kurs ESOL

Wt 10 wrz, 2013 10:41

szukam darmowego kursu ESOL w Newcastle lub okolicach, z nie dużą ilościa godzin w tygodniu- tak aby pogodzić z pracą. Gdzie można się zapisywać na takie kursy?

Beatka7J
Cześć, jestem tutaj nowy

  • Posty: 4
  • Dołączył(a): Pn 15 lip, 2013 18:29

Wt 10 wrz, 2013 12:20

W southshields college wczoraj zaczal sie kurs esol.Nie jest darmowy,kosztuje 22f na miesiac.Nigdzie chyba nie znajdziesz darmowego jak pracujesz.

plonskip1987
Rozkręca się

  • Posty: 50
  • Dołączył(a): Cz 02 maja, 2013 08:23

N 15 wrz, 2013 11:23

Witajcie! czy moze w Sunderlandzie odbywa sie kurs ESOL i ktos uczeszcza na niego?
Poszukuje osoby do wspolnej nauki.

ja27
Cześć, jestem tutaj nowy

  • Posty: 4
  • Dołączył(a): N 16 wrz, 2012 18:39

Wt 17 wrz, 2013 11:42

Trzeba najpierw pójść do councilu tam można umówić sie na test sprawdzające twój poziom wiedzy ewentualnie można zrobic to telefonicznie ale zapodzialam gdzieś nr. Esol w Gateshead odbywa sie w Dryden centre dwa razy w tyg i nie jest darmowy dla osób pracujących

Avatar użytkownika
sandra 25
Bywalec

  • Posty: 246
  • Dołączył(a): Cz 24 lis, 2011 11:02
  • Lokalizacja: Giżycko

Wt 17 wrz, 2013 16:59

Newcastle College organizuje kursy ESOL, test sprawdzajacy robi sie na miejscu. Jezeli masz male dochody i pobierasz jakies zasilki to mozna sporo obciac. Ile kosztuje teraz to nie wiem. Najlepiej isc i sie dogadac

majki1304
Bywalec

  • Posty: 244
  • Dołączył(a): Wt 31 maja, 2011 10:09

Cz 26 wrz, 2013 00:30

Orientujecie się zatem, jak wygląda taki kurs, dla osób, które generalnie nie pracują i nie pobierają żadnych benefitów? Zarówno cenowo mnie interesuje, jak i test sprawdzający, zakładając, że ktoś nie zna angielskiego w ogóle.

Karoka
Bywalec

  • Posty: 170
  • Dołączył(a): Cz 22 lis, 2012 21:14

Śr 16 paź, 2013 23:53

Dla osob ktore nie znaja angielskiego jak powiedzialas 'wogole', proponuje wrtocic do Poski, skoczyc na przyspieszony kurs angielskiego (bo sa roczne z podstaw) i dopiero wtedy przyjechac ponownie do Anglii.

majki1304
Bywalec

  • Posty: 244
  • Dołączył(a): Wt 31 maja, 2011 10:09

Śr 16 paź, 2013 23:59

majki1304 napisał(a):Dla osob ktore nie znaja angielskiego jak powiedzialas 'wogole', proponuje wrtocic do Poski, skoczyc na przyspieszony kurs angielskiego (bo sa roczne z podstaw) i dopiero wtedy przyjechac ponownie do Anglii.


Po pierwsze to w ogóle, a nie wogole, po drugie to napisałam, a nie powiedziałam (jeszcze nie miałam przyjemności rozmowy fonetycznej z Tobą), po trzecie dzięki za radę, ale pozwól, że jednak sama zadecyduję, o tym czy chcę wrócić do Polski, czy też nie. Jak widać, można sobie radzić na obczyźnie również bez absolutnej znajomości języka, niemniej jednak, dla własnego poczucia komfortu i lepszych perpsektyw wolałabym jednak to zmienić. Między innymi od tego są takie kursy!! Co więcej, uważam, że zdecydowanie lepiej uczyć się jednak języka w obcym kraju, w tym przypadku w Anglii, bo dodatkowo mamy atut tego, że możemy się osłuchać, co dodatkowo działa tylko na korzyść. Reasumując, nie przekreślaj takich osób i nie odsyłaj ich do Polski, tylko dlatego, że nie znają angielskiego.

