Dodam tylko, że obecnie kiedy wchodzi jeszcze Universal Credit (jeszcze nie u nas co prawda) i na fali ostatniej medialnej nagonki na Rumunów i Bułgarów, udzielenie Ci jakiejkolwiek pewnej informacji na temat Waszej sytuacji i uprawnień do zasiłków/benefitów bez znajomości szczegółów jest niezwykle trudne.
Obecnie odmowa udzielenia zasiłku w przypadku nowo przyjeżdżających Polaków najczęściej wiąże się z 'magicznymi' słowami-kluczami: 'habitually resident' (HRT test), 'economically active' oraz 'language skills'.
W praktyce może to oznaczać, że otrzymuje się odmowę, od której można się oczywiście odwoływać, ale to wymaga czasu i nie gwarantuje szybkiego sukcesu...
Dlatego jeśli już coś doradzać to - jak wspomniała koleżanka powyżej - Ty jako 'zasiedziały' rezydent staraj się o otrzymanie lub zwiększenie zasiłków (także tax credits, które formalnie nie zaliczają się do benefitów) na całą Waszą trójkę. Tak będzie też chyba najuczciwiej. Z kolei jednak o ile pamiętam w którymś z formularzy podaje się, czy dzieci są obojga partnerów czy z poprzedniego związku, a wtedy może pojawić się pytanie o alimenty, a w drugą stronę dochodzi kwestia tego, czy w Polsce ktoś nie będzie chciał alimentów odebrać, w związku z tym, że aplikujecie o benefity jako para, a tutaj prawo w przypadku socjalu traktuje to w zasadzie identycznie jak małżeństwo, chociaż w Polsce chyba nie, nie jestem pewien.
Oczywiście, jeżeli udałoby się Twojej partnerce w jakiś sposób uzyskać status samotnej matki uprawnionej do benefitów, to sytuacja wygląda inaczej, o czym zapewne wiesz. Ale ja nie będę tu na ten temat dywagował, zwłaszcza że trzymając się tego co napisałeś raczej faktycznie ten status jej nie będzie przysługiwał...
Tak więc jak widzisz jest kilka kwestii do rozpatrzenia i nie jest prosto odpowiedzieć na podstawie tak skąpych informacji, tak czy inaczej zrób tak, żeby było Wam jak najlepiej, no i zgodnie z prawem oczywiście
---
Powyższe informacje są ogólne i podane wyłącznie dla celów poglądowych.
W szczególności, nie stanowią one porady w sensie prawnym i nie należy polegać wyłącznie na nich przy podejmowaniu (lub nie) decyzji w sprawie działania w konkretnych okolicznościach.