Strona 2 z 2

PostNapisane: So 24 maja, 2014 20:59
przez tereszko1986
Napewno dam znac we wtorek po pracy. Moge zapytac gdzie można Panią spotkać i odwdzięczyć sie chociaż kawą

PostNapisane: So 24 maja, 2014 21:39
przez ABService
prosze nie zawracac sobie glowy kawa, kazdy pence sie przyda gdy powiekszy sie panu rodzina , tez kiedys bylam w pana sytuacji i ktos zyczliwy wyciagnal do mnie dlon
ciesze sie ze teraz ja moglam pomoc

pozdrawiam serdecznie

PostNapisane: N 25 maja, 2014 05:59
przez tereszko1986
Dziekuje i rowniez pozdrawiam

Bardzo przepraszam za ten komentarz jeżeli kogoś obraża.

PostNapisane: N 01 cze, 2014 00:05
przez nettie
Przeczytałem sobie właśnie ten post i uwierzyć nie mogę, że są na świecie kretyni co najpierw przyjeżdżają z rodzinką a potem jak kozie z dupy wyskakują z pytaniem o benefity i ogólną pomoc. Nie umiejąc jeszcze angielskiego i nie mając pracy już chcą socjala i wszelkie świadczenia. Z drugiej strony jednak podziwiam ludzi, którzy są w stanie wyciągnąć pomocną dłoń do wyżej wymienionych jełopów i popchnąć ich we właściwym kierunku, tym ludziom należy się szacunek...

PostNapisane: N 01 cze, 2014 17:45
przez pemkad
nettie, ręce opadaja jak można byc takim cynicznym chamem.
Nie od razu Rzym zbudowano. nie każdy człowiek przyjeżdża tu trzymajac w łapie magistra z wyjazdu do Anglii. Więc spuść z tonu i zastanow się czy ty sam sie nie przyczyniasz przypadkiem do takiego braku wiedzy ludzi.
I wiedz, że przyjechałam do Anglii sama z małym rocznym dzieckiem nie mając tu rodziny, przyjaciół, pracy czy mieszkania. Jedyne co miałam to zapewniony dach nad glową przez miesiąc. I co według ciebie jestem jełopem? to prosze bardzo spotkaj sie ze mna w face to face i powiedz mi to w oczy.
Jedyna wiedzę jaka posiadałam to tą wyniesioną ze strony UK Border Agency (Brytyjska Straż Graniczna), czyli źródło niby pewne. Było tam wielkimi literami napisane, ze jako obywatel UE poszukujacy pracy mam prawo do wszystkich benefitów.
Akurat ja niekoniecznie byłam tym zainteresowana bo CHCIAŁAM pracować. Ale gdy glód zajrzał w oczy i dziecko płakało bo chcialo banana to niewiele sie zastanawiałam bo latorośl najważniejsza. Ja jestem uparta i wiedziałam jak walczyć, ale wielu ludzi wpadło w pulapkę zastawiona przez UKBA i nie wiedzieli jak walczyc z tym durnym systemem.
Wiec sorry ale przestań pieprzyc i robic ż siebie nie wiadomo kogo. nie znasz ludzi nie znasz ich historii wiec do cholery nie oceniaj - żeby ciebie nie oceniono.

PostNapisane: N 01 cze, 2014 17:59
przez krzysiekcypr
nettie twoj komentarz był zbędny

PostNapisane: N 01 cze, 2014 22:13
przez nettie
Drodzy zbulwersowani.

Komentarzem swoim chciałem wyrazić dezaprobatę co do postawy przyjeżdżania do obcego kraju i claimowaniu z miejsca wszelakich benefitów. Nie jest mi to obojętne ponieważ takie jednostki negatywnie wpływaja na postrzeganie nas polakow, a I sam do tych ludzi musze doplacac z moich podatkow. Jasne że Pakistani I murzyni robią tak samo, ale tego tez nie popieram. Oczywiscie rozumiem, ze sa rozne sytuacje zyciowe I ludziom jest ciezko, ale w wiekszosci jest to spowodowane podejmowaniem zlych decycji I brakiem pomyslunku w zyciu.

PostNapisane: Pn 02 cze, 2014 06:11
przez tereszko1986
neti chcesz znac historie. Moze inaczej spojrzysz na sytuacje. Przyjechalem tu z rodzina nie dla benefitow bo mam je gdzies ale do pracy. Owszem znalazlem prace oo dwóch tygodniach. Pracuje do tej pory bardzo ciezko zapierdalajac na rodzine i nie zaluje tego. Szef co chwile obiecuje kontrakt ktorego nie mam do tej pory. Dlatego chcialem pomoc w zalatwieniu jakiego kolwiek malego dofinansowania bo ciezko oplacic wszystko z marnej pensji ale daje rade dla rodziny. Wiec nie oceniaj książki po okladce bo nie wiesz jaką ma treść w srodku. Nie życzę nikomu zeby musiał rodzine poswiecac tylko dla pracy i jej nie widywal. Życzę ci szczescia i powodzenia.

PostNapisane: Pn 02 cze, 2014 06:22
przez tereszko1986
Skoro tytaj tez potrafią wykorzystywać pracowników nie dajac kontraktu i nie płacąc za nich podatków to dlaczego my nie możemy wykorzystać ich w sprawie benefitow. Nie rób z siebie świętej bo pewnie 95% polaków bierze i sie pietami w dupe klepie i sie smieje. A czesc z nich nawet nie pracuje i nie pracowalo bo wiecej kasy maja z benefitow niz pracujac.

PostNapisane: Pn 02 cze, 2014 09:30
przez olena
tereszko1989, niepotrzebnie sie tlumaczyles , z Twojego postu wynika teraz ze niestety klamiesz bowiem w pierwszym poscie napisales ze nie masz zadnej pracy i nigdy nie pracowales w Angli i prosiles o pomoc w znalezieniu jej...nawet nie chcialo Ci sie sprawdzic co napisales na poczatku...jesli juz klamiesz to trzeba trzymac sie konsekwetnie pierwotnego planu

Drogi Tereszko

PostNapisane: Pn 02 cze, 2014 10:47
przez nettie
Wlasnie po twoich wypowiedziach zdalem sobie sprawe, ze zle cie ocenilem wrzucajac do jednego worka z leniwymi benefitowcami. Podobaja mi sie twoje poglady i bardzo cie przepraszam za moj ostry komentarz. Ja po prostu nie lubie leniwych ludzi zerujacych na systemie. Wyslij prosze jakies namiary na siebie na priv, bo moze bede w stanie ci pomoc. Pozdrawiam

PostNapisane: Pn 02 cze, 2014 17:33
przez krzysiekcypr
olena napisał(a):tereszko1989, niepotrzebnie sie tlumaczyles , z Twojego postu wynika teraz ze niestety klamiesz bowiem w pierwszym poscie napisales ze nie masz zadnej pracy i nigdy nie pracowales w Angli i prosiles o pomoc w znalezieniu jej...nawet nie chcialo Ci sie sprawdzic co napisales na poczatku...jesli juz klamiesz to trzeba trzymac sie konsekwetnie pierwotnego planu

Jak juz jestes taka mądralińska i gdy bys przeczytala całą rozmowe ze zrozumieniem to bys zauważyła ze ktos zyczliwy mu dal namiary i załatwił te prace. Takze następnym razem nie wyzywaj nikogo od kłamców