Pozdrawiam.

Karoka
Bywalec

  • Posty: 170
  • Dołączył(a): Cz 22 lis, 2012 21:14

N 20 paź, 2013 11:23

a czy ja mowie do ciebie? Zapytalas to odpowiedzialem i tyle. Nie przekreslam osob, nie radze nikomu co ma robic, tylko stwierdzam fakt. Ciekawe jak ktos moze isc na kurs angielskiego, gdzie zajecia sa prowadzone po angielsku, jezeli nic nie rozumie po angielsku, bo sadze ze nawet na entry1 nie ma polskiego wykladowcy. I nie czepiaj sie mojej gramatyki i ortografi bo to sie nazywa wtorny analfabetyzm. Od kilku lat ucze sie tutaj angielskiego bo tutaj zyje wiec normalne jest ze polski mi lekko ulatuje z czasem. Pozdro

majki1304
Bywalec

  • Posty: 244
  • Dołączył(a): Wt 31 maja, 2011 10:09

N 20 paź, 2013 18:58

majki1304 napisał(a): Ciekawe jak ktos moze isc na kurs angielskiego, gdzie zajecia sa prowadzone po angielsku, jezeli nic nie rozumie po angielsku, bo sadze ze nawet na entry1 nie ma polskiego wykladowcy.


Wlasnie taka metoda jest najlepsza rozniez wedlug mnie. Poczytaj sobie opinie ludzi jak sie uczyli jezyka http://forum.mlingua.pl/archive/index.php/t-20216.html
Oczywiscie dla jednego tak lepiej a da innego inaczej.


majki1304 napisał(a):I nie czepiaj sie mojej gramatyki i ortografi bo to sie nazywa wtorny analfabetyzm. Od kilku lat ucze sie tutaj angielskiego bo tutaj zyje wiec normalne jest ze polski mi lekko ulatuje z czasem. Pozdro


No brawo ::aplauz Pare lat w UK i jezyka zapominasz. Tacy jak Ty sa najgorsi. Trzeba bylo przynajmniej napisac ze to byl blad. Kazdemu sie zdarza a nie pisac takie bzdury ze cos ci tam sie zapomnialo.

Za moj "wtorny analfabetyzm" przepraszam jezeli kogos urazilam. ::wales

Avatar użytkownika
JustynaP.
Bywalec

  • Posty: 188
  • Dołączył(a): Cz 04 paź, 2007 17:27
  • Lokalizacja: Newcastle

N 20 paź, 2013 19:08

majki1304 napisał(a):a czy ja mowie do ciebie? Zapytalas to odpowiedzialem i tyle. Nie przekreslam osob, nie radze nikomu co ma robic, tylko stwierdzam fakt. Ciekawe jak ktos moze isc na kurs angielskiego, gdzie zajecia sa prowadzone po angielsku, jezeli nic nie rozumie po angielsku, bo sadze ze nawet na entry1 nie ma polskiego wykladowcy. I nie czepiaj sie mojej gramatyki i ortografi bo to sie nazywa wtorny analfabetyzm. Od kilku lat ucze sie tutaj angielskiego bo tutaj zyje wiec normalne jest ze polski mi lekko ulatuje z czasem. Pozdro


Zacznijmy od początku. To, że nie rozmawiam po angielsku, nie oznacza, że nie rozumiem nic, bo jednak rok pobytu w tym kraju spowodował, że osłuchałam się dość mocno, problem w tym, że mam ogromną barierę, aby mówić i póki co dla mnie ta bariera jest nie do przebicia. Dlatego chciałabym rozpocząc taki kurs, nawet jeśli wykładowca mówi tylko po angielsku.

