Ciekawe zjawisko..?

Polaków rozmowy na każdy temat, także humor i ciekawostki. Nie wiesz gdzie zacząć? Zacznij swój wątek tutaj.

So 12 maja, 2007 19:47

Zastanawia mnie dlaczego w zakladach pracy,w ktorych zaczynaja pracowac polacy zaczyna sie wyscig szczurow w najobrzydliwszym jego wydaniu?

Avatar użytkownika
Elf
Weteran

  • Posty: 1211
  • Dołączył(a): Pt 12 maja, 2006 07:56
  • Lokalizacja: Skad.juz niewazne,wazne gdzie...

So 12 maja, 2007 21:47

w nissanie raczej niezauważyłem a raczej jest wyścig pod tytułem - kto najbardziej się będzie opier....lał :horse: :mrgreen:

Avatar użytkownika
lucky
Weteran

  • Posty: 886
  • Dołączył(a): Śr 24 sty, 2007 14:07
  • Lokalizacja: www.cham.co.uk

So 12 maja, 2007 22:20

lucky w tym wyscigu nie macie szans, 10 herbat podczas jednej zmiany to moj rekord :mrgreen:

Avatar użytkownika
andy
Weteran

  • Posty: 666
  • Dołączył(a): N 13 sie, 2006 17:33
  • Lokalizacja: Gateshead

So 12 maja, 2007 23:53

A moj to ogladniecie calego meczu :lol:

radek
Rozkręca się

  • Posty: 89
  • Dołączył(a): Pn 04 wrz, 2006 09:48
  • Lokalizacja: South Shields/Kolobrzeg

N 13 maja, 2007 09:31

Elf napisał(a):Zastanawia mnie dlaczego w zakladach pracy,w ktorych zaczynaja pracowac polacy zaczyna sie wyscig szczurow w najobrzydliwszym jego wydaniu?


Uważam, że to bardzo smutne.

W miejscu, gdzie pracuję, ludzie pochodzący z tych samych krajów trzymają się razem. Nie oznacza to jednak, że zamykają się w swoim otoczeniu; po prostu widać, że są solidarni wobec siebie.

Sama nie doświadczyłam problemu wyścigu szczurów, ale dwójka moich znajomych wyjechała z UK po roku intryg i bardzo nieuczciwych zagrywek pracy ze strony rodaków. Mieli propozycję pracy gdzie indziej, ale zbyt byli rozczarowani i zniechęceni, by próbować szczęścia w innym miejscu.

Avatar użytkownika
ramona
Rozkręca się

  • Posty: 83
  • Dołączył(a): Pn 16 paź, 2006 19:52

N 13 maja, 2007 15:06

Mysle ze jak sie trafia w pracy normalni ludzie to raczej trzymaja sie razem,ale zawsze tez trafi sie jakas czarna owca co psuje klimat.czesto jest to w sytuacji gdy ktos przyjechal na chwile i cisnie ile wlezie nie patrzac na nic.wszystko zrozumiale o ile nie jest to kosztem innych oczywiscie(gdy boss mowi:"jak on potrafi to wy tez potraficie")
no ale takiego barana mozna szybko usadzic 8)

Avatar użytkownika
Trombel
Weteran

  • Posty: 280
  • Dołączył(a): Cz 17 sie, 2006 16:37
  • Lokalizacja: suwalki/newcastel

N 13 maja, 2007 17:13

Trombel napisał(a):...zrozumiale o ile nie jest to kosztem innych oczywiscie(gdy boss mowi:"jak on potrafi to wy tez potraficie")
no ale takiego barana mozna szybko usadzic 8)

"Barana" - znaczy, mam nadzieję, chodzi o tego bossa? ;)

Grażyna
Rozkręca się

  • Posty: 85
  • Dołączył(a): Pn 04 wrz, 2006 18:42

N 13 maja, 2007 17:32

nie Grazynko chodzi o tego co zawyza norme

lepiej byc trzy razy op...... niz raz narobionym hehe to motto mojego znajomego mysle ze tej wersji nalezy sie trzymac :mrgreen:

Avatar użytkownika
andy
Weteran

  • Posty: 666
  • Dołączył(a): N 13 sie, 2006 17:33
  • Lokalizacja: Gateshead

Pn 14 maja, 2007 11:39

andy napisał(a):nie Grazynko chodzi o tego co zawyza norme

lepiej byc trzy razy op...... niz raz narobionym hehe to motto mojego znajomego mysle ze tej wersji nalezy sie trzymac :mrgreen:



Z jednej strony racja, ale pracownicy będą ciągle przychodzić nowi i problem będzie się powtarzał. Może lepiej zaprosić bossa na piwko i raz się dogadać, jak człowiek z... bossem ;)

Grażyna
Rozkręca się

  • Posty: 85
  • Dołączył(a): Pn 04 wrz, 2006 18:42

Pn 14 maja, 2007 20:13

Powtarza sie :oops: i niestety będzie powtarzał,aż nas zaczną traktować tak,jak w Irlandii płn.
Boss niestety nie zmieni mentalności tych,którzy w obawie o prace(slaby jezyk itp.) lub z chęci pokazania,ze oni sa najlepsi postępują bardzo nie fer również wobec siebie samych.

Avatar użytkownika
Elf
Weteran

  • Posty: 1211
  • Dołączył(a): Pt 12 maja, 2006 07:56
  • Lokalizacja: Skad.juz niewazne,wazne gdzie...

Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Powrót do POGADUCHY