Strona 1 z 1

Czy emigracja jest stresująca?

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 01:17
przez MCzarnecka
Witajcie!

jestem studentką psychologii Uniwersytetu Łódzkiego i chcialabym Was zachecic do wziecia udzialu w moim badaniu, ktorego celem sprawdzenie jest na ile emigracja jest stresujaca i jak sobie mozna z nia radzic.

Jedynie Wy, emigranci jestescie w stanie odpowiedziec na to pytanie.

Zapraszam do wziecia udzialu w moim badaniu, ktore znajdziecie pod zamieszczonym adresem.

http://www.surveygizmo.com/s3/364020/Ba ... isterskiej

Wsrod osob, ktore wezma udzial rozlosuje bon w wysokosci 20 GBP.

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 07:47
przez jawik
Sorki nie mam za dużo czasu zeby śleczeć nad ankietami, ale mogę odpowiedzieć w kilku słowach, że emigracja jest bardziej interesująca niż stresująca. Poznaje nowe kultury, interesujących ludzi. To jest czas na własne wzbogacanie, może teraz bardziej intelektualne niż materialne. Oczywiście nie uniknie się też i stresu, ale więcej by go było w naszym kraju, gdzie trudno powiązać początek z końcem. Powodzenia z ankietowaniem :D

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 11:26
przez MCzarnecka
Super, dzieki za odpowiedz :) Mimo wszystko zapraszam do wypelnienia testow. Wtedy Twoje zdanie bedzie bardziej porownywalne z innymi!

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 11:37
przez Slonick
Ankiety i statystyka sa do bani.... statystycznie ja i moj pies mamy po 3 nogi..... niczego to nie dowodzi, wiec po co mam sie porownywac z innymi.
No i ta zacheta do ankiety... lekko zalosna.

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 14:39
przez rafal20ncl
Slonick napisał(a):ta zacheta do ankiety... lekko zalosna.


za stowke to bys biegiem lecial wypelnic ankite chocby cala noc mialo ci zejsc co nie ?? nie znasz takiego pojecia jak bezinteresownosc ??

PostNapisane: Cz 21 paź, 2010 14:48
przez Slonick
Znam i wlasnie dlatego mowie ze ta zacheta jest zalosna, bo albo ktos chce Ci pomoc, lub ma potrzebe wypowiedzenia sie na jakis temat, albo nie.
Co do stowki to kazdy ma oczywiscie swoja cene, Ty mojej nie poznasz (zreszta i tak Cie nie interesuje). Tylko pytanie na ile szczere bylyby odpowiedzi przy takim badz co badz wymuszeniu.

ankietki

PostNapisane: N 31 paź, 2010 18:14
przez Magazyn 2B
Zastanawialam sie juz wczesniej, dlaczego Polacy tutaj tak strasznie sie jeza na sama mysl o wypelnieniu ankiety (czyli pomocy komus w badaniach) i chyba chodzi o to, ze rzadko kiedy mamy okazje poznac wyniki badan - nie ma dostepnych podsumowan, nikt nam nie mowi, co z nich wynika. Pani Magdo, prosze nam napisac, jak Pani skonczy nas badac, czy emigracja jest stresujaca. Chetnie poczytam.