Strona 2 z 2

PostNapisane: So 26 lut, 2011 21:23
przez Vodun
zalaklin przeciez jest na polskim dowodzie po angiesku napisane. Wiec jak moga nie wiedziec. CHyba, ze czytac nie portrafia

PostNapisane: N 27 lut, 2011 14:22
przez amy83
Rowniez spotkalam sie z ta sytuacja, kiedy w lokalnym sklepiku Panie poinformowaly mnie, ze nie moga uznawac mojego ID. Dobrze, ze managerka byla na miejscu, ze znamy sie i nie musialam wracac sie do domu po paszport, ale sama stwierdzila, ze jest to glupie, ale takie maja zarzadzenie. Kiedys bylam swiadkiem sytuacji, kiedy Angielce nie mogli sprzedac alkoholu, poniewaz nie posiadala zadnego dowodu tozsamosci i wygladala na mniej niz 25, bardzo sie kobiecinka zdenerwowala.
Bedac zainteresowana ta zmiana wyszukalam na internecie info dotyczace zarzadzenia dla pubow, podobne bedzie sie tyczylo sklepow z licencja na sprzedawanie alkoholu.

http://www.homeoffice.gov.uk/publicatio ... s-alcohol/

Mi jest milo, kiedy Pani w stwierdza, ze nie wygladam na 25 lat i prosi o dowod. Nie jest to idealna sytuacja, kiedy sie nie ma przy sobie paszportu, ale chyba co tydzien nie kupuje sie alkoholu. I tak naprawde nie oszukujmy sie, pracowadcy nie beda szkolic sprzedawcow jak wygladaja dowody osobiste ze wszystkich krajow swiata.