Czy ktos sie orientuje czy w ncl lub w okolicy jest jakis profesjonalny sklep rowerowy, i czy kolarstwo górskie i turystyka rowerowa jest tam popularna?
A może ktoś z was się tym interesuje?
Będę wdzięczny za info :wink:
TURYSTYKA ROWEROWA/KOLARSTWO GóRSKIE
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Śr 08 lis, 2006 17:48
Dobra pochwale sie - moj maz jest bylym reprezentantem Wielkiej Brytanii w kolarstwie szosowym i przelajowym 8)
Co do sklepow rowerowych, to wiekszosc ludzi powaznie sie tym zajmujacych kupuje przez internet - dosc dobra sprzedaz wysylkowa ma np. Evans Cycles:
http://www.evanscycles.com/
Poza tym w czasopismach kolarskich jest mnostwo ogloszen sklepow wysylkowych.
W sklepach "normalnych" dominuja rowery i akcesoria do kolarstwa gorskiego, wiec jesli chodzi o szosowe albo cyclecross to raczej wysylkowe tylko pozostaja. Wysylkowe maja tez na ogol atrakcyjniejsze ceny.
Jesli masz rower szosowy i chcialbys sie wybrac na przejazdzki z lokalnym "chain gang" - daj znac w jakiej okolicy mieszkasz. Jest sporo klubow, ktore w sobote i niedziele rano sie spotykaja na trening razem. Nie trzeba nalezec do klubu, zeby sie dolaczyc.
Co do sklepow rowerowych, to wiekszosc ludzi powaznie sie tym zajmujacych kupuje przez internet - dosc dobra sprzedaz wysylkowa ma np. Evans Cycles:
http://www.evanscycles.com/
Poza tym w czasopismach kolarskich jest mnostwo ogloszen sklepow wysylkowych.
W sklepach "normalnych" dominuja rowery i akcesoria do kolarstwa gorskiego, wiec jesli chodzi o szosowe albo cyclecross to raczej wysylkowe tylko pozostaja. Wysylkowe maja tez na ogol atrakcyjniejsze ceny.
Jesli masz rower szosowy i chcialbys sie wybrac na przejazdzki z lokalnym "chain gang" - daj znac w jakiej okolicy mieszkasz. Jest sporo klubow, ktore w sobote i niedziele rano sie spotykaja na trening razem. Nie trzeba nalezec do klubu, zeby sie dolaczyc.
Duende
Bywalec
- Posty: 242
- Dołączył(a): Wt 21 lut, 2006 21:33
Śr 08 lis, 2006 23:46
chylę czoło przed twoim mężem. Dzięki za zainteresowanie i odpowiedz.
Co do mojego miejsca zamieszkania to przebywam jeszcze w Polsce.
Noszę sie z zamiarem wyjazdu w niedalekiej przyszłości do ncl.
Sklepami w tej branży jestem bardziej zainteresowany ze wzgledu na chęć pracy, niż w kwestii jakichkolwiek zakupów.
Gdybym miał konkretniejsze namiary typu mail, to mógłbym wysłać swoje aplikacje- chociaż nie wiem czy to jest realne?
Osobiście ścigam sie w kolarstwie górskim, ale turystyka tez jest moją mocna stroną.
W 2001 roku dojechałem na rowerze na Sycylię, i wróciłem spowrotem tez na rowerze.
Przejehcałem wtedy 5600 km w 2 miesiące, przy okazji zwiedzając niemal wszystkie istotne miejsca we Włoszech.
W tym roku wybrałem się na wyprawę do okoła Polski. W 16 dni przejechałem 2350km okrążając polandię. Narazie tylko tym sie moge pochwalic.
Pozdrawiam.
PS:bede wdzieczny za namiary na sklepy stacjonarne, jezeli takowe są?
Co do mojego miejsca zamieszkania to przebywam jeszcze w Polsce.
Noszę sie z zamiarem wyjazdu w niedalekiej przyszłości do ncl.
Sklepami w tej branży jestem bardziej zainteresowany ze wzgledu na chęć pracy, niż w kwestii jakichkolwiek zakupów.
Gdybym miał konkretniejsze namiary typu mail, to mógłbym wysłać swoje aplikacje- chociaż nie wiem czy to jest realne?
Osobiście ścigam sie w kolarstwie górskim, ale turystyka tez jest moją mocna stroną.
W 2001 roku dojechałem na rowerze na Sycylię, i wróciłem spowrotem tez na rowerze.
Przejehcałem wtedy 5600 km w 2 miesiące, przy okazji zwiedzając niemal wszystkie istotne miejsca we Włoszech.
W tym roku wybrałem się na wyprawę do okoła Polski. W 16 dni przejechałem 2350km okrążając polandię. Narazie tylko tym sie moge pochwalic.
Pozdrawiam.
