Dokładnie tak jak mówi bary.
Nie trzeba wyciągać silnika, marka nie ma znaczenia.
prawko
Posty: 68
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Wt 14 lis, 2006 00:22
Co do śrób to tak czy siak proponowałbym zmienić na nowe, w każym motoryzacyjnym około 20 funciaków ,najlepiej brać Erlinga, stare mają to do siebie ,że łatwo można przeciągnąć gwint, naprawdę ciężko wyczuć kiedy już po gwincie a wtedy okaże się po jakimś czasie ,że robota od nowa... Narzędzia ,rzecz nabyta- jak coś to w lektryce i w mechanice mogę pomuc... Albo kupie auto z wyplutą uszczelką za 50 f
mazi79
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 18
- Dołączył(a): Pt 27 paź, 2006 10:44
- Lokalizacja: Gateshead / Świnoujście
Wt 14 lis, 2006 17:54
Dzieki wszystkim za uwagi itd.,
Na ta chwile po konsultacjach z kilkoma znajomymi wychodzi na to, ze to raczej nie uszczelka. Poki co nie ma typowych objawow, plyn sie nie przedostaje do oleju i na odwrot, nie ma bialego dymu z wydechu. Wiec nie wiem skad oni wzieli ten pomysl z uszcelka (ubywalo mi plynu chlodniczego, ale dlaczego przywlili z grubej rury - uszczelka?).
Jutro odbieram dziewczyne z Doncaster, zobaczymy jak sie auto zachowa na trasie, bo jak do tej pory to glownie praca-dom-sklep.
Jestem laikiem jesli chodzi o motoryzacje i powiedzcie mi jedno - jesli to taka nieskomplikowana sprawa, to dlaczego w kilku warsztatach mi odmowiono, gdyz to za duza jak na nich naprawa?
W innych chca 1000-1200 funtow.
Dowiadywalem sie w Polsce - zaplacilbym gora 700-800 zl.
Pytaliscie co to za auto - Rover 75, z silnikiem 2.0 V6, wiec chyba dwie glowice sa z tego co wiem.
No nic, zobaczymy jutro po zrobieniu 400 km na autostradzie.
Na ta chwile po konsultacjach z kilkoma znajomymi wychodzi na to, ze to raczej nie uszczelka. Poki co nie ma typowych objawow, plyn sie nie przedostaje do oleju i na odwrot, nie ma bialego dymu z wydechu. Wiec nie wiem skad oni wzieli ten pomysl z uszcelka (ubywalo mi plynu chlodniczego, ale dlaczego przywlili z grubej rury - uszczelka?).
Jutro odbieram dziewczyne z Doncaster, zobaczymy jak sie auto zachowa na trasie, bo jak do tej pory to glownie praca-dom-sklep.
Jestem laikiem jesli chodzi o motoryzacje i powiedzcie mi jedno - jesli to taka nieskomplikowana sprawa, to dlaczego w kilku warsztatach mi odmowiono, gdyz to za duza jak na nich naprawa?
W innych chca 1000-1200 funtow.
Dowiadywalem sie w Polsce - zaplacilbym gora 700-800 zl.
Pytaliscie co to za auto - Rover 75, z silnikiem 2.0 V6, wiec chyba dwie glowice sa z tego co wiem.
No nic, zobaczymy jutro po zrobieniu 400 km na autostradzie.
Adonis
Wt 14 lis, 2006 18:13
Podjedz do mnie jak masz po drodze to rzucę okiem, może gdzieś na trójniku wodnym na bloku zwiewa spod oringu- standardzik w roverach Jak okaże się jakaś bździna to masz po problemie, konsultacja i pomoc wrazie co za darmochę
tel. 07858904458
tel. 07858904458
mazi79
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 18
- Dołączył(a): Pt 27 paź, 2006 10:44
- Lokalizacja: Gateshead / Świnoujście
Wt 14 lis, 2006 22:21
fajnie bary jesli masz walek rozrzadu w glowicy albo lepiej jezcze dwa walki napedzane lancuchem (oczywiscie pisze przykladowo)ale dla ciebie to sa drobne szczegoly jesli chcesz zobaczyc taki silnik rozebrac i poskladac to zapraszam mozesz niezle zarobic
no wlasnie
mazi masz racje trzeba to najpierw zobaczyc i ocenic
bary napisał(a):Andy,jesli chodzi o uszczelke pod glowica to m-ka auta nie ma znaczenia.Moze sie roznic tylko sposobem rozbierania oraz szczegolami,o ktorych juz byla mowa(sroby jednorazowe oraz koniecznoscia rozpinania klawiatury
fajnie bary jesli masz walek rozrzadu w glowicy albo lepiej jezcze dwa walki napedzane lancuchem (oczywiscie pisze przykladowo)ale dla ciebie to sa drobne szczegoly jesli chcesz zobaczyc taki silnik rozebrac i poskladac to zapraszam mozesz niezle zarobic
Adonis napisał(a):Rover 75, z silnikiem 2.0 V6, wiec chyba dwie glowice sa z tego co wiem.
