Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

Hej Kochani. Dziwne to troche dla mnie i wczesniej nie slyszalam o czyms takiem wiec pytam: czy ktos z Was mial takie spotkanie w domu z ludzmi z Jobcenter???? po co to wogole jest i dlaczego w domu a nie w biurze? ewentualnie jak to wyglada(co sprawdzaja-i czy wogole cos sprawdzaja?)

ah bo nie napisalam- nie dawno stracilam prace i dostalam zasilek dla bezrobotnych

juz nie wazne-byli-wszystko wiem

To napisz, czemu w domu?

rzekomo to nic nowego (chociaz ja nie mam zadnego znajomego kto mialby taka wizyte).
najczesciej ta rozmowa przeprowadzana jest w biurze aczkolwiek niekiedy, tak jak w moim przypadku jest w domu.
A gdyby ktos kiedys potrzebowal odpowiedzi na pozostale moje pytania to informuje ze, niczego nie sprawdzaja,nie laza po domu, nie zagladaja nigdzie. Jedyne czego potrzebuja to paszport,jakis rachunek z twoim nazwiskiem na ten adres i statement z banku i informuja ze mamy obowiazek poinformowac urzad jesli sytuacja sie zmieni-czyli znajdziesz jakakolwiek prace lub w inny sposob bedziesz dostawal pieniadze-nawet wolontariat trzeba zglaszac.
pozdrawiam

Mialam taka wizyte i to bylo 7 lat temu ..sprawdzano czy inforacje ktore podalam byly prawdziwe-adres,czy jestem samotna itp.