Strona 1 z 1

Oddam kotka

PostNapisane: N 02 lis, 2008 17:22
przez edziakub
Witam oddam w dobre rece, 4 miesiecznego kocurka(rudzielec). Potrafi korzystac z kuwety, uwielbia sie bawic pilkami.
Jestem zmuszona do tego kroku, gdyz spodziewam sie dziecka i boje sie o nasze zdrowie:-[

Kociak jest zadbany, szczepienia w toku.
O kontakt prosze na forum, lub pod numerem tel. 07756149574, dziekuje serdecznie

PostNapisane: Pn 03 lis, 2008 03:44
przez JustynaP.
To smutne ze chcesz sie pozbyc kociaka bo bedziesz miala dzidziusia. Koty nie przenosza nie wiadomo czego zebyscie musieli sie martwic o zdrowie swoje i dziecka.


No ale trudno. Zycze kociakowi szybkiego znalezienia kochajacego domku. Ja juz mam kochanego rudzielca i jestem zdrowa.

Bez urazy. ;)

PostNapisane: Pn 03 lis, 2008 08:30
przez sweetbaby31
Wiesz Justyna co to jest Toksoplazmoza? Moze sobie poczytasz,to zrozumiesz dlaczego przyszli rodzice boja sie o zdrowie... :gaah:

PostNapisane: Pn 03 lis, 2008 08:58
przez Lucy
Jesli masz kota w domu, to juz prawdopodobnie jestes nosicielka bakterii, ktorej tak sie obawiasz i w tej chwili bakteria jest malym zagrozeniem dla plodu. Inaczej wyglada sytuacja, gdy kobieta dopiero w ciazy zarazi sie ta bakteria.

Jakie są możliwości zarażenia się toksoplazmozą ?
Są dwie możliwości zarażenia się toksoplazmozą.
Pierwsza możliwość to taka, gdy kobieta zaraziła się pasożytem jeszcze przed zajściem w ciążę. Obecnie uważa się, że w takiej sytuacji pasożyt nie ma szans, by przedostać się z organizmu matki przez łożysko do organizmu dziecka. Płód nie jest wówczas zagrożony.
Lepiej jednak unikać zarażenie się toksoplazmozą, bowiem zaobserwowano przypadki prawdopodobnego przedostania się pasożyta przez łożysko do organizamu płodu, gdy matka jest osłabiona i ma bardzo niską odporność.
Drugą możliwością jest sytuacja, gdy matka zaraziła się toksoplazmozą już w trakcie ciąży. Spore grono specjalistów jest zdania, że pasożyt przenika do organizmu płodu wyłącznie w sytuacjach, gdy zakażenie jest świeże.


Mam ciezarna kolezanke, ktora ma w domu 3 koty. Zastanow sie jeszcze raz czy jest potrzeba oddawania kotka.

PostNapisane: Pn 03 lis, 2008 09:13
przez Scofield
mam koty od zawsze ... moj znajomy jest hodowca ... maja 4 koty w domu i 3 dzieci. i jesli mialas kota przed zajsciem w ciaze , ryzyko choroby dziecka jest bardzo male.

nie osadzam .. ale przed wzieciem do domu zwierzaka mysli sie troszke o przyszlosci. Koty zyja do 15 lat, wiec nie planowalas dziecka w tych 15stu latach ??? nie pomyslalas o kocie ? czy tylko jako o zabawce i chwilowej zachciance??? pojedz do schroniska i zobacz co tam koty przezywaja. poczuj sie w jego roli ... ma kochajacy dom ... i nagle ktos go oddaje ....

PostNapisane: Pn 03 lis, 2008 20:15
przez MOLKA
Edziakub-- masz rację ,jeśli lepiej się poczujesz,oddaj kotka w dobre ręce ,niż masz się na niego patrzeć jak na przyczynę swoich dolegliwości :evil: .Osobiście od zawsze miałam koty,chowały się razem z dzieciakami :horse: .Nie czytaj tak dużo o chorobach,bo na ulicę nie wyjdziesz ;) .Pozdrawiam .

PostNapisane: Pt 16 sty, 2009 21:36
przez JustynaP.
Wiem sweetbaby co to jest toksoplazmoza. Polecam film edukacyjny TVP: :cheer:

http://www.tvp.pl/wiedza/serwisy/zwierz ... ecko-i-kot

Ten filmik zorwial wszystkie moje watpliwosci. I nie ma co pozbywac sie zwierzat.
Pozdrawiam.
:cheer:

PostNapisane: Pt 30 sty, 2009 09:59
przez DORA
toksoplazmoza jest zagrozeniem dla kobiety w poczatkujacej ciazy a nie dla dziecka ja mialam kota jeszcze przed zajsciem w ciaze i dzisiaj moje dziecko i kot to najlepsi przyjaciele.

PostNapisane: Pt 30 sty, 2009 11:27
przez annika
edziakub masz jeszcze kotka?? chętnie bym wzięła. :D
jeśli ktoś nie chce i boi się o swoje zdrowie i dziecka to nie musi mieć kota ::wales przecież nic strasznego nie robi temu kotkowi że chce je oddać komuś w dobre ręce. Nic na siłe :cheer: :cheer: :cheer:

PostNapisane: Pt 30 sty, 2009 11:59
przez Aniolek
Scofield napisał(a):mam koty od zawsze


To wiemy, ale myslalam, ze masz tylko jednego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ja tez uwazam, ze nie potrzeba oddawac kotka. Tez znam mamuski, ktore przez cala ciaze mialy koty i nic sie nie stalo dzidziusiowi. Jesli kotek jest czysty, nie wychodzi na dwor, nie zadaje sie z innymi kotami, ktore moga przenosic choroby, jesli zmieniajac kuwete uzywasz rekawiczek, jesli kotek nie sika po katach itp, to nie widze potrzeby pozbywania sie pupila.

A po narodzinach maluszka, kotek bedzie fajnym pluszakiem ;) ;) ;) Dzieci lubia zywe zwierzatka i szybciej sie rozwijaja :D :D

Angel

PostNapisane: Pt 30 sty, 2009 14:25
przez Lucy
Jakbym ja miala teraz kota w domu, to sam by sie biedak wyprowadzil :D

PostNapisane: Pt 30 sty, 2009 18:19
przez martinek77
no ciekawe czy kotek od listopada znalazł dom, też moglibyśmy przygarnąć kociaka.

PostNapisane: Cz 26 mar, 2009 11:36
przez pupui
z chcecia przyjme malego kociaka a dokladnie kotke.

moj mail to oollaa22@poczta.onet.pl

Pozdrawiam Ola

Oddam kotki w dobre ręce!

PostNapisane: N 12 lip, 2009 16:46
przez AGA
Witam znacie może kogoś dobrego kto by przygarnął kotka?
Mam do oddania dwa maluchy ponad 6 tyg. są już samodzielne i bardzo fajne
1 to czarny kocur ,
a druga to czarno biało ruda kotka.
Oba są śliczne :)
Bardzo proszę o kontakt pod nr. 505 058 786 lub e mail aga.gugus@gmail.com