Co do wtórnego analfabetyzmu, rozumiem, że jest to dość duży problem, niemniej jednak tłumaczenie się tym, jest żenujące, bo jestem pewna, że można nad tym pracować i mimo, że nie 'wyleczysz' się z tego do końca, to jednak pracując nad samym sobą jest ogromna szansa na poprawę. Uważam, że jednak po to są zasady w naszym języku, aby ich przestrzegać, zwłaszcza, że jest to Twój ojczysty język, tym bardziej zasłanianie się tym, że kilka lat mieszkasz w Anglii jest niedorzeczne.

Ty odniosłeś się do mojej wypowiedzi, ja do Twojej. Nie odbieraj tego personalnie, a już na pewno nie jako atak na Twoją osobę.

Karoka
Bywalec

  • Posty: 170
  • Dołączył(a): Cz 22 lis, 2012 21:14

N 20 paź, 2013 19:17

A co do ESOL to nie wiem jak teraz jest. Chodzilam kiedys i przerwalam nauke ze wzg na ciaze.

Proponuje inne centrum gdzie mozesz rowniez zrobic angielski od E1 do L2. Ale rowniez i matematyke i IT. Sa to kursy sponsorowane przez panstwo. I uzyskujesz umiejetnosci na poziomie cos jak Anglicy maja Level A po skonczeniu collegu (chyba).

Ja rozpoczelam tam nauke od wrzesnia. Jest troche Polakow ale sa tez inne narodowosci. Rowniez Anglicy sie tam doszkalaja. Jest to bardzo fajny system uczenia sie. Jezeli pracujesz i nie masz za duzo czasu na chodzenie na zajecia to jest to idealna metoda poniewaz wiekszosc robisz sam na kompie w domu a tylko chodzisz to tutora na sprawdzenie tego robisz. Ale jak chcesz to mozesz siedziec i robic wszystko w centrum. Twoj wybor.

Co do kosztow to nie wiem jak jest ze wszystkimi ale ja nie mam zadnych benefitow oprocz CTC na dziecko, i nie place wogole.

Stronka tego centrum http://www.learndirect.com/

Moze troche chaotycznie napisalam ale jak cos to pisz na priv. Udziele wiecej informacji. :cheer:

Avatar użytkownika
JustynaP.
Bywalec

  • Posty: 188
  • Dołączył(a): Cz 04 paź, 2007 17:27
  • Lokalizacja: Newcastle

Wt 22 paź, 2013 17:09

JustynaP.,

Hehehe, najgorsi, :P
I o to chodzi :D
Nie musze sie nikomu tlumaczyc czy blad czy nie blad, pisze jak pisze, mowie jak mowie, wyglądam jak wyglądam i wcale nie mam zamiaru sie tego wstydzic, bo jak to juz kiedys ktos powiedzial "jestem jaki jestem" i nikomu nic do tego, a zadufanych w sobie ignorantów, robiących wszystko na pokaz dla publiczki, a tak naprawde zamknietych w sobie ze swoimi fobiami mam w pewnym miejscu :D

Hm... nie do konca jestem pewien czy określenie "fobia", ma tutaj prwaidłowe zastosowanie :/, ale czytajcie miedzy wierszami :P

majki1304
Bywalec

  • Posty: 244
  • Dołączył(a): Wt 31 maja, 2011 10:09

Wt 22 paź, 2013 18:18

Życie jest za krótkie, by otaczać się negatywnymi ludźmi i emocjami, w związku z tym dalsza wymiana zdań, jest bezproduktywna. Dobrego wieczoru majki1304 ;) Zapomniałabym, dzięki za cenne rady! ::wales

Karoka
Bywalec

  • Posty: 170
  • Dołączył(a): Cz 22 lis, 2012 21:14

Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Powrót do NAUKA, COLLEGE, STUDIA