moje imie Tomasz, wlasciwie Tomek

W warunkach srodkowoeuropejskich, konkretnie niemieckich, berdzo ciekawie uczylo mi sie jezykow obcych poprzez spotkania NON PROFI przy herbatce\kawce\piwku ... w biblitece\kawiarni\ na swiezym powietrzu - zamysl TANDEMU JEZYKOWEGO polega na uczeniu i uczeniu sie jezyka obcego. Podam przyklad: Anja, Niemka oferowala mi konwersatoria na jakies konkretne lub niekonkretne tematy w jezyku angielskim, ja w zamian uczylem ja polskiego (z niezlym skutkiem, jest od pol roku w Czestochowie i z tego so slyszalem niezle sobie tam radzi).
Ale do czego zmierzam. Szukam milej osoby plci (obojetnej nie napisze bo mi sie zle asocjuje) dowolnej (choc musze sie przyznac, ze z plcia piekna lepiej mi sie pracuje, osiagam wieksze postepy w nauce i odrabiam zadania domowe!!:), JAKkolwiek nie jest to w JAKimkolwiek stopniu proba umowienia sie z kims na kawe w celach nieedukacyjnych:D Co nie znaczy ze nie jestem sympatycznym ludziem.

Oferta: oferuje jezyk polski:) i niemiecki w zamian za poprawny (czytaj dobry) jezyk angielski (jestem po FCE, 3 lata praktycznie zero kontaktu z jezykiem, sklonnosci do `rozumienia duzo wiecej niz mowienia'). W Ncl laduje kolo 4 kwietnia, oferta wazna od poWielkanocy do odwolania lub wyczerpania wolnego czasu.

Kategoria wiekowa i wagowa OPEN

Kontakt: GG2806056, tomekkasztelan@wp.pl lub mobile (tu bedzie moj numer anglielski)

P.S. Wszelka pomoc w znalezieniu polsko(lub)niemiecko-angielskiego (ojczystego) Tandemu bedzie doceniona i w miare mozliwosci wynagrodzona.

tomek, pomyslimy...
ja pewnie bede potrzebowac nie tyle refresh co szybkiej reanimacji mojego niemieckiego, bo szykuje sie pewna ciekawa oferta
pogadamy na miejscu.
a co do angielskiego, to spokojnie mozesz uderzac do studentow. skoro tu studiuja, to angielski znac musza spotkania mamy co tydzien, wiec dasz rade.
c u

mam wrazenie, ze nie docieram z moimi postami do odbiorcow, banalnie pisac nie lubie, sam nie wiem:)

dziwie sie ze wogole spodziewales sie tlumu chetnych.

Generalnie instytucja tandemu jezykowego jest mi w Polskich realiach nieznana. Pytanie czy to taka nasza mentalnosc, czy j.angielski calkowicie wystarczy do przetrwania ... moze lepiej (a juz napewno bezpieczniej i wygodniej) jest skrobac samemu wieczorami suche cwiczenia jezykowe:) learning by doing polecam

bylo nie bylo dosc smieszna oferta na jak na forum gdzie 90% ludzi angielski zna dosc pobieznie. Tak wiec oczekiwanie ze jeszcze ktos bedzie chcial sie uczyc niemieckiego tudziez polskiego jest dosc naiwne. Na twoim miejscu udezal bym na jakies angielskie fora, czasem sa swirniete osoby z anglii ktorym zachcialo sie uczyc Polskiego.

Inna sprawa ze jak ja z angielskim przetrwam wszedzie ale gdybym mial pracowac na hali produkcyjnej we Francji moglo by byc juz nieciekawie. Poki co nie mialem potrzeby uczyc sie francuskiego, belgijskiego, japonskiego ani odswierzac niemieckiego.

A jesli juz zdecydowalbym sie na ten typ nauki to tez wolalbym plec przeciwna do konwersacji. I to nie koniecznie z powodu seksisowstkiego wyrachowania tylko jakos tak bardziej intersujace tematy wzgledem nauki jezyka sa poruszane.

proboszcz,
ty jak zwykle na NIE.
chlopak ma swietny pomysl i mysle, ze warto go rozpropagowac nie tylko wsrod forumowiczow. wiecej optymizu i wiary w ludzi! w polakow tez! nie kazdy przyjechal tu tylko i wylacznie pracowac! wielu ludzi chce sie rozwijac, a taki tandem, to swietna ku temu okazja...

jeszcze jakies ale?


juz my sie na spotkaniu puk policzymy

ee tam zaraz na nie, poprostu swierdzilem ze to nie jest najlepsze miejsce ku temu a nie ze pomysl do bani

Jakas kobieta chce pokonwersowac po angielsku? PPPPPP

b.k.

wedle zyczenia Tomka zamykam temat, bo jak widac pomysl nie trafil na podatny grunt... a szkoda.