Witam oddam w dobre rece, 4 miesiecznego kocurka(rudzielec). Potrafi korzystac z kuwety, uwielbia sie bawic pilkami.
Jestem zmuszona do tego kroku, gdyz spodziewam sie dziecka i boje sie o nasze zdrowie:-[
Kociak jest zadbany, szczepienia w toku.
O kontakt prosze na forum, lub pod numerem tel. 07756149574, dziekuje serdecznie
Oddam kotka
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Pn 03 lis, 2008 03:44
To smutne ze chcesz sie pozbyc kociaka bo bedziesz miala dzidziusia. Koty nie przenosza nie wiadomo czego zebyscie musieli sie martwic o zdrowie swoje i dziecka.
No ale trudno. Zycze kociakowi szybkiego znalezienia kochajacego domku. Ja juz mam kochanego rudzielca i jestem zdrowa.
Bez urazy.
No ale trudno. Zycze kociakowi szybkiego znalezienia kochajacego domku. Ja juz mam kochanego rudzielca i jestem zdrowa.
Bez urazy.
JustynaP.
Bywalec
- Posty: 188
- Dołączył(a): Cz 04 paź, 2007 17:27
- Lokalizacja: Newcastle
Pn 03 lis, 2008 08:30
Wiesz Justyna co to jest Toksoplazmoza? Moze sobie poczytasz,to zrozumiesz dlaczego przyszli rodzice boja sie o zdrowie...
sweetbaby31
Bywalec
- Posty: 229
- Dołączył(a): Cz 16 sie, 2007 13:00
- Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Pn 03 lis, 2008 08:58
Jesli masz kota w domu, to juz prawdopodobnie jestes nosicielka bakterii, ktorej tak sie obawiasz i w tej chwili bakteria jest malym zagrozeniem dla plodu. Inaczej wyglada sytuacja, gdy kobieta dopiero w ciazy zarazi sie ta bakteria.
Mam ciezarna kolezanke, ktora ma w domu 3 koty. Zastanow sie jeszcze raz czy jest potrzeba oddawania kotka.
Jakie są możliwości zarażenia się toksoplazmozą ?
Są dwie możliwości zarażenia się toksoplazmozą.
Pierwsza możliwość to taka, gdy kobieta zaraziła się pasożytem jeszcze przed zajściem w ciążę. Obecnie uważa się, że w takiej sytuacji pasożyt nie ma szans, by przedostać się z organizmu matki przez łożysko do organizmu dziecka. Płód nie jest wówczas zagrożony.
Lepiej jednak unikać zarażenie się toksoplazmozą, bowiem zaobserwowano przypadki prawdopodobnego przedostania się pasożyta przez łożysko do organizamu płodu, gdy matka jest osłabiona i ma bardzo niską odporność.
Drugą możliwością jest sytuacja, gdy matka zaraziła się toksoplazmozą już w trakcie ciąży. Spore grono specjalistów jest zdania, że pasożyt przenika do organizmu płodu wyłącznie w sytuacjach, gdy zakażenie jest świeże.
Mam ciezarna kolezanke, ktora ma w domu 3 koty. Zastanow sie jeszcze raz czy jest potrzeba oddawania kotka.
Lucy
Weteran
- Posty: 1740
- Dołączył(a): Wt 14 lut, 2006 13:11
- Lokalizacja: darlington
Pn 03 lis, 2008 09:13
mam koty od zawsze ... moj znajomy jest hodowca ... maja 4 koty w domu i 3 dzieci. i jesli mialas kota przed zajsciem w ciaze , ryzyko choroby dziecka jest bardzo male.
nie osadzam .. ale przed wzieciem do domu zwierzaka mysli sie troszke o przyszlosci. Koty zyja do 15 lat, wiec nie planowalas dziecka w tych 15stu latach ??? nie pomyslalas o kocie ? czy tylko jako o zabawce i chwilowej zachciance??? pojedz do schroniska i zobacz co tam koty przezywaja. poczuj sie w jego roli ... ma kochajacy dom ... i nagle ktos go oddaje ....
nie osadzam .. ale przed wzieciem do domu zwierzaka mysli sie troszke o przyszlosci. Koty zyja do 15 lat, wiec nie planowalas dziecka w tych 15stu latach ??? nie pomyslalas o kocie ? czy tylko jako o zabawce i chwilowej zachciance??? pojedz do schroniska i zobacz co tam koty przezywaja. poczuj sie w jego roli ... ma kochajacy dom ... i nagle ktos go oddaje ....
Scofield
Weteran
- Posty: 1125
- Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26
Pn 03 lis, 2008 20:15
Edziakub-- masz rację ,jeśli lepiej się poczujesz,oddaj kotka w dobre ręce ,niż masz się na niego patrzeć jak na przyczynę swoich dolegliwości .Osobiście od zawsze miałam koty,chowały się razem z dzieciakami .Nie czytaj tak dużo o chorobach,bo na ulicę nie wyjdziesz .Pozdrawiam .
MOLKA
Weteran
- Posty: 287
- Dołączył(a): Śr 26 mar, 2008 14:51
- Lokalizacja: Sunderland
Pt 16 sty, 2009 21:36
Wiem sweetbaby co to jest toksoplazmoza. Polecam film edukacyjny TVP:
http://www.tvp.pl/wiedza/serwisy/zwierz ... ecko-i-kot
Ten filmik zorwial wszystkie moje watpliwosci. I nie ma co pozbywac sie zwierzat.
Pozdrawiam.
http://www.tvp.pl/wiedza/serwisy/zwierz ... ecko-i-kot
Ten filmik zorwial wszystkie moje watpliwosci. I nie ma co pozbywac sie zwierzat.
Pozdrawiam.
JustynaP.
Bywalec
- Posty: 188
- Dołączył(a): Cz 04 paź, 2007 17:27
- Lokalizacja: Newcastle
Pt 30 sty, 2009 11:27
edziakub masz jeszcze kotka?? chętnie bym wzięła.
jeśli ktoś nie chce i boi się o swoje zdrowie i dziecka to nie musi mieć kota przecież nic strasznego nie robi temu kotkowi że chce je oddać komuś w dobre ręce. Nic na siłe
jeśli ktoś nie chce i boi się o swoje zdrowie i dziecka to nie musi mieć kota przecież nic strasznego nie robi temu kotkowi że chce je oddać komuś w dobre ręce. Nic na siłe
annika
Bywalec
- Posty: 156
- Dołączył(a): Pn 19 sty, 2009 16:32
- Lokalizacja: Poznań/Washington
Pt 30 sty, 2009 11:59
To wiemy, ale myslalam, ze masz tylko jednego
Ja tez uwazam, ze nie potrzeba oddawac kotka. Tez znam mamuski, ktore przez cala ciaze mialy koty i nic sie nie stalo dzidziusiowi. Jesli kotek jest czysty, nie wychodzi na dwor, nie zadaje sie z innymi kotami, ktore moga przenosic choroby, jesli zmieniajac kuwete uzywasz rekawiczek, jesli kotek nie sika po katach itp, to nie widze potrzeby pozbywania sie pupila.
A po narodzinach maluszka, kotek bedzie fajnym pluszakiem Dzieci lubia zywe zwierzatka i szybciej sie rozwijaja
Angel
Scofield napisał(a):mam koty od zawsze
To wiemy, ale myslalam, ze masz tylko jednego
Ja tez uwazam, ze nie potrzeba oddawac kotka. Tez znam mamuski, ktore przez cala ciaze mialy koty i nic sie nie stalo dzidziusiowi. Jesli kotek jest czysty, nie wychodzi na dwor, nie zadaje sie z innymi kotami, ktore moga przenosic choroby, jesli zmieniajac kuwete uzywasz rekawiczek, jesli kotek nie sika po katach itp, to nie widze potrzeby pozbywania sie pupila.
A po narodzinach maluszka, kotek bedzie fajnym pluszakiem Dzieci lubia zywe zwierzatka i szybciej sie rozwijaja
Angel
Aniolek
Weteran
- Posty: 1439
- Dołączył(a): Wt 14 lut, 2006 15:20
- Lokalizacja: Newcastle/NE2/Warszawa
Pt 30 sty, 2009 18:19
no ciekawe czy kotek od listopada znalazł dom, też moglibyśmy przygarnąć kociaka.
martinek77
Weteran
- Posty: 1287
- Dołączył(a): N 19 mar, 2006 13:17
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Cz 26 mar, 2009 11:36
z chcecia przyjme malego kociaka a dokladnie kotke.
moj mail to oollaa22@poczta.onet.pl
Pozdrawiam Ola
moj mail to oollaa22@poczta.onet.pl
Pozdrawiam Ola
pupui
Rozkręca się
- Posty: 76
- Dołączył(a): Śr 07 lis, 2007 15:17
N 12 lip, 2009 16:46
Witam znacie może kogoś dobrego kto by przygarnął kotka?
Mam do oddania dwa maluchy ponad 6 tyg. są już samodzielne i bardzo fajne
1 to czarny kocur ,
a druga to czarno biało ruda kotka.
Oba są śliczne
Bardzo proszę o kontakt pod nr. 505 058 786 lub e mail aga.gugus@gmail.com
Mam do oddania dwa maluchy ponad 6 tyg. są już samodzielne i bardzo fajne
1 to czarny kocur ,
a druga to czarno biało ruda kotka.
Oba są śliczne
Bardzo proszę o kontakt pod nr. 505 058 786 lub e mail aga.gugus@gmail.com
AGA
Cześć, jestem tutaj nowy
- Posty: 1
- Dołączył(a): N 12 lip, 2009 16:40
- Lokalizacja: okolice Oleśnicy
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości