Strona 2 z 2

....

PostNapisane: Cz 16 lut, 2012 17:08
przez mamuśka
walczcie walczcie, ja jak w pl pracowalam i bylam w ciazy nie moglam powiedziec o tym mojemu szefowi bo,,,, jak sie dowiedzialam do 12 tygodnia mogl jeszcze mnie zwolnic, nie wiem jak jest tutaj, chociaz angole nie uznaja ciazy do 12 tygodnia, napiszcie jak cos zalatwicie

PostNapisane: Pn 20 lut, 2012 09:39
przez mr_karol
dobra, zglosilam sie do tej firmy o ktorej pisalyscie i mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy... w sumie teraz juz mi obojetne, czy mnie zwolnia, bo nie chce pracowac w takim miejscu. a w tym sos mnie zapytali wlasnie, jaki mam stosunek do pracodawcy, no ale powiedzialam, ze t ym sie nie ma co przejmowac, chce dostac tylko zadouscuczynienie

PostNapisane: Śr 22 lut, 2012 14:01
przez kolargola
no to teraz trzymamy kciuki i daj znac co i jak!

PostNapisane: Cz 23 lut, 2012 13:12
przez mr_karol
na razie wszystko ok, "moja sprawa" zajmuje sie Pani Patrycja, jest bardzo mila i pomocna, poki co jestem dobrej mysli! pierwszy raz od dawna

PostNapisane: Cz 23 lut, 2012 13:28
przez Jasmin
A mozna wiedziec do jakiej firmy o pomoc dokladnie sie zglosilas?
Z postow nie bardzo moge wywnioskowac,a takze poszukuje porady prawnej.

Dzieki

PostNapisane: Cz 23 lut, 2012 13:31
przez lawinfo
Panie Karolu o tym ze prowadzi Pan tu pseudo reklame wiemy juz wszyscy. Jezeli tak powazna sprawa zajmuje sie pani Patrycja to, z calego serca zycze powodzenia. Nastepnym razem niech doda Pan info kim pani Patrycja jest. Firma do ktorej probuje nas Pan przekonac jest swoistym posrednikiem. A kazdy polak wie ze jak jest sie chorym to nie idzie sie do posrednika tylko do lekarza, ale jak widac Pan mysli inaczej. ps z hamiltonem nie poszlo?

PostNapisane: Pn 27 lut, 2012 12:09
przez naola
Hmm ktos opowie historie p.Patrycji ? :) Sama jestem ciekawa :)

PostNapisane: Pn 27 lut, 2012 12:32
przez mr_karol
no wiec tak, najpierw chyba zaczne od tego, ze jestem kobieta a nie panem karolem... zglosilam sie do firmy sos bphc poniewaz chce uzyskac odszkodowanie z tytulu bycia mobbingowana w pracy. czy firma sos jest posrednikiem, oczywiscie ze jest poniewaz posredniczy miedzy mna a sadem i szczerze powiem, ze sama do sadu bez posrednika bym nie poszla wiec nie wiem co w tym takiego dziwnego.

PostNapisane: Pn 27 lut, 2012 12:52
przez lawinfo
Ahahahhaa ''miedzy mna a sadem'' zycze powodzenia tym ktorzy z TWOJEJ firmy skorzystaja.
PAMITAJCIE aby zawsze rozmawiac o prawie z PRAWNIKAMI lub ADWOKATAMI.

PostNapisane: Pn 27 lut, 2012 12:56
przez lawinfo
Wlasnie opowiedz nam historie pani Patrycji jest taka mowisz pomocna ze az tajemnicza a ma sluchawke w uchu no wiesz tak ze niby ma kontakt z sadem hehe

ACAS POLECAM!!!

PostNapisane: Śr 29 lut, 2012 22:10
przez agakuczynska
http://www.acas.org.uk/index.aspx?articleid=1461 STRONA INTERNETOWA JESLI KIEDYKOLWIEK KTOS BEDZIE MIAL PRBLEMY W PACY .... I NIE TYLKO !!! DZWONIAC NIKT NIE MUSI SIE PRZEDSTAWIAC , GDZIE MIESZKA , ILE MA LAT ... NIC! PO PROSTU MÓWISZ O SWOICH PROBLEMACH JAKIE MASZ I ONI CI DORADZAJA CO MASZ ROBIC A CZEGO NIE ! BARDZO POMOCNI !