Strona 2 z 3

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:07
przez dudek
tyle czasu poswiecasz na nauke i na marne :P ehh :P

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:09
przez Aniolek
u ciebie od prawie 2 lat w ogole postepow nie widac - nie tylko w nauce :wink: :wink: :wink:

Angel

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:10
przez dudek
od dwoch lat ? ciekawe w czym, skro widzialas mnie moze dwa - trzy razy a jestem tu od niecalego roku. lol ;)) nie uczyli Was jeszcze kalendarza ??

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:11
przez Aniolek
Oj Dudek - przed slowem 2 lata jest slowko "prawie" a ciebie uczyli logicznie czytac??????

A widzialam cie o kilka razy wiecej i mam nadzieje, ze juz nie bede musiala :wink:

Angel

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:12
przez dudek
i vice versa :P

PostNapisane: Cz 16 mar, 2006 15:14
przez Aniolek
trzymam za slowo :wink:

Angel

PostNapisane: Pt 17 mar, 2006 01:25
przez Rych
Wlasnie wrocilem. Byloo zaj.... kto nie byl niech zaluje...
Dobrze że dzisiaj dzień św. Patryka... 8)

PostNapisane: Pt 17 mar, 2006 09:27
przez Marta
A co, masz szefa Irlandczyka i macie wolne?
Czy lubisz ubierać się na zielono? ;) ;)

PostNapisane: Pt 17 mar, 2006 15:54
przez Rych
Marta napisał(a):A co, masz szefa Irlandczyka i macie wolne?
Czy lubisz ubierać się na zielono? ;) ;)


Luz w pracy i wczesniej skończyliśmy :D a to dobra rzecze jak człowiek niewyspany.

PostNapisane: Pt 17 mar, 2006 20:36
przez Kasia
Słyszałam, że w Cooparage była jakaś bijatyka? Czy są jakieś plotki na ten temat?

PostNapisane: So 18 mar, 2006 22:13
przez Kokos
Wczoraj byl u mnie magik od kabli zakladac broadband i z miejsca zapytal, czy przypadkiem nie jestem z Polski, bo... w srode zakladal broadband innemu Polakowi w Newcastle, do ktorego przyjechal z Polski znajomy DJ, podobno jakis znany, ktory mial dac koncert w Cooperage i paru innych miejscach... No swiat maly! :D To jak bylo??! (poza tym, ze Rycha wykluczylo z celebracji Patryka...)

PostNapisane: So 18 mar, 2006 22:17
przez Kokos
Kasia napisał(a):Słyszałam, że w Cooparage była jakaś bijatyka?

Slyszalem od barmanki z Cooperage, ze byla pijatyka... Tak czy siak szefostwo mialo podobno z tego powodu zawiesic polskie czwartki na rzecz czegos spokojniejszego i stad ten koncert hip-hopowy... 8)

PostNapisane: N 19 mar, 2006 10:11
przez Rych
Kasia napisał(a):Słyszałam, że w Cooparage była jakaś bijatyka? Czy są jakieś plotki na ten temat?


W Cooperage byl spokoj (w kazdym razie ja nic nie widzialem), ponoc przy wejsciu do Cooperage na poczatku imprezy posprzeczalo sie dwoch ziomali i to wszystko. Taki standart w Newcastle...

PostNapisane: Pn 20 mar, 2006 17:09
przez bolki
podobno za dymy w The Cooperage odpowiedzialny jest Krzychu Jerzyna ze Szczecina i jego ludzie...

PostNapisane: Pn 27 mar, 2006 21:22
przez Rych