witam, może ktoś z was orientuje sie jak to jest dokładnie
Obecnie posiadam jeden samochód, ale zamieżam zakupic kolejny
mam 3 lata zniżek i słyszałam ze jeśli kupie drugie auto nie moge użyc tych zniżek w ubezpieczeniu, czy to prawda?
Jeżeli tak, to słyszałam że są firmy np Tesco które mimo że ubezpieczam drugi samochów akceptują zniżki wykożystane w pierwszym samochodzie, przepraszam że tak namieszałam:) proszę was o pomoc,
A i jeszcze jedno posiadam normalne polskie prawo jazdy w opcjach które wyskakują mam zaznaczyc full uk czy jakie??

Witam. Osobiście nie znam żadnej firmy która respektowałaby zniżki z aktualnie używanego samochodu. Miałem kiedyś 4 samochody (w tym 2 vany) i na każdy z nich musiałem "wypracować" zniżki osobno. Po sprzedaży samochodu (zamknięcie ubezpieczenia) dowód zniżek (NCB - No Claim Bonus) zazwyczaj jest ważny przez najbliższe 2 lata, w niektórych firmach 1 rok. Niektóre firmy uznają 100% uzbieranych zniżek przez pierwszy rok a tylko 50% przed upływem drugiego roku po sprzedaży samochodu. N.p. jeśli w momencie sprzedaży auta miałeś 4 lata NCB a kolejny samochód kupisz dopiero po 18 miesiącach to większość firm uzna że masz 2 lata zniżek.
Firmy takie jak wspomniane wcześniej TESCO aby zachęcić klientów stosują opcje ubezpieczenia kilku samochodów (multi). Zazwyczaj wiąże się to z kilkuprocentowym rabatem w ubezpieczeniu.

mrofka napisał(a):A i jeszcze jedno posiadam normalne polskie prawo jazdy w opcjach które wyskakują mam zaznaczyc full uk czy jakie??

Jeśli jesteś w rezydentem UK dłużej niż 12 miesięcy wymień prawo jazdy na brytyjskie i wtedy dopiero możesz zaznaczyć tą opcje. Zazwyczaj angielskie prawo jazdy daje kolejnych parę funtów zniżki (zazwyczaj choć nie zawsze), w zależności jak dawno zostało ono wydane. Jeśli posiadasz polskie prawko powinieneś zaznaczyć opcje Full EEA (?) lub coś podobnego (nie pamiętam dokładnie). Chodzi o prawo jazdy z Unii Europejskiej.
Pozdrawiam

serdeczne dzięki, a może ktoś ma jakis namiar na osobe pomagającą ubezpieczyc samochód tzw chodzi mi o osobe która pracuje w jakiejś ubezpieczalni, a nie kogos kto wpisuje w wyszukiwarce elephant czy cos takiego bo to, to i ja potrafie:)

Kamasz, sorry ale nie mam pojecia gdzies ty sobie ubezpieczenie na auta zalatwial lub kto Ci je zalatwial ale znizki w Anglii zdobywasz TY a nie twoje auto.

Dlatego tez kiedy wystepujesz o ubezpieczenie na kolejne auto zawsze masz pytanie ile aut jest w twoim domu i z ilu korzystasz. Jednym z podstawowych pytan jest rowniez ile TY masz lat bezszkodowej jazdy (na claims) a nie twoje auto!

Moze troche to rozjasni - a co do oryginalnego pytania to polecam sobie zajzec na strone porownujaca koszty ubezpieczen i tam mozna wstawic ze to jest twoje kolejne auto po czym otrzymac proponowana cene za ubezpieczenie go. Stron takich jest kilka np. Confused.com lub Gocompare

Kamasz, sorry ale nie mam pojecia gdzies ty sobie ubezpieczenie na auta zalatwial lub kto Ci je zalatwial ale znizki w Anglii zdobywasz TY a nie twoje auto.

Dlatego tez kiedy wystepujesz o ubezpieczenie na kolejne auto zawsze masz pytanie ile aut jest w twoim domu i z ilu korzystasz. Jednym z podstawowych pytan jest rowniez ile TY masz lat bezszkodowej jazdy (na claims) a nie twoje auto!

Moze troche to rozjasni - a co do oryginalnego pytania to polecam sobie zajzec na strone porownujaca koszty ubezpieczen i tam mozna wstawic ze to jest twoje kolejne auto po czym otrzymac proponowana cene za ubezpieczenie go. Stron takich jest kilka np. Confused.com lub Gocompare

Możliwe że jestem w błędzie ale mając opcje "ile masz aut w domu" (i ilość ta jest większa niż 1) można jeździć innym autem z jednym małym "ale" - kierując pojazdem innym niż jest to wpisane w certyfikacie ubezpieczenia masz tylko podstawowy poziom ubezpieczenia (third party). Czasami policja podczas kontroli nie respektuje ubezpieczenia z innego pojazdu gdyż nie jest ono imienne na ten samochód (nie wiem dlaczego ale tak się zdarza). Polecam skontaktować się z ubezpieczycielem i poprosić o szczegółowe warunki ubezpieczenia. Ja (niestety) przyjechałem tutaj gdy wszystko było trudniejsze i musiałem każde zniżki "wypracować" indywidualnie.