Strona 1 z 1

do szubekx

PostNapisane: Śr 29 mar, 2006 17:51
przez grundol
witam! tak sie sklada ze ja rowniez otrzymalem podobna oferte czekam na decyzje. ogloszenie bylo na www.szkocja.net. po prostu ogloszenie i kontakt telefoniczny i adres e-mail. wyslalem cv po angielsku i zadzwonili do mnie. chodzi o produkcje okien drewnianych w newcastle, z tym ze pokoj tez ma byc za 65 na tydzien i platne zgory za miesiac, stad to podobienstwo do twojej oferty. moj angielski tez komunikatywny. gdybym sie zalapal bede wiedzial jutro albo pojutrze a wtedy wyjazd bylby szybki rowniez. nie wiem, moze chodzi ota sama firme. z ogloszenia na www.szkocja.net niestety nie mozna wyjarzyc kto posredniczy. adres e-mail byl pl ale telefon kontaktowy brytyjski.

odpowiedz

PostNapisane: Cz 30 mar, 2006 20:47
przez szubekx
Witam. Ja otrzymalem oferte pracy w fabryce okien PCW. Tez mial byc szybki wyjazd dewiza posrednika "im szybciej tym lepiej" jakos mnie nie przekonala. Popytalem na forum i jakas mila dziewczyna sprawdzila adres agencji i niestety nie znalazla. Na tym narazie zakonczyl sie temat ale obiecala ze jeszcze dokladnie to spawdzi (adres posrednika).
Jak na imie miala Pani ktora do Ciebie dzwonila?
Jaka kase miales zamiar zabrac ze soba?
Czy masz kogos w angli(koledzy) w razie niewypalu?
Czy sprawdziles dane firmy w ktorej masz pracowac?
Pozdro.

PostNapisane: Pt 31 mar, 2006 07:48
przez grundol
czesc! pani miala na imie Lilianna ta sama, która posredniczy na londynku, sprawdzalem wczoraj te oferty na www.londynek.net. tez wolalbym robic w plastikach. co do kasy ktora biore to wole tu nie podawac jakichs sum ale na poczatek starczy. wejdz na www.szkocja.net i tam znajdziesz te oferte w dziale ogloszenia -praca. powoli przestaje sie tym wyjazdem planowanym od dawna na wyspy podpalac, ale teraz juz musze jechac, zwolnilem sie z pracy miesiac temu - teraz albo nigdy-jesli bym nie pojechal teraz to juz dalbym sobie spokoj. nie mam kumpli w newcastle, w razie niewypalu pozostanie hostel na poczatek chyba. a potem? wie. jade z kumplem tylko ze on nie zna angielskiego nic ale napalil sie na to newcastle bo tam jest duzo zakladow przemyslowych a on jest slusarzem i robi w konstrukcjach stalowych w polsce. ja wolalbym szkocje tym bardziej ze nagrywam tam chate. jak by co to brykniemy sie z newcastle do szkocji. a jak to nie wypali to moze wroce do kraju predzej jak stad wyjade teraz jeszcze nie wiem. jak chcesz to daj znac gg4333516 albo shingas@wp.pl albo wpisz cos tutaj.

PostNapisane: Pt 31 mar, 2006 15:37
przez grundol
witam ponownie! agencja jest ta sama co twoja dzisiaj dostalem stamtad tzn od pani Lilianny jakas ankiete personalna do wypelnienia w Excelu - jakas bzdura - i mam ja przeslac im dla jakiejs ich bazy danych i obiecala zadzwonic w poniedzialek znow, a ja zglosilem dodatkowo akces do PCV - 5 lat w tym robilem. sam nie wiem co o tym myslec na ile firma jest wiarygodna. troche sie napalilem bo znam te robote na wylot ( PCV ), wiec by mi pasila. daj jakies wiesci. pozdrowienia.