Rewolucja w szkolnictwie wyższym- nauka kosztem wakacji ! Jedna z prywatnych warszawskich Uczelni od roku akademickiego 2011/2012 wprowadza 3 semestralną organizację roku akademickiego na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych. Jest to nowość na rynku Polskim ale organizacja „TRYMESTRALNEGO” roku akademickiego jest znana i stosowana od wielu lat z dużym powodzeniem w Uczelniach wyższych na terenie Unii Europejskiej a także w Stanach Zjednoczonych.

Student kosztem długich wakacji może ukończyć studia licencjackie już w 2 lata, a studia jednolite magisterskie na kierunku PRAWO w 3,5 roku.

Data rozpoczęcia i zakończenia roku akademickiego pozostaje bez zmian. Zajęcia dydaktyczne niestety rozpoczynają się już w drugiej połowie września wykładem otwartym ale pozwala to na realizację zajęć dydaktycznych przez Uczelnię w powszechnie przyjętym w Polsce 15 tygodniowym wymiarze zajęć plus wakacje. Zarówno sesja egzaminacyjna jak i sesja poprawkowa odbywa się w terminach prowadzonych równolegle zajęć dydaktycznych następnego semestru.
Czy taka organizacja roku akademickiego spotka się z zainteresowaniem w Polsce?

a moze w rok??? napewno student duzo sie nauczy majac sesje na glowie poprawki i kolejne zajecia z nastepnego semestru... co za duzo to nie zdrowo, takie jest moje zdanie.

Mnie się pomysł podoba. Fakt, że kierunki typu medycyna, czy farmacja są kierunkami którym powinno poświęcić się więcej czasu, ale istnieją kierunki w których rozwój w dużej mierze zależy od tego czy student sam chce wiedzę osiągnąć i nie zmieni tego to czy on będzie studiował 5 lat czy 2 lata.