Strona 1 z 2

co za ludzie

PostNapisane: Cz 16 sie, 2012 10:13
przez kostek977
dlaczego anglik polakowi nie gada glupot o jego zachowaniu tylko polak(audikon) polakowi smaruje dupe, zamiast trzymac dobre kontakty ludzkie miedzy polakami to kazdy patrzy na siebie i jest naj naj naj..... ja pierdole tu chyba nie ma normalnych ludzi naprawde, jestem tu dwa lata wracam do polski bo nie ma tu normalnych ludzi, nie mowie o wszystkich tylko o tych co tylko kasa kasa kasa ja pierdole naprawde , niby tacy znajomi tu czesc czesc jak sie masz, a jak tylko cos to gadaja za plecami, normalnie szczyt bezszczelnosci!!!!!!!!!!
ja pieprze co za polonia!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Cz 16 sie, 2012 12:27
przez proffoto
Polak Polakowi wilkiem.....

PostNapisane: Cz 16 sie, 2012 12:53
przez pawelo
ale to tylko w tym regionie.... na poludniu anglii jest lepiej

co za ludzie

PostNapisane: Cz 16 sie, 2012 13:07
przez jar24ns
Witam zgadzam sie ze tutaj Polacy jeden drugiemu to lubi zycie umilac.My sami mamy takich znajomych ze tylko przychodza po kase a na ulicy odwracaja glowe w druga strone. A jak juz ma sie cos lepszego od innych to sie staje wrogiem numer jeden. I musze powiedziec ze wszedzie gdzie sa Polacy to tak sie dzieje naprawde jest garstka ludzi ktorzy sa normalni.Polacy nawet w ojczystym kraju tak sie zachowuja.

PostNapisane: Cz 16 sie, 2012 21:52
przez KlaudiaR
Heh...ja też mam takie same odczucia...ale zastanawialam sie co ze mną nie tak...:-)
Jak sie stawiało,podwoziło robilo "przysługi" było mnósssstwo znajomych a jak nie to du.. wypieli...eh szkoda gadac.

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 06:28
przez Hungry Slug
olejcie zawistnych polaczkow. szukajcie kontaktów z normalnymi ludźmi. nie brakuje ich tutaj. wystarczy tylko podszkolić angielski, i mozaika kultur i osobowości jak w skarbcu u Rockefellerów. :horse:

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 07:43
przez lacosta
niestety tez siostra byla swiadkiem takiej sytuacji. jak polacy potrzebowali pomocy od niej i jej meza (maluje, kladzie podlogi etc...) ZA DARMO, to przyjaciol bylo duzo, ale jak szwagier wylecial na chwile do pl, a ona potrzebowala pomocy przy dziecku, to juz znajomych nie bylo. to jest bardzo dziwny region. duzo ludzi jest prostych, niewyksztalconych, pracujacych w fabrykach, bez jezyka i jak komus sie powodzi to juz zawisc. ja staram sie jak najmniej zadawac z polakami bo zawsze po jakims czasie komus cos nie odpowiada i zaczynaja sie plotki. nawet w sklepie polskim ktory zbankrutowal slyszalam jak za kasa pani paplala do telefonu na klientki.

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 08:09
przez lawinfo
No to jest jazda z tymi polakami to ze sobie nie pomagaja to jedno ale jakie potrafia walki trzaskac jedni na drugich. taki narod

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 15:38
przez Owly Owl
Nie marudźcie na North East, ja spędziłem wcześniej sporo czasu w Londynie i w Liverpoolu i wszędzie jest tak samo. To się zmieni dopiero w następnym pokoleniu, ale czemu wg mnie tak jest to już nie chce mi się tu pisać.

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 18:38
przez sandra 25
wiecie co macie racje i tez nie bo znajduje sie tutaj i dobrych ludzi bo tacy tez istnieja tylko trzeba wsadzic w to troche serca :-)

LUDZIE CD

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 20:28
przez gosiak77
Wiesz Sandra - masz rację, są fajni, zdarzają się, ale zaobserwowałam,że są to Ci, którzy są z mojego miasta=rodzinnego. Coś nie iskrzy z innymi miastami. Hm? Chociaż? była jedna fajna kumpela, pracowałyśmy razem w ELEKTRAKU w Consett, ale wyjechała. Udźwignęłyśmy tę znajomość na tyle, że kiedy i ja zjechałam do PL (bo jestem tu po raz drugi) spotykałyśmy się poza UK. Dziś wymieniamy już raczej sms. Ludzie są różni. Ja z natury staram się nawiązać wiele znajomości, ale jestem ostrożna. Ech można by pisać i pisać. Pozdrawiam!

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 21:29
przez kostek977
i znowu sie odezwal nawyzywal tylko na to go stac pieprzony

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 21:44
przez Lucy
To zglos to administracji forum.

do lakosty

PostNapisane: Pt 17 sie, 2012 22:04
przez jola61
ty chyba tez zaliczasz sie do takiej grupy co to tylko zerka jak drugiemu zaszkodzic ,a na dokladke powtarzasz jakies herezje i tu pytanko-jaki polski sklep zbankrutowal-sprawdziles czy tak sobie wymysliles :shock: zeby tylko zablysnac :)

frendsy

PostNapisane: So 18 sie, 2012 23:21
przez cygan1984
Z mojego przeżycia to koszmar do tej pory żałuje że poznałem w Uk Polaków co nie których oczywiście ... i najgorsze jest to że człowiek nie którym ufał jak mało komu a i tak go dosłownie wyruch..... żadnych zdrowych znajomości z całej tej anglii nie ma są tylko koszmarne wspomnienia , za które człowiek by wiele dal aby ich nie było ....