no wlasnie
mazi79 napisał(a):Podjedz do mnie jak masz po drodze to rzucę okiem, może gdzieś na trójniku wodnym na bloku zwiewa spod oringu- standardzik w roverach Jak okaże się jakaś bździna to masz po problemie, konsultacja i pomoc wrazie co za darmochę
mazi masz racje trzeba to najpierw zobaczyc i ocenic
andy
Weteran
- Posty: 666
- Dołączył(a): N 13 sie, 2006 17:33
- Lokalizacja: Gateshead
Wt 14 lis, 2006 22:40
Andy-sa oczywiscie wyjatki.Tymbardziej w nowoczesnych autach.Generalnie chodzi o to samo.
Jak widac i opisuje to sam zainteresowany to nie chodzi wogole o uszczelke.
Jednakze jesli nawet to nie jest,az taka znowu filozofia dla kogos kto sie troche interesuje motoryzacja.
Rozrzad w silniku piecio cylindrowym ustawilem za pomoca srobokreta i logiki,kiedy znawca kombinowal dluzszy czas,a mi sie spieszylo.
Czasami wystarczy zdrowy rozsadek i po sprawie."Nie swieci garnki lepia."
Zycze powodzenia i troche luzniej,bo to nie powod do sprzeczek.
Jak widac i opisuje to sam zainteresowany to nie chodzi wogole o uszczelke.
Jednakze jesli nawet to nie jest,az taka znowu filozofia dla kogos kto sie troche interesuje motoryzacja.
Rozrzad w silniku piecio cylindrowym ustawilem za pomoca srobokreta i logiki,kiedy znawca kombinowal dluzszy czas,a mi sie spieszylo.
Czasami wystarczy zdrowy rozsadek i po sprawie."Nie swieci garnki lepia."
Zycze powodzenia i troche luzniej,bo to nie powod do sprzeczek.
bary
Wt 14 lis, 2006 22:54
bary czasmi śrubokręt nie pomorze, nowoczesne silniki mają oprucz rolek prowadzących i napinaczy często napinacz w kształcie rurki (tzw. pirotechniczny), jak zrzucisz pasek to wystrzeli i już możesz go sobie na pamiątkę na półce położyć, a jest to cholernie drogi gips. Oprucz tego rozrząd ustawia się na kąty, musi być odpowiedni naciąg na napinaczu ,żeby nie zerwało paska albo żeby nie przeskoczył, bo jak zaworki zagrają o tłok to już po ptokach... Co do łańcucha to masz rację - prościzna, zaznaczasz znaki na kołach i do przodu... Nie dajcie sobie grzebać w silniku komukolwiek bez klucza dynamometrycznego, mści się po jakimś czasie W sumie to już nie robię w zawodzie ale chętnie pomogę każdemu jak będziecie mieli jakiś problemik z mechaniką albo elektryką
[ Dodano: Wto 14 Lis, 2006 22:58 ]
Co do uszczelki to też bym nie przesądzał ,wystarczy ,że między kanałem wodnym a cylindrem puści i nie będzie ani śladu płynu w oleju ani oleju w płynie, dymić też nie będzie Ale gdybanie na odległość nic nie da więc możemy tak ciągnąć w nieskończoność
[ Dodano: Wto 14 Lis, 2006 22:58 ]
Co do uszczelki to też bym nie przesądzał ,wystarczy ,że między kanałem wodnym a cylindrem puści i nie będzie ani śladu płynu w oleju ani oleju w płynie, dymić też nie będzie Ale gdybanie na odległość nic nie da więc możemy tak ciągnąć w nieskończoność
mazi79
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 18
- Dołączył(a): Pt 27 paź, 2006 10:44
- Lokalizacja: Gateshead / Świnoujście
Śr 15 lis, 2006 09:30
Zgoda Mazi79,sa rozne udziwnienia w nowej generacji silnikach.Pironapinacze rowniez i to juz bylby problem,ale to stosuje sie w pasach bezpieczenstwa,bo w silniku nie slyszalem,ale trudno o wszystkim wiedziec :wink:
Natomiast o kluczu dynamometrycznym oraz kolejnosci dokrecania srob(wymianie,jesli sa jednorazowego urzytku) juz wspominalem,bo to jest najistotniejsze.
Jak sie domyslam to dzielimy skore na niedzwiedziu.
Pozdrowki.
Natomiast o kluczu dynamometrycznym oraz kolejnosci dokrecania srob(wymianie,jesli sa jednorazowego urzytku) juz wspominalem,bo to jest najistotniejsze.
Jak sie domyslam to dzielimy skore na niedzwiedziu.
Pozdrowki.
bary
Śr 15 lis, 2006 17:51
dobra a co z insurance dla osoby z provinsional licence? za jakis samochod typu astra 96 1,4 benzynka za 200 pound? ile wynosilo by ubezpieczenie? moze ma ktos doswiadczenie z ubezpieczalniami?
Pavel_Muzyk
Rozkręca się
- Posty: 80
- Dołączył(a): So 27 maja, 2006 16:35
- Lokalizacja: North Shields/Torun
Śr 15 lis, 2006 19:50
U nas też osoba z provisional nie może jeździć po autostradzie - wyjątkiem jest jazda z instruktorem siedzącym obok.
Co do cen ubezpieczenia - najłatwiej będzie wysłac quote na stronie któregoś z ubezpieczycieli.
Robert80 napisał(a):czy z provisional drive licence mozna jezdzic po wszystkich drogach w UK?kolega powiedzial mi ze w Irlandii jest zakaz dla autostrad,ktos wie cos na ten temat? nie moge nic znalezc na stronie dvla
U nas też osoba z provisional nie może jeździć po autostradzie - wyjątkiem jest jazda z instruktorem siedzącym obok.
Co do cen ubezpieczenia - najłatwiej będzie wysłac quote na stronie któregoś z ubezpieczycieli.
Marta
Weteran
- Posty: 317
- Dołączył(a): Wt 14 lut, 2006 10:09
Śr 15 lis, 2006 22:05
jest to jakas metoda oczywiscie ale sa wyjatki patrz np corsa 1.0
no pewnie ze nie
mazi79 napisał(a):Co do łańcucha to masz rację - prościzna, zaznaczasz znaki na kołach i do przodu.
jest to jakas metoda oczywiscie ale sa wyjatki patrz np corsa 1.0
bary napisał(a):bo to nie powod do sprzeczek.
no pewnie ze nie
andy
Weteran
- Posty: 666
- Dołączył(a): N 13 sie, 2006 17:33
- Lokalizacja: Gateshead
Śr 15 lis, 2006 23:17
ta dyskusja nie ma juz sensu
spam' ujecie panowie :wink:
pzdr.
andy napisał(a):mazi79 napisał(a):Co do łańcucha to masz rację - prościzna, zaznaczasz znaki na kołach i do przodu.
jest to jakas metoda oczywiscie ale sa wyjatki patrz np corsa 1.0bary napisał(a):bo to nie powod do sprzeczek.
no pewnie ze nie
ta dyskusja nie ma juz sensu
spam' ujecie panowie :wink:
pzdr.
MaRySiA_GB
Cześć, jestem tutaj nowy
- Posty: 3
- Dołączył(a): Śr 15 lis, 2006 20:24
- Lokalizacja: river side compound
Cz 16 lis, 2006 00:10
brawo marysia ciekawe dywagacje, jak na Twoj pierwszy post
MaRySiA_GB napisał(a):andy napisał(a):mazi79 napisał(a):Co do łańcucha to masz rację - prościzna, zaznaczasz znaki na kołach i do przodu.
jest to jakas metoda oczywiscie ale sa wyjatki patrz np corsa 1.0bary napisał(a):bo to nie powod do sprzeczek.
no pewnie ze nie
ta dyskusja nie ma juz sensu
spam' ujecie panowie :wink:
pzdr.
brawo marysia ciekawe dywagacje, jak na Twoj pierwszy post
Scofield
Weteran
- Posty: 1125
- Dołączył(a): So 30 wrz, 2006 07:26
Pt 01 gru, 2006 01:16
a korzystajac z sytuacji,ze jest gadka o prawkach....mam pytanie ,czy ktos wie,jak w ogole wyrobic angolskie prawko i ile to kosztuje?
czy ktos z Was ma juz takie doswiadczenie za soba?
wdzieczna bym była..pzdr
czy ktos z Was ma juz takie doswiadczenie za soba?
wdzieczna bym była..pzdr
Atom
Bywalec
- Posty: 204
- Dołączył(a): Cz 25 maja, 2006 16:16
- Lokalizacja: northumberlandia
Posty: 68
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości