usg 3d

N 15 kwi, 2012 09:18

u mnie z kolei na odwrót, strasznie ten czas leci pod koniec ciąży i mam wrażenie, że o czymś zapomnę :) chodź mam juz wszystko ale to różnie bywa, co do dodatkowych skanów to są one za darmo a my mówimy o tym w 3D lub 4D, one są płatne :)

Avatar użytkownika
josie
Bywalec

  • Posty: 101
  • Dołączył(a): So 13 lut, 2010 23:21

N 15 kwi, 2012 10:26

Ja tez boje sie ze czegos nie dopatrze choc na zdrowy rozum brakuje mi tylko lozeczka :P Ciagle cos dokupuje, moj maz juz nawet nie komentuje jak wracam z kolejnego wyjscia na miasto... :D Bo ja i tak go przegadam ze przeciez wszystko jest potrzebne :P Wracajac do tematu scanu to tak jak pisze poprzedniczka, zwykle scany sa za darmo, ja tez mialam juz 3 ale tylko dlatego ze polozna na pierwszym spotkaniu zle obliczyla mi tygodnie. To w 3 i 4D to super sprawa ale uwazam ze stanowczo za droga :(

Avatar użytkownika
qwert
Bywalec

  • Posty: 121
  • Dołączył(a): Cz 24 lut, 2011 14:00
  • Lokalizacja: Darlington

N 15 kwi, 2012 20:28

dokladnie to samo przezywa moj maz i nawet troche mu wspolczuje :) ale z drugiej strony ciesze sie, ze mnie troche stopuje, jest moim rozsadkiem podczas tej burzy hormonow :)

Avatar użytkownika
josie
Bywalec

  • Posty: 101
  • Dołączył(a): So 13 lut, 2010 23:21

N 15 kwi, 2012 21:28

Jak opowiadalam chlopakowi o cenach skanow odpowiadzial " kochanie za kilka miesiecy bedziesz miala nawet 5d bo z głosem, wiec po co przeplacac " :P


a co do samopoczucia to nawet ok, wreszcie w normie. Tylko zgaga mnie dopadla i takie tam ciazowe dolegliwosci ale wszystko w granicach normy.

a dni w kalendarzu tez skreslam (jeszcze 5 tygodnni pracy, potem urlop i czekanie ...)

pupui
Rozkręca się

  • Posty: 76
  • Dołączył(a): Śr 07 lis, 2007 15:17

Pn 16 kwi, 2012 11:07

Mi poczawszy od dzisiaj zostalo tylko 2 tygodnie pracy :)
Zgagi jeszcze nie mialam, moze mnie ominie choc wszystkie inne dolegliwosci ciazowe od poczatku przechodze "ksiazkowo" - jedna po drugiej po prostu nadchodza :) No ale mysl ze juz niedlugo Go zobacze daje sile i poztywne nastawienie do wszystkiego :)
To ja tak jeszcze zapytam Was o znieczulenie - bedziecie z jakiegos korzystaly? To moja pierwsza ciaza, czytam w necie duzo na ten temat ale dalej bez wiekszej decyzji :/

Avatar użytkownika
qwert
Bywalec

  • Posty: 121
  • Dołączył(a): Cz 24 lut, 2011 14:00
  • Lokalizacja: Darlington

Pn 16 kwi, 2012 12:26

Ja mialam znieczulenie w kregoslup-i to wlasnie polecam bo z tym znieczuleniem moglabym nawet 5dzieci rodzic;-)))Powodzenia przyszle mamuski;-)

Jasmin
Bywalec

  • Posty: 121
  • Dołączył(a): Wt 11 maja, 2010 06:36

Pn 16 kwi, 2012 14:44

To tez moja pierwsza ciaza.
Co do znieczulenia ... Mam wysoki prog odpornosci na bol, wiec mysle ze sprobuje bez znieczulenia zewnatrzoponowego (epidural). Wszystko okarze sie w trakcie, tzn mam na mysli np jak dlugi bede miala porod itp. Pamietaj zeby wszystko jasno zaznaczyc w planie porodu, zebys nie musiala sie denerwowac jak juz przyjdzie czas.

pupui
Rozkręca się

  • Posty: 76
  • Dołączył(a): Śr 07 lis, 2007 15:17

Pn 16 kwi, 2012 21:50

Tak, tak wiem o tym :) Myslalam o zewnatrzoponowym i biore pod uwage tez porod w wodzie... Chyba za duzo tu jest opcji, jakby przyszlo mi rodzic w Polsce to kwestia znieczulenia zewezilaby sie na pewno do minimum :P Na szczescie tutaj rodzaca ma wiecej mozliwosci :)

