Strona 1 z 1

To powinno byc dla nas przykladem.

PostNapisane: Cz 12 kwi, 2007 22:15
przez Elf

PostNapisane: Cz 12 kwi, 2007 23:27
przez Adonis
Rozumiem, ze chodzi Ci o to by byla solidarnosc miedzy nami, rodakami... i to jak najbardziej ok, ale pozwole sobie zacytowac:

Zamieszki rozpoczęły się, gdy około trzystu imigrantów stanęło w obronie Chinki z dzieckiem, ukaranej mandatem za złe zaparkowanie samochodu.
Po tym, gdy Chińczycy otoczyli patrol straży miejskiej, wybuchła awantura, która następnie przerodziła się w szamotaninę i rozruchy.


Ja nie wiem czy akurat w tym przypadku jest z czego brac przyklad :roll:
Jesli tak to gdy mnie zobaczycie gdzies na miescie gdy odbieram mandat to wiecie co macie robic ::admin :wink:

PostNapisane: Pt 13 kwi, 2007 01:32
przez Simon
:roll: A co tam robilo tych trzystu emigrantow :?: I to przy tej jednej malej Chince z dzieckiem :?:

PostNapisane: Pt 13 kwi, 2007 15:57
przez Eva
nie tylko do nas to sie tyczy...
bodajrze przedwczoraj z daleka widzialam angielska pare, klocili sie niemilosiernie wkoncu "ona" uderzyla swego lubego w twarz a on jej oddal i to z podwojna sila ..ogolnie mowiac wyszarpal biedna kobiete :/ ..nikt nie zareagowal .... a tlum oczywiscie ogladal to z zaciekawieniem...i gdzie ta slynna solidarnosc angielska??

PostNapisane: So 14 kwi, 2007 21:03
przez jawik
Solidarności ogólnej niestety trzeba szukać ze świecą. Zauważcie jaka zgrana paczka jest na tym forum. Lubię czasami zajrzeć na "Polską Chate" i porównać.
Słyszałem kilka wypowiedzi, że Newcastle bardzo przypomina Polskę. Trudno mi to skonfrontować, gdyż nie poznałem jeszcze innych miejsc, ale wiele wskazuje że tak jest. Cieszmy się tym co istnieje tutaj, bo chyba nie ma chyba czegoś podobnego w całej Anglii. Z tej jednostki nie stworzy się Polish Town, ale ten kontakt (forumowy), może w przyszłości zaowocować podobną reakcją jak u Chińczyków. Power of internetos. Rozwijajmy dalej te klimaty ::wales

PostNapisane: So 14 kwi, 2007 21:26
przez Elf
Mysle,ze jest nienajgorzej,ale zwasze moze byc lepiej i do tego nalezy dazyc :cheer:

PostNapisane: N 15 kwi, 2007 19:45
przez Duende
Eva napisał(a):.i gdzie ta slynna solidarnosc angielska??


Slynna? Anglicy nie sa narodem wyjatkowo solidarnym, a juz na pewno z tego nie slyna :D

PostNapisane: N 15 kwi, 2007 21:15
przez chrzanek666
heheh jak wyjerzdzaja na mecze do innych krajów to sa solidarni

PostNapisane: N 15 kwi, 2007 21:43
przez sss
sa solidarni i to wiecej niz Wam sie wydaje mimo ze nazywaja sie nawzajem Bustard's :lol:

PostNapisane: N 15 kwi, 2007 22:09
przez Elf
Zgadza sie :master:
Czasami to nie jest widoczne,ale jest faktem.

PostNapisane: Wt 17 kwi, 2007 03:43
przez Eva
w ramach solidaryzacji ...mmm moze jakies ::piwo ::pijacy ::piwo hehehehe

PostNapisane: Wt 17 kwi, 2007 18:10
przez sss
Eva napisał(a):w ramach solidaryzacji ...mmm moze jakies ::piwo ::pijacy ::piwo hehehehe


::aplauz :mrgreen:

PostNapisane: Śr 18 kwi, 2007 03:57
przez Eva
:mrgreen: no to chooop...friday night ? :?: ? ::pijacy

PostNapisane: Śr 18 kwi, 2007 18:53
przez sss
9468328 :wink: