Napisane: So 08 gru, 2012 21:07
Podoba mi się ta wersja z wielkimi zmianami. Dobrze że Pyratic tu jeszcze zagląda.
A jak będzie koniec świata, to mam nadzieję że będzie to najbardziej emocjonujące wydarzenie mojego życia. Tylu zmarło normalną śmiercią, lub wpadło pod samochód dość niespodziewanie. A przy masowym umieraniu nie będzie samotnie. Tak jak żyliśmy nagle się rozejrzymy i zobaczymy wielu podobnych sobie duszków lekko zdziwionych i zachwyconych własną lekkością. A potem przyjdzie czas na potępienie
A jak będzie koniec świata, to mam nadzieję że będzie to najbardziej emocjonujące wydarzenie mojego życia. Tylu zmarło normalną śmiercią, lub wpadło pod samochód dość niespodziewanie. A przy masowym umieraniu nie będzie samotnie. Tak jak żyliśmy nagle się rozejrzymy i zobaczymy wielu podobnych sobie duszków lekko zdziwionych i zachwyconych własną lekkością. A potem przyjdzie czas na potępienie