mam problem z agencja mieszkaniowa w sprawie zerwania umowy o wynajęcie mieszkania
w umowie jestem zobligowany do płacenia czynszu do każdego 26 dnia miesiąca i obowiązuje mnie miesięczny okres wypowiedzenia
poinformowałem agencje dnia 10 maja ze opuszczę dom z dniem 26 maja czyli tak jak mam zapłacony czynsz,Pracownik agencji uswiadomił mi że musi być to miesięczne wypowiedzenie
zatem uznałem ze mam do dopłacenia za jakieś 14 dni
dziś dostałem maila ze jestem zobligowany zapłacić jeszcze czynsz za miesiąc czerwiec i umowa może zostać rozwiązana 26 czerwca !!!!!!!!!!!!!
moje pytanie jest takie kto ma racje, ja odnoszę wrażenie ze ktoś chce mnie naciągnąć

Wiele zależy od zapisów w umowie. Strony mogą sobie dowolnie (prawie) ustalić warunki wypowiedzenia. Sprawdź, co masz w umowie (precyzyjnie).

Jeśli nie ustalono inaczej, to generalnie w przypadku nieruchomości "mieszkalnych" termin wypowiedzenia wynosi minimum 4 tygodnie (w przypadku ochrony przed eksmisją), lub jeden okres najmu (jeśli najem przedłuża się np. z tygodnia na tydzień może to być niekiedy nawet tydzień).

W Twoim przypadku jest to raczej miesiąc. Dyskusje nt. co oznacza miesiąc, miesiąc kalendarzowy itp. idą w setki stron, hehe.

Generalnie jednak termin wypowiedzenia upływa z końcem jednego (w domyśle pełnego) okresu najmu. W związku z tym, jeśli wynajmujesz od 26-go do 26-go to wypowiadając teraz wypowiedzenie zacznie się najbliższego 26-go i upłynie 26-go kolejnego miesiąca.

Postaw się w pozycji landlorda, on musi znaleźć nowego chętnego na chatę, też musi mieć na to czas. Prawo jest (powinno być) fair dla obu stron.

Widzę dla Ciebie jedną szansę - jeżeli w umowie zapis dotyczący wypowiedzenia (notice to quit/terminate) jest nieprecyzyjny, lub precyzyjny na Twoją korzyść (np. "jeden miesiąc/4 tygodnie licząc od dnia zgłoszenia wypowiedzenia"). Stawiam jednak funty przeciwko orzechom, że tak (niestety) nie jest...

Jeszcze jedno, jeśli chcesz wyślij maila z prośbą, żeby podali Ci podstawę prawną swojej interpretacji. To nic nie kosztuje, a będziesz miał pewność.

Ciekawy jestem, czy poda Ci Interpretation Act, czy może jakiś case...

Jezeli obowiazuje Ciebie miesieczny okres wypowiedzenia, a Ty zamierzasz wyprowadzic sie po 14-tu dniach, to dlaczego uwazasz, ze ktos chce Cie naciagnac?? Jesli w umowie wynajmu masz zapis, ze obowiazuje Cie miesieczny okres wypowiedzenia, to niewazne jakby na to patrzec, ale jest to minimum 30 dni. Jesli 10 maja poinformowales agencje, ze zamierzasz sie wyprowadzic, to miesieczny okres wypowiedzenia mija 10 czerwca, wiec ich nie interesuje, ze zamierzasz sie wczesniej wyprowadzic - mozesz opuscic mieszkanie nawet 11 maja, ale nadal do 10 czerwca jestes wynajmujacym. Jesli chodzi o czynsz to tez raczej (jesli nie ma innego zapisu w umowie, ktora podpisales) obowiazuje Cie zaplata za caly miesiac wynajmu, czyli w Twoim przypadku od 26-ego do 26-ego kolejnego miesiaca, czyli jesli okres miesiecznego wypowiedzenia mija 10 czerwca, to Ty powinienes zaplacic czynsz do 26-ego czerwca i albo miec mozliwosc dalszego wynajmu do dnia, ktory masz oplacony albo wyprowadzic sie zgodnie z uplywem miesiecznego wypowiedzenia, oddac klucze 10-ego czerwca i zalatwiac z agencja nadplate czynszu. Tak czy sie musisz bardzo dokladnie przestudiowac swoja umowe najmu i agencja napewno nie probuje Cie naciagnac, raczej to Ty zle interpretujesz zapisy umowy.

no chyba lucy nie doczytalas
ja rozumiem co znaczy miesiac i co do tego nie mam zadnych uwag
mialem nadzieje ze agencja uwzgledni ze bylismy wieloletnimi lokatorami i
zwyczajnie potraktuje nas po ludzku
i nie widze problemu zeby zaplacic do 10 czerwca
ale agencja uwaza ze jestem zobowiazany zaplacic do 26 czerwca i z tym to juz sie nie zgadzam.Wychodzi ze teraz bede musial zaplacic podwojny rent i podwojny tax.Dodam ze jakis rok temu dali nam referencje i wiedzieli ze szukam tanszego rozwiazania .

Lucy ma całkowitą rację i się z nią zgadzam. Jeżeli umowę masz od 26 do 26, czyli jakbyś chciał zakończyć umowę z dniem 26 maja to wypowiedzenie powinno być dane przed 26 kwietnia. Miesięczne wypowiedzenie nie jest liczone od dnia wypowiedzenia, ale jest liczone od następnego okresu rozliczeniowego, czyli w twoim przypadku z dniem 26 czerwca.

temat nieaktualny i zamkniety
dzieki