O co chodzi
Napisane: N 09 gru, 2007 11:29
Witam
Zakladam posta poniewaz mam nadzieje ze ktos mi wyjasni o co chodzi. Sytuacja wyglada tak:
Jestem tu z dziewczyna od prawie 2 miesiecy. Ja znalazlem prace tydzien po przyjezdzie i nadal tam pracuje. Do tej pory nie odciagaja mi zadnego podatku z wyplaty, tylko skladke na national insurance.
Moja dziewczyna znalazla pierwsza prace po miesiacu, pozniej pracowala w fabryce przez agencje i teraz pracuje w mojej firmie. I tu sie zdziwilem bo jej potracaja podatek.
O co tu chodzi. Czy to dlatego ze jest to jej kolejna praca? W sumie pracuje krocej ode mnie.
A drugie pytanko to jak dlugo ja nie bede placil podatku? Czy jest jakas kwota do ktorej sie nie placi czy okres?
Dzieki za ew. pomoc.
Pozdrawiam
Zakladam posta poniewaz mam nadzieje ze ktos mi wyjasni o co chodzi. Sytuacja wyglada tak:
Jestem tu z dziewczyna od prawie 2 miesiecy. Ja znalazlem prace tydzien po przyjezdzie i nadal tam pracuje. Do tej pory nie odciagaja mi zadnego podatku z wyplaty, tylko skladke na national insurance.
Moja dziewczyna znalazla pierwsza prace po miesiacu, pozniej pracowala w fabryce przez agencje i teraz pracuje w mojej firmie. I tu sie zdziwilem bo jej potracaja podatek.
O co tu chodzi. Czy to dlatego ze jest to jej kolejna praca? W sumie pracuje krocej ode mnie.
A drugie pytanko to jak dlugo ja nie bede placil podatku? Czy jest jakas kwota do ktorej sie nie placi czy okres?
Dzieki za ew. pomoc.
Pozdrawiam