Nie będę wnikał w traktowanie załogi, linie lotnicze rozrastają się na potęgę i mogą przebierać w ofertach, po ostatnich spadkach cen ropy na rynkach światowych ta tendencja będzie się jeszcze zwiększać.
Natomiast jeżeli porównujemy tanie linie lotnicze to popatrzmy na tych czterech najpopularniejszych:
Wizzair:
Airbus A320-200 posiada 52 aktywne, średnia wieku 3.6 lat.
Jet2:
Boeing 737 (200, 300, 400) posiada 29 aktywne, średnia wieku 24.8 lat.
Boeing 737 Next Gen posiada 13 aktywne, średnia wieku 14.8 lat.
Boeing 757 posiada 13 aktywne, średnia wieku 24.9 lat
EasyJet:
Airbus A319 posiada 136 aktywne, średnia wieku 7.4 lat.
Airbus A320 posiada 66 aktywne, średnia wieku 3.1 lat.
Ryanair:
Boeing 737 Next Gen posiada 304 aktywne, średnia wieku 6.3 lat.
W założeniach konstrukcyjnych wiek dobrze serwisowanego samolotu nie powinien mieć wpływu na jego sprawność i bezpieczeństwo, jednakże statystyki są nieubłagane. Starsze samoloty najczęściej są odsprzedawane do linii lotniczych tak zwanego trzeciego świata (nie mylić z Polska) w których wypadki nie są tak nagłaśniane jakby to miało miejsce np w UK.
Jeżeli chodzi o paliwo to każda linia lotnicza jest prawnie zobowiązana do tego, iż w każdym samolocie pasażerskim jego ilość była wystarczająca na podróż do miejsca docelowego wliczając w to przekierowanie na inne lotnisko z uwzględnieniem 30 minutowego kołowania przy drugim podejściu do lądowania plus rezerwa awaryjna która wynosi 5%.
Niestety nie jestem w stanie sprawdzić czy tanie linie lotnicze przestrzegają te przepisy, jednak z doświadczenia wiem, że za nieprzestrzeganie regulacji powietrznych kary są naprawdę ogromne.
Dane na temat flot skopiowalem z:
http://www.airfleets.net