Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

ja tam wolę bunga-bunga....żadne bieganie ani pływanie nie jest przyjemniejsze

Witam. My z mężulkiem zazwyczaj jeździmy wspólnie na rowerach. Usiłuję go w tym roku przekonać do biegania, ale opornie mi to idzie. Kiedy ja się rankiem zrywam i idę biegać, to on chce jeszcze pospać te dwie godzinki. Potem popołudniu to już czasu nie ma.

Och jak ja bym chciała, żeby mój mąż lubił jakikolwiek sport. Niestety ciężko go zagonić nawet na rower, a o innych sportach nie wspomnę. Woli piwko przed telewizorem, a brzuchol rośnie. Jestem więc skazana na samotne uprawianie sportu, choć wiadomo w kupie raźniej.

We dwoje można pływać, jeździć na rowerze itp. Masa rzeczy

Moze bieganie , rower i kijki. Fajne sportu. Poprawiają kondycje. Mozna porozmawiać i poczuć się jak prawdziwi sportowcy. Generalnie godne polecenia.

A ja Wam proponuję grę w Squash'a. Nawet ćwiczenia z Chodakowską tak nie wykańczają.

My razem nie biegamy, bo każde chce pokazać które jest lepsze i wcale nie jest przyjemne takie bieganie. Chodzimy za to razem na basen i squasha. W lato grywamy w tenisa ziemnego. Poza tym lubimy razem chodzić na ściankę wspinaczkową no i dużo spacerujemy.

andypolo napisał(a):A ja Wam proponuję grę w Squash'a. Nawet ćwiczenia z Chodakowską tak nie wykańczają.

A gdzie grasz? Mozna prosić jakieś namiary na klub?

Ja gram różnie. To zależy kto chętny i gdzie mieszka. przeważnie w Chester-le-street Leisure Center, choć tu są podłe korty. Everyone Active w Washington Galleries są nowe korty.

Jest jeden najlepszy sport we dwoje i każda para zapewne wie o czym piszę . Ten sport można uprawiać zarówno w domu jak i poza nim, wszystko kwestią gustu. Poza tym to żaden inny sport nie przychodzi mi do głowy, jakaś gra zespołowa może być fajna, zależy kto co lubi.

piowko napisał(a):Jest jeden najlepszy sport we dwoje i każda para zapewne wie o czym piszę .

Pewnie piszesz o seksie. Ale czy seks można nazwać sportem? Pewnie niektórzy nazwaliby to pracą.

Taa dla jednych to jest praca a dla innych to zarabianie na życie..No ale teraz powiem, że ja bardzo lubię z dziewczyną chodzić na squsha taka forma rozrywki po pracy. Ktoś gra może w squasha ? Bo jeśli nie to musicie to spróbować robić bo ta aktywność fizyczna jest ekstra

Ja aktualnie nie mam chłopaka, ale znalazłam sobie kompankę do wspólnych sportów. Lubimy razem chodzić na ściankę wspinaczkową, dodatkowo też biegamy każdego ranka. Pracujemy i mieszkamy blisko siebie dlatego nie ma z tym najmniejszego problemu. Czasem zawitamy też na siłownię.

A wspólne gotowanie też zalicza się do sportów we dwoje? albo wspólne oglądanie meczów bez pytań w stylu: "którzy to nasi" itp. czasem bardzo ciężko jest dogadać się w tym temacie... do możliwych sportów we dwoje, które w moim przypadku dadzą się jeszcze zrealizować dorzucam spacery, rower i bieganie.

kmita9 napisał(a):Ja aktualnie nie mam chłopaka, ale znalazłam sobie kompankę do wspólnych sportów. Lubimy razem chodzić na ściankę wspinaczkową, dodatkowo też biegamy każdego ranka. Pracujemy i mieszkamy blisko siebie dlatego nie ma z tym najmniejszego problemu. Czasem zawitamy też na siłownię.

daj namiar gdzie tu jest ścianka wspinaczkowa