Strona 3 z 3

Re: Pytanie do kobiet

PostNapisane: Wt 07 lip, 2015 12:41
przez EMalik
Ja jestem przeciwna aborcji. Jak można zabić człowieka? Przecież noworodek to też jest człowiek tylko, że taki mały i bezbronny. Już jak ktoś nie chcę wychowywać dziecka to powinien go oddać do domu dziecka a nie od razu stosować aborcję. Nie jest to konieczne.

Re: Pytanie do kobiet

PostNapisane: So 25 lip, 2015 13:39
przez OlaQ
Tylko w przypadku aborcji nie ma mowy o noworodku, a o płodzie. I taki zlepek komórek do pewnego momentu nie jest człowiekiem, moim zdaniem do momentu, gdy nie będzie w stanie sam przeżyć poza organizmem matki. I też uważam, że kobieta ma prawo o sobie decydować do tego momentu. Przecież tu nie chodzi tylko o posiadanie dziecka, które rzeczywiście można oddać, ale też o całą ciążę i poród. A chyba każda matka wie, że to straszne przeżycia.
Sama chciałam poddać się aborcji, gdy zaszłam w nieplanowaną ciążę, bo najbardziej bałam się porodu. Nie myślałam wówczas o dziecku, ale o sobie przede wszystkim. O tym, jak będzie bolało, jak się zmieni moje ciało.
jednak moja siostra zaprowadziła mnie do pani psycholog w Warszawie, do pracowni psychorozwoju, gdzie przyjmuje taka pani psycholog, która zajmuje się właśnie matkami i kobietami w ciąży. Dopiero tam zrozumiałam, co to tak naprawdę oznacza i poczułam coś do tego mojego płodu. Dziś mam syna i jestem szczęśliwa, że go nie usunęłam. A rodziłam w końcu przez cesarkę, co było dla mnie mniejszym złem.