Rych napisał(a):Wyobraźmy sobie sytuacje że stoją dwie osoby, gdzie jedna jest bliżej a druga dalej. Tło ma być rozmyte, natomiast twarzę tych osób mają być na ostro.
Obrazek W Canonie miałem taką użyteczną funkcje:
Depth-of-Field AE. Oznaczało to że trzeba było wziąść ostrość na pierwszą postać, potem na drugą i system automatycznie dobierał taką przysłonę tak, że obie postacie były ostre natomiast reszta rozmyta.
Dokładny opis tej funkcji tutaj:http://www.mir.com.my/rb/photography/ha ... index2.htmJak to zrobić w aparatach nie Canona - np. Nikonie?
Rychu - powinien być przełącznik/przycisk w obiektywie lub przycisk w aparacie, który przymyka przysłone obiektywu. Przycisk naciśnięty - przysłona przymknięta do ustawionej wartość. Przycisk zwolniony - przysłona maksymalnie otwarta (mimo, że ustawiona wartość przysłony pozostaje bez zmian).
W połowie odległości pomiędzy fotografowanymi osobami ustaw COŚ tymczasowo. Na to COŚ ustaw ostrość (ręcznie lub automatycznie). Będzie to ostrość
hiperfokalna.
Żeby niechcący nie przestawić sobie ostrości na coś innego - przełącz AF na tryb manualny.
Teraz przyciśnij wyżej wspomniany przycisk/przełącznik (podgląd głębi ostrości - DoF) przymykający przysłonę i jednocześnie spoglądając w wizjer aparatu, przestawiaj drugą ręka (tu przydaje się statyw
) wartość przysłony aż uzyskasz ostrość jednocześnie na obu osobach.
Aby tło było rozmyte dobrze jest mieć to tło daaaleko za fotografowanymi osobami.
Im osoby stoją bliżej aparatu, tym tło będzie bardziej rozmyte.
Im osoby stoją bliżej siebie, tym większy będzie otwór przysłony aby obie osoby były ostre (im dalej od siebie, tym otwór przysłony mniejszy - większa wartośc przysłony - trudniej o rozmyte tło).
Im dłuższa ogniskowa obiektywu, tym bardziej rozmyte tło i tym bliżej siebie muszą stać fotografowane osoby.
Obiektywy krótko-ogniskowe/szerokokątne [ogniskowa około 35-40mm lub mniej] mają większą głębię ostrości już przy niewielkim przymknięciu przysłony [4.0 - 5.6]. Obiektywy "portretowe" [ogniskowa 80...135mm] i dłuższe [teleobiektywy] mają mniejszą głębie ostrości [ale lepiej rozmyte tło] i aby mieć odpowiednią do podanego przykładu głębię ostrości trzeba mocno przymknąć przysłonę [8 - 22], ale wtedy tło może nie być już tak dobrze rozmyte/nieostre - dlatego tło powinno być hen-hen daaleko poza strefą głębi ostrości. (masakra -
)
Pamiętać o ustawieniu ostrości na ostrość hiperfokalną, która wypada gdzieś pomiędzy fotografowanymi osobami (w idealnych sytuacjach - w połowie odległości pomiędzy fotografowanymi osobami).
To trochę upierdliwa procedura, ale to stara, analogowa, nie-elektroniczna szkoła. Działa tak samo na Hasselbladach, Zenitach, Canonach 1d Mk VI i Nikonach D300
Aaaa no i niektóre obiektywy mają okienko w obudowie, w który jest skala ustawionej ostrości, w metrach i stopach. Na ramce tego okienka jest znacznik (grubsza kreska) pokazująca odległość, a po bokach znacznika, symetrycznie jeszcze jeden lub więcej znaczników z wartościami przysłony (np. 8, 11, 22). Te boczne kreski pokazują ogólnie zakres głębi ostrości w zależności od przysłony.
Ogólnie to:
- im
większa wartość przysłony (mniejszy otwór przysłony), tym
większa głębia ostrości (czyli np. przy przysłonie 22 i ostrości ustawionej na 2...4m, głębia ostrości od 1m do ∞, nieskończoności)
- im
mniejsza wartość przysłony (większy otwór przysłony), tym
mniejsza głębia ostrości (czyli np. przy przysłonie 2.8 i ostrości ustawionej na 2m, głębia ostrości od 1.8m do 2.4m)
- im
mniejsza ogniskowa obiektywu, tym
większa głębia ostrości
- im
większa ogniskowa obiektywu, tym
mniejsza głębia ostrości
(uwaga: przy bardzo dużej przysłonie, np. 22 i więcej, spada rozdzielczość obiektywu)... itd
Nie wiem czy cos pomogłem, czy namotałem...
TU dokładniej i fajny kalkulator demonstrujący co i jak
Napisane: So 05 cze, 2010 06:35