PS:bede wdzieczny za namiary na sklepy stacjonarne, jezeli takowe są?
bikemario
Bywalec
- Posty: 181
- Dołączył(a): N 29 paź, 2006 11:46
- Lokalizacja: Newcastle
Pt 10 lis, 2006 23:34
Jesli chodzi o prace w sklepach kolarskich, to mozesz sprobowac w M. Steel Cycles mniej wiecej na przeciwko stacji metra South Gosforth, albo w Cyclelogical na Forrest Hall Road. Jest tez spory sklep na Byker, nazywal sie Hardisty Cycles, teraz Edinburgh Cycle Coop, jest na Union Road, spory sklep na rogu wiec nie mozna go niezauwazyc.
W kazdym razie trzymam kciuki za poszukiwania pracy
W kazdym razie trzymam kciuki za poszukiwania pracy
Duende
Bywalec
- Posty: 242
- Dołączył(a): Wt 21 lut, 2006 21:33
N 12 lis, 2006 01:51
To i tak bardzo duzo, u mnie wszystko zawsze konczylo sie tylko na ambitnych planach.
Moj rowerek kurzy sie teraz niestety w polsce i czeka na jakakolwiek wyprawe...
bikemario napisał(a):W 2001 roku dojechałem na rowerze na Sycylię, i wróciłem spowrotem tez na rowerze. Przejehcałem wtedy 5600 km w 2 miesiące, przy okazji zwiedzając niemal wszystkie istotne miejsca we Włoszech.
W tym roku wybrałem się na wyprawę do okoła Polski. W 16 dni przejechałem 2350km okrążając polandię.
Narazie tylko tym sie moge pochwalic.
To i tak bardzo duzo, u mnie wszystko zawsze konczylo sie tylko na ambitnych planach.
Moj rowerek kurzy sie teraz niestety w polsce i czeka na jakakolwiek wyprawe...
Simon
Admin
- Posty: 936
- Dołączył(a): Śr 22 lut, 2006 21:59
- Lokalizacja: Grudziadz & Szczecin
Pn 13 lis, 2006 22:32
Może jak będzie okazja się poznać i spotkać osobiście to zorganizujemy jakąś małą wycieczkę po okolicy na rowerach.
Trzeba wierzyć w swoje ambitne plany i dążyć do ich realizacji.
Od małych rzeczy się zaczyna a do wielkich dąży poprzez upór.
Ja zaczynałem jeździć "dookoła bloku", a sukcesem był program w telewizji i artykuły w gazetach z wyprawy "SYCYLIA 2001"
[ Dodano: Pon 13 Lis, 2006 23:12 ]
http://img371.imageshack.us/img371/3436/sycyliana9.jpg
[ Dodano: Pon 13 Lis, 2006 23:16 ]
Trzeba wierzyć w swoje ambitne plany i dążyć do ich realizacji.
Od małych rzeczy się zaczyna a do wielkich dąży poprzez upór.
Ja zaczynałem jeździć "dookoła bloku", a sukcesem był program w telewizji i artykuły w gazetach z wyprawy "SYCYLIA 2001"
[ Dodano: Pon 13 Lis, 2006 23:12 ]
http://img371.imageshack.us/img371/3436/sycyliana9.jpg
[ Dodano: Pon 13 Lis, 2006 23:16 ]
bikemario
Bywalec
- Posty: 181
- Dołączył(a): N 29 paź, 2006 11:46
- Lokalizacja: Newcastle
Wt 14 lis, 2006 09:50
Jezdze rowerem na codzien, wiec chetnie sie bym gdzies wybral dalej w towarzystwie. Najwyzej bedziesz mnie w tej swojej przyczepce odwozil z powrotem
Ikisuru
Wt 14 lis, 2006 20:30
Dzięki za zainteresowanie.
Obiecuje, że jak będę w ncl to zorganizuję jakąś fajną małą wyprawę dla zainteresowanych. Na dobry początek gdzieś po okolicy.
Powinno być już w miarę ciepło. Czas szybko leci. Trzymajcie kciuki ,żeby mi się udało.
PS:Dołączam jeszcze parę fotek z Rzymu i Pisy.
Pozdrawiam.
Obiecuje, że jak będę w ncl to zorganizuję jakąś fajną małą wyprawę dla zainteresowanych. Na dobry początek gdzieś po okolicy.
Powinno być już w miarę ciepło. Czas szybko leci. Trzymajcie kciuki ,żeby mi się udało.
PS:Dołączam jeszcze parę fotek z Rzymu i Pisy.
Pozdrawiam.
bikemario
Bywalec
- Posty: 181
- Dołączył(a): N 29 paź, 2006 11:46
- Lokalizacja: Newcastle
Śr 29 lis, 2006 20:27
Rozumiem mietkor, że też byś sobie gdzieś pojechał :wink:
Mam rodzine w glucholazach , nysie, prudniku, jarnołtówku i konradowie.
Moge powiedziec ze wychowalem sie w konradowie. Tam żyła moja babcia.
Pozdrawiam
Mam rodzine w glucholazach , nysie, prudniku, jarnołtówku i konradowie.
Moge powiedziec ze wychowalem sie w konradowie. Tam żyła moja babcia.
Pozdrawiam
bikemario
Bywalec
- Posty: 181
- Dołączył(a): N 29 paź, 2006 11:46
- Lokalizacja: Newcastle
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości