ) oraz gdzie się z tym udać

Za wszystkie podpowiedzi w imieniu kolegi wielkie dzięki


Po mojemu tutaj można się ubiegać zawsze o odszkodowanie. Spróbuj Winn Solicitors na Byker, oni Ci powiedzą, czy wezmą tą sprawę, a jak wezmą, to znaczy, że odszkodowanie Ci się należy ( czy koledze ). A działają na zasadzie "no win, no fee", więc nic nie tracisz, a możesz zyskać.

A to jest to co znalazłam w necie:


How do I know if I qualify to make a compensation claim?

I have been injured at school, but can I make a claim?

If you or your child has an accident and suffers a personal injury whilst at school, which was not their fault, then you may be entitled to make a personal injury compensation claim.

For example, a personal injury compensation claim may be possible if a person trips or slips on a footpath within the school, which has not been properly maintained, leaving it in a dangerous condition. It would also be possible to make a personal injury compensation claim someone was injured by a defective piece of equipment in the school such as a broken chair which collapses or a sharp-edged desk which cut into someone. There should always be sufficient staff on duty to properly supervise and control the activities of the children or students.

mrufka
Weteran

  • Posty: 644
  • Dołączył(a): Pt 29 sty, 2010 12:30

So 11 cze, 2011 13:44

wyspa napisał(a):SELENA - Niestety Twoja porada jest NIEŚCISŁA, martwi mnie ze podejesz ludziom nie do konca prawidlowe informacje. Jesli juz radzisz to najlepiej odpowiedz dokladnie jak to wyglada.

OLO2000 Ty chyba jakis interes krecisz z wypadkami, bo jak sie spojrzy na Twoje posty to jakis czas temu miales problem z wypadkiem drogowym. Jesli jestes posrednikiem to powinienes znac odp na te pytania, jesli chcesz promowac swoja firme sprzedajaca wypadki to wykup baner.


Tak oczywiście moja firma to INCO co zarobi to na winko.
Jak masz takie pierdy wypisywać to daruj sobie zaśmiecanie forum.
Stłuczka autem przydarzyła się mi a nie mojemu klientowi ::pijacy

olo2000
Bywalec

  • Posty: 120
  • Dołączył(a): Pn 17 mar, 2008 15:38

So 11 cze, 2011 20:18

OLO, nie słuchaj tych bzdur, napisz na priv

gargamel
Początkujący na forum

  • Posty: 11
  • Dołączył(a): Cz 19 maja, 2011 05:41

N 12 cze, 2011 07:59

Witam moge się mylić, ale pare lat temu moja córka tez miała wypadek w szkole ,złamała sobie reke w szkole....skonczyło sie gipsem
Tutaj dzieci nie sa ubezpieczone w szkołach ,chyba ze rodzice płaca dodadkowe ubezpieczenie -indywidualnie.
Nie dostaniesz zadnego odszkodowania za wypadek chyba ze pojdziesz do sądu i bedziesz sie sadzil ze szkola....
pozdrawiam

Avatar użytkownika
Max
Bywalec

  • Posty: 187
  • Dołączył(a): Śr 14 lut, 2007 04:53
  • Lokalizacja: South Shields-Chorzow

N 12 cze, 2011 14:43

Max, źle napisałeś. Odszkodowanie to;
1. Uszczerbek na zdrowiu
2. Poniesione koszty emocjonalne
3. Uszczerbek w dochodach (nauce)
4. Koszty manipulacyjne ( zrywasz się wcześniej z pracy, dojazd taxi itd)
Jeżeli ręka była w gipsie to minimum 1.500 F
Nauczycielki to wali bo one są ubezpieczone od takich zdarzeń.
Powtarzam, nie ma takiej możliwości, że nie otrzymasz kasy. Czek jest adresowany na rodzica lub opiekuna prawnego. Jest taka sugestia aby założyć dziecku konto. Jest tak sprecyzowane, że nie znając dobrze Angielskiego zaznaczysz X-em nie to pole. To wszystko.

gargamel
Początkujący na forum

  • Posty: 11
  • Dołączył(a): Cz 19 maja, 2011 05:41

N 12 cze, 2011 14:46

Jeszcze jedno, napisałeś" tutaj dzieci nie są ubezpieczone w szkołach" No chłopie, poniosło Cie, aż miło !! To szkoła ubezpieczona jest od wszelkich następstw. Inaczej nie może FUNKCJONOWAĆ !!!!

gargamel
Początkujący na forum

  • Posty: 11
  • Dołączył(a): Cz 19 maja, 2011 05:41

N 12 cze, 2011 15:49

gargamel napisał(a):Jeszcze jedno, napisałeś" tutaj dzieci nie są ubezpieczone w szkołach" No chłopie, poniosło Cie, aż miło !! To szkoła ubezpieczona jest od wszelkich następstw. Inaczej nie może FUNKCJONOWAĆ !!!!


Zgadzam się w całości z Gargamelem. W zasadzie każdy obiekt publiczny musi być ubezpieczony.

mrufka
Weteran

  • Posty: 644
  • Dołączył(a): Pt 29 sty, 2010 12:30

N 12 cze, 2011 16:55

Moj syn zlamal obojczyk w szkole i dzwonilam po porade do prawnika .
I nic sie nie nalezalo.

kosia
Stara się tutaj zaglądać

  • Posty: 29
  • Dołączył(a): Cz 05 mar, 2009 16:39
  • Lokalizacja: Cramlington

N 12 cze, 2011 17:09

gargamel napisał(a):Jeszcze jedno, napisałeś" tutaj dzieci nie są ubezpieczone w szkołach" No chłopie, poniosło Cie, aż miło !! To szkoła ubezpieczona jest od wszelkich następstw. Inaczej nie może FUNKCJONOWAĆ !!!!


mylisz sie i to bardzo! ( a nadworny klakier mrufka przytakuje nie majac pojecia o sprawie) tylko nieliczne szkoly maja takie insurance. Wiekszosc ma tylko ubezpieczenie pracownikow a Ty powinienes martwic sie o ubezpieczenie siebie i swojej rodziny od nieszczesliwych wypadkow. tak samo jest w Polsce.

Jak sprawdzisz sobie w necie, opisy niektorych szkol i instytucji, czesc z nich informuje, ze to jest wliczone i obejmuje takze uczniow / petentow.

Avatar użytkownika
Scofield
Weteran

  • Posty: 1125
  • Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26

N 12 cze, 2011 17:24

Scofield, nie ma takiej możliwości aby szkoła nie była ubezpieczona od następstw nieszczęśliwych wypadków. Po prostu nikt nie dopuści takiej szkoły do działania. Jeżeli otwierasz bar, restaurację, sklep itp. to pierwsze co jest sprawdzane to UBEZPIECZENIE !!!!!
N I E M A S Z R A C J I !!!!

gargamel
Początkujący na forum

  • Posty: 11
  • Dołączył(a): Cz 19 maja, 2011 05:41

N 12 cze, 2011 17:49

gargamel napisał(a):Scofield, nie ma takiej możliwości aby szkoła nie była ubezpieczona od następstw nieszczęśliwych wypadków. Po prostu nikt nie dopuści takiej szkoły do działania. Jeżeli otwierasz bar, restaurację, sklep itp. to pierwsze co jest sprawdzane to UBEZPIECZENIE !!!!!
N I E M A S Z R A C J I !!!!


1. Po pierwsze nie jestem klakierem Gargamela, bo ścinamy się ostro na innym forum! Ale to nie znaczy, że mu nie przytaknę jak ma absolutną rację w tym temacie.

2. Myślałam Scofield, że nie jesteś małostkowy (sorry, że myślałam) i stałeś się uszczypliwy i złośliwy, bo na innym forum mielismy scyscję. Ale, nie ważne.

2. Każda szkoła publiczna jest ubezpieczona przez tzw. local authority. Musi być. Ze szkołami prywatnymi jest podobnie. Koniecznie trzeba zwrócić się do prawnika, który oceni sprawę.

P.S. Żeby się upewnić, że nie gadam bzdur, poprosiłam chłopaka mojej córki, żeby zadzwonił do swojej matki, która jest dyrektorem w szkole publicznej. I to co powyżej napisałam jest zgodne z prawdą. A Ty Scofield na jakich informacjach się opierasz? Masz dzieci w wieku szkolnym, czy tylko tak sobie fantazjujesz?

mrufka
Weteran

  • Posty: 644
  • Dołączył(a): Pt 29 sty, 2010 12:30

Następna strona Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Powrót do Forum ogólne