Strona 1 z 2

a moze sa mamusie z howdon wallsend??

PostNapisane: Cz 06 lis, 2008 14:03
przez Iza23
wesolo by bylo razem wyskoczyc z dzieciaczkami na spacerek:) jesli sa jakies mamy z howdon wallsend to piszcie:)moj synio ma 15 miesiecy

PostNapisane: Cz 06 lis, 2008 22:15
przez małaa
czesc, ja co prawda jeszcze mieszkam w Newcastle, ale ma nadzieje,ze jeszcze w tym roku przeniesiemy sie na Wallsend :D :D Moj syncio Igorek ma 2 latka, a corcia Tamarcia ma prawie 11 latek, a ja mam na imie Ania i mam 31 latek. Pozdrawiam

PostNapisane: Pt 07 lis, 2008 09:43
przez Iza23
no to bardzo fajnie czekamy na was:)

PostNapisane: Pt 07 lis, 2008 10:04
przez małaa
:D :D :D chcielibysmy byc jak najszybciej bo z niecierpliwoscia czekamy na przeprowadzke :D :D :D

PostNapisane: Pt 07 lis, 2008 20:55
przez Aniolek
A moze wpadniecie z maluszkami w niedziele do Discovery Museum?

Szczegoly TUTAJ

Angel

PostNapisane: So 08 lis, 2008 10:55
przez Iza23
z chęcią byśmy przyszli ale mój sneczek jest teraz przeziębiony i siedzimy w domku już 4 dni:( ale może w nastepną niedzielke czemu nie:)

PostNapisane: So 08 lis, 2008 21:07
przez Aniolek
Iza, spotkanka sa co tydzien, wiec kuruj maluszka i do zobaczenia nastepnym razem.

Angel

PostNapisane: Wt 11 lis, 2008 13:02
przez małaa
:-( ::placz a ja niestety sobote i niedziele spedzam w pracy ::placz :-( czasami zycie jest okrutne :-( ::placz

PostNapisane: Śr 12 lis, 2008 17:12
przez Iza23
no ja to bym chciala juz do pracy bo mi sie bardzo nudzi chociaz na sobi niedz ale nic nie ma takiego jak narazie:(

PostNapisane: Śr 26 lis, 2008 10:29
przez małaa
oj Izuniu praca jest fajna, ale uwież nie w weekendy. Niestety kiedy mąż w pracy ja w domu, a kiedy on w domu ja w pracy :-( :-( to na dłuższą metę nie jest dobre ani dla nas ani dla dzieci.

PostNapisane: Śr 26 lis, 2008 21:24
przez Iza23
hmmm pewnie masz racje na dłuższą metę nie bardzo to może poszukaj sobie czegos w tygodniu naprzykład tak by wymieniać zmiany z mężem a weekendy miec czas dla całej waszej rodzinki:)powodzonka bedzie dobrze:)

PostNapisane: Śr 26 lis, 2008 22:31
przez rosalia
małaa napisał(a):oj Izuniu praca jest fajna, ale uwież nie w weekendy. Niestety kiedy mąż w pracy ja w domu, a kiedy on w domu ja w pracy :-( :-( to na dłuższą metę nie jest dobre ani dla nas ani dla dzieci.
zgadzam sie z toba,mam podobna sytuacje tyko ze ja nie pracuje w weekendy ale za to maz moj pracuje.
pozdrawiam...

PS Tez jestem z wallsend :lol: :cheer: :cheer: :cheer:

PostNapisane: Pt 28 lis, 2008 09:09
przez Edyta
cześć też mieszkam w Wallsend Holy Cross, mam 3-miesięcznego synka. fajnie byłoby poznać jakieś miłe panie czasami umówić się na jakąś kawkę czy iść na spacerek

PostNapisane: Wt 09 gru, 2008 22:07
przez małaa
ale wam zazdroszcze ,ja juz sie niemoge doczekac przeprowadzki i tez bede mogla napisac,ze jestem z wallsend. Jakos tak sie wszystko opoznia,ze chyba dpiero w nowym roku,ale coz.
Ale swoja droga to na Holy Cross czesto bywam , ale u kosmetyczki, pani Moniki ;) ;) ;) , ale po takiej odnowie kawka czy spacerek jak najbardziej.

A poza tym nadal weekendy w pracy i to mnie wykancza psychicznie :gaah: :gaah: .

Pozdrawiam wszystie mamy i dzieciaczki.

PostNapisane: Śr 10 gru, 2008 23:59
przez rosalia
mała byłaś może na mikołajkach w globie?Jeśli tak to napisz mi jak było,sądząc po fotkach to było suuuuuper :cheer: :cheer: Ja niestety juz nie dałam rady kupić bileciow :gaah: