Strona 1 z 1

Przyszłe mamy ?

PostNapisane: Cz 14 cze, 2007 11:01
przez olkahof
Witajcie,

Mam na imię Ola, mieszkam w Consett koło Newcastle razem z mężem Irkiem. Jesteśmy w wieku 20-25 lat. Spodziewamy się dzidziusia. Obecnie jestem w 14tym tygodniu ciąży, termin wypada na grudzień.

Chętnie poznam inne przyszłe mamy- razem napewno będzie raźniej, można by powymieniać poglądy i dotychczasowe doświadczenia.

Pozdrawiam :D

PostNapisane: Pn 20 sie, 2007 15:36
przez daisy
chyba juz pisalam ale odezwe sie i tu :) ja tez jestem przyszla mama i termin mam na 4 wrzesnia :) wiec juz tuz tuz :) chetnie nawiaze kontakt.

PostNapisane: Pn 20 sie, 2007 20:27
przez olkahof
hej ja mam termin dopiero na grudzień, ciężko znaleźć inne przyszłe mamy... ale fajnie, że się odezwałaś :D

mój e-mail olkahof@op.pl

pozdrawiam

PostNapisane: Pn 20 sie, 2007 20:35
przez Kubus
Czesc Olka. Mam prywatne pytanie, czy wy kiedys nie mieszkaliscie na Fenham?

PostNapisane: Wt 21 sie, 2007 15:00
przez mysza
ja juz jestem mama od czterech miesiecy:) i tez mieszkam w consett....jakbym mogla jakos pomoc to napisz....pozdrawiam....

PostNapisane: N 26 sie, 2007 18:53
przez olkahof
Kubus nie, nigdy tam nie mieszkaliśmy.

Mysza dzięki za info jakby cos to się odezwe

PostNapisane: Pn 27 sie, 2007 10:30
przez Sonia
A ja mam termin na 30 sierpnia :)

PostNapisane: Śr 29 sie, 2007 14:21
przez daisy
TO witamy Soniu w gronie przyszlych mam :)
My z Olkahof wybieramy sie jutro na kawe, moze kiedys bedziesz miala ochote tez sie wybrac. Zazdroszcze Ci ze to juz JUTRO :shock: . Ja mam termin na 4/9 wrzesnia i juz nie moge sie doczekac. Skad jestes??

PostNapisane: Śr 29 sie, 2007 14:34
przez olkahof
No widze, że powoli coś się rusza...może się wątek rozbuja :P

Sonia gratuluje i mam nadzieję, że podzielisz się z nami wiadomością jak tylko urodzisz.

Pozdrowionka

PostNapisane: Wt 04 wrz, 2007 16:14
przez madziulek
No ja niestety bedac na urlopie w Polsce,10 sierpnia stracilam mojego Anioleczka.Ale dzieki wspanialym lekarzom,ktorzy troskliwie zajeli sie mna w polskim szpitalu i pozniej rowniez solidnie buduje nazieje na przyszlosc.Trzymam mocno kciuki za wszystkie przyszle mamusie i zycze wszystkiego najlepszego.:)Pozdrawiam.

PostNapisane: Wt 04 wrz, 2007 18:56
przez Misiak_*
madziulek napisał(a):No ja niestety bedac na urlopie w Polsce,10 sierpnia stracilam mojego Anioleczka.Ale dzieki wspanialym lekarzom,ktorzy troskliwie zajeli sie mna w polskim szpitalu i pozniej rowniez solidnie buduje nazieje na przyszlosc.Trzymam mocno kciuki za wszystkie przyszle mamusie i zycze wszystkiego najlepszego.:)Pozdrawiam.


to smutne :-( .................. nadzieja musi byc, bedzie dobrze Powodzenia-pozdrawiam

PostNapisane: Cz 13 wrz, 2007 11:33
przez olkahof
Bardzo mi przykro... nie poddawaj sie jednak kochana!!!

ps. ja tez musialam przez to niestety przejsc, sciskam mocno