o2 : PRAWO, BENEFITY, PODATKI, BANK, BIZNES

Mam pytanie do użytkowników telefonu w o2 nie na abonament. Jak długo można korzystać z tego numeru, niedoładowując? Miałem już informację, że po pół roku się go traci. Jak to jest naprawdę? Za cienki Bolek jestem żeby czytać o tym na ich stronie.

Mam zapasowa komorke O2 na karte i zdarzylo sie, ze nie doladowywalam jej przez prawie rok. Nie bylo prawie nic na koncie - kilka pensow. Po tych 10 miesiacach wlaczylam i normialnie dziala.
Nie slyszalam o zadnych zasadach, ze trzeba doladowywac koniecznie - ani o wysokosci, ani o czestotliwosci doladowywan.
Pozdrawiam

Ja miałem to samo. Mam starą kartę, której nie używałem przez ponad 2 lata - ok. rok temu włożyłem do telefonu i... działa

To nie Polska na szczęście, że jak nie doładujesz - to tracisz numer.

Rych napisał(a):Ja miałem to samo. Mam starą kartę, której nie używałem przez ponad 2 lata - ok. rok temu włożyłem do telefonu i... działa

To nie Polska na szczęście, że jak nie doładujesz - to tracisz numer.

I sie mylisz. Mam numer z Plusa juz od 8 lat i jeszcze mi nigdy nie wygasł. Miałem przypadek, że nawet ponad roku nie doładowywałem i działa.

Rych napisał(a):Ja miałem to samo. Mam starą kartę, której nie używałem przez ponad 2 lata - ok. rok temu włożyłem do telefonu i... działa

To nie Polska na szczęście, że jak nie doładujesz - to tracisz numer.

Dzięki, znaczy to nie Heya w której tracisz numer po niezadługim czasie. ::wales

Vodun napisał(a):I sie mylisz. Mam numer z Plusa juz od 8 lat i jeszcze mi nigdy nie wygasł. Miałem przypadek, że nawet ponad roku nie doładowywałem i działa.

Jak jeździłem na urlopy do Polski próbowałem w kolejności wg wyjazdu: Plusa, Heyah, POP Idea, Tak Tak Era - żadna z tych kart już nie działa... Może jak kupiłeś tę kartę 8 lat tmu, miała inny regulamin? Ja np. kupiłem z 4.5 roku temu kartę w 02 (pay as you go) i od wtedy mam zawsze darmowe smsy i damowy net w komórce, w kolejnej co kupiłem ze 2 lata temu darmowych smsów już nie mam...

Sprawdzałem jak mowisz regulamin, i stare karty po wygasnienciu rozmow przychodzacych maja 6miesiecy czasu na doładowanie. Czyli moge ja stracic, tylko raz na pol roku doladowac. Tylko sie dziwie, czemu po roku nadal mi dzialala? Moze jakis wyjatek

nie ma ogranizonego czasu,zdecydowanie O2 karta moze nie byc doladowywana przez dlugi okres,i nikt ci nie zabierze tego numeru,wiem bo ostatnio sie pytalam w tej sprawie tak z ciekawosci,zostalo to tutaj dawno zniesione.

Miałem przypadek, że osoby dzwoniły do mnie i pytały się o Andiego. Mowilem, że pomyłka itd. Okazało się, że Andy ma taki sam nr tel jak ja. A połączenia odbywały się na zasadzie, " kto bliżej" Nie wiem jak się to stało, ale po paru dniach tłumaczeń, problem znikł.

o2

Kto przegląda forum