Avatar użytkownika
qwert
Bywalec

  • Posty: 121
  • Dołączył(a): Cz 24 lut, 2011 14:00
  • Lokalizacja: Darlington

Wt 17 kwi, 2012 06:49

ja powiem szczerze, że od czytania tych wszystkich mozliwości az boli mnie głowa..... staram sie nie słuchać nikogo ale zawsze znajdzie sie jakaś "menda" :) , która powie coś strasznego na własnym przykładzie i zburzy moje pozytywne nastawienie heh , z drugiej strony kiedy to juz tak blisko i nie wiem co mnie czeka a moja najbliższa osoba nie pomoże mi w podjeciu decyzji to myslenie i szukanie wszelkich informacji jest rzeczą normalną, nawet jesli przyjdzie ci wysłuchać przykrych doznań drugiej kobiety...... ja postawiłam na wizyte z lekarzem położnikiem aby w profesjonalny sposób rozwiał moje wszelkie wątpliwości, więc czekam teraz cierpliwie i przygotowuję szereg pytań :)

Avatar użytkownika
josie
Bywalec

  • Posty: 101
  • Dołączył(a): So 13 lut, 2010 23:21

Wt 17 kwi, 2012 17:34

I tu masz racje josie. Mnie życie nauczyło że ile osób tyle opini, wiec nie ma sensu się tym zbyt przejmowac i sugerowac (a ci od "dobrych rad" niech sobie gadaja co chca). Ja zdaje sie na "los". Też czytałam dużo o znieczuleniach i im wiecej wiedzy zdobyłam na ten temat tym większy mętlik w głowie mam. Jednego jestem pewna. Bede chciała urodzic siłami natury - możliwie bez znieczulaczy (wole wiedziec co sie dzieje - jesli wiesz co mam na mysli) ale to wszystko może sie zmienic wiec nie wykluczam całkowicie.

pupui
Rozkręca się

  • Posty: 76
  • Dołączył(a): Śr 07 lis, 2007 15:17

Wt 17 kwi, 2012 18:34

ja tez z niecierpliwoscia czekalam na wyznaczona date! w koncu nadszedl ten dzien i ..... nic! zadnych boli zadnych znakow! kazdy mnie pocieszal i tlumaczyl ze to normalne ale wiecie cale ten czas nastawiacie sie na dany dzien, oczekujecie przez tyle miesiecy a tu nic :-( ale na szczesie dlugo to nie trwalo (4 dni po terminie) ! a co do znieczulenia to tez tak chcialam - naturami sily! bez znieczulenia - wytrzymala 3 godziny i dostalam gas and air, po nastepnych 4 godzinach gdy skorcze byly co 3 minuty dostalam znieczulenie w gregoslup (strasznie boli- ale gdy zacznie dzialac mozesz rodzic nawet 5 jak to poprzedniczka wspomniala)!

dion7
Początkujący na forum

  • Posty: 8
  • Dołączył(a): N 15 kwi, 2012 07:06

Cz 19 kwi, 2012 11:31

Bardzo cenne Wasze uwagi :) Mnie chyba bardziej od zdania na temat porodu irytuje moja tesciowa... wrr o zgrozo :gaah: Jak tylko slyszy temat znieczulenia to mowi ze kiedys tego nie bylo i kobiety rodzily wiec nie powinnam zaprzatac sobie tym glowy tylko zagryzc zeby i rodzic silami natury... I tak samo jak Wasze rady biore sobie gleboko do serca to tak samo jej wpuszczam jednym a wypuszczam drugim uchem ze szczerym usmiechem na twarzy :D

Avatar użytkownika
qwert
Bywalec

  • Posty: 121
  • Dołączył(a): Cz 24 lut, 2011 14:00
  • Lokalizacja: Darlington

Cz 19 kwi, 2012 15:16

kiedyś nie było też tabletek przeciwbólowych to powinna zagryźć zęby i czekać aż jej ból głowy czy ból kręgosłupa minie siłami natury

LWQ
Rozkręca się

  • Posty: 71
  • Dołączył(a): Cz 30 mar, 2006 07:38
  • Lokalizacja: Sunderland

Cz 19 kwi, 2012 17:10

Zazdrosna jest, za jej czasow nie bylo takich wynalazkow, musiala cierpiec, wiec zyczy Ci tego samego, skoro ona nie miala wyjscia dlaczego Ty masz miec lepiej :) Tesciowe hehe
Polecam znieczulenie od razu - jest super !! :cheer:

Avatar użytkownika
daisy
Rozkręca się

  • Posty: 31
  • Dołączył(a): Cz 01 mar, 2012 10:18

Poprzednia strona Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Powrót do RODZICE