Home Office bez zbytniego rozgłosu wprowadził rozporządzenie pozwalające policji włamywać się do komputerów Brytyjczyków bez uzyskania nakazu. Opozycja i liberałowie już okrzyknęli tę decyzję mianem “ponurych zapędów totalitarnego państwa pod rządami Browna” – informuje “The Sunday Times”.
Hakerstwo w majestacie prawa jest oficjalnie nazywane “zdalnym poszukiwaniem” i jest zgodne z regulującymi takie metody wywiadowcze rozporządzeniami prawa wspólnotowego Unii Europejskiej.

Dzięki nowym regulacjom prawnym policja czy służby wywiadowcze będą mogły się włamać do każdego komputera, by zdobyć dowody przeciwko jego użytkownikowi.

“Zdalne poszukiwanie” może zostać zastosowane w sytuacji, kiedy wysokiej rangi oficer policji uważa, że jest to konieczne i stosowne w konkretnym przypadku. Bez uzyskania sądowego nakazu policja będzie mogła “hakować” komputery, gdy można będzie dzięki temu zapobiec lub wykryć przestępstwa, za które grozi kara przynajmniej trzech lat więzienia.

źródło:”The Sunday Times”