Witajcie

2 lata temu przyjechałem do UK na wakacje by dorobić jako student. Założyłem także konto w Lloyds'ie. Po drodze udało mi się je zdowngrade'ować do Classic, które wtedy było darmowe. Konto zostawiłem otwarte bo miała tam przyjść ostatnia wypłata oraz zwrot podatku - wszystko poszło ok.

Z konta jestem bardzo zadowolony, co więcej jest to moja "furtka na świat" którą łącze z polskim kontem za pomocą paypala. Niestety zbliża się termin wymiany karty debetowej, a pod adresem mieszka kto inny, dlatego warto by się było o to zatroszczyć.

Pytanie jest takie (ponieważ nie udało mi się znaleźć żadnej informacji na ten temat):
Czy ktoś miał podobną sytuacje i czy można wysłać lloyds'owi forma z zmianą adresu na polski? oraz, czy nie wiąże się to z dodatkowymi opłatami (teraz jest napisane że banking jest darmowy O ILE jest sie na kredycie)

Wiadomo, najprościej zamknąć konto i tyle, ale planuje po studiach powrócić i mieć przynajmniej jedną rzecz mniej do zrobienia (a działające konto dużo ułatwia).

za pomocą paypal'a ? troche droga ta furtka na świat. Paypal ma kosmiczne prowizje ...

Dokladnie. Lepiej zarejestruj sie na moneybookers. Pobieraja tylko 1,33 funta za przelew niezaleznie od kwoty.

nie były to jakieś duże kwoty i korzystałem z darmowego limitu, który na dzień dobry jest dawany przy kontach paypal - może trochę przycinali na walucie, ale nie było tak źle. W każdym razie dzięki za porady

Wracając do tematu, to na razie skłaniam się do zamknięcia konta - ponowne założenie to nie jest taka tragedia jak się wie co i jak, więc chyba niepotrzebnie kombinuje.