Brytyjski rząd ma zamiar obniżyć limity dopuszczalnych prędkości w miejscach, gdzie jest szczególnie niebezpiecznie - poinformowało BBC.
Dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym ma zostać ograniczona do 20 mph, a poza miastami do 50 mph. Jest to część strategii rządu, który stawia sobie cel ograniczenia liczby śmiertelnych wypadków drogowych w Walii i Anglii o 40% do 2010 r., i o kolejną jedną trzecią do 2020 r.
W przyszłym tygodniu rozpoczną się konsultacje nowych przepisów. Obecnie limit 20 mph w terenie zabudowanym obowiązują między innymi w Newcastle, Portsmouth, Oksfordzie oraz Leicester.
Zmianie ulegną także egzaminy na prawo jazdy. W czasie jazdy egzaminator poprosi, by egzaminowany przez pewien czas prowadził bez wskazówek.
Teraz to dopiero będę {"}.
A zdjęcię oddaje ich finezję jazdy. Wpieprzy Ci się na a1, jadąc 40 i nie zjedzie, to w mieście będą teraz 10 jeździć. Trzeba kupić rower ( sprzedam mondeo)