MAMY EURO !!
Napisane: Śr 18 kwi, 2007 11:35
Jakby ktos nie slyszal - Mistrzostwa Europy 2012 w pilce noznej w Polsce i na Ukrainie!!!
FORUM: Polacy w Newcastle, Sunderland, Middlesbrough, Darlington, Consett
http://www.pogaduchy.co.uk/
matthew napisał(a):Błagam, bez takich fascynacji
Są plusy, ale niestety więcej minusów. Wybudują stadiony, kilka dróg i będzie zastrzyk obcokrajowców. Na pewno to pomoże, trzeba też dodać fakt, że ci którzy są w Polsce będą mieli ważne mecze pod własnym oknem! Dla fanów super.
Dla budżetu gorzej, ponieważ fifa nie za sponsoruje całości. Już się mówi o 4 mld na same stadiony, które polska musi wyłożyć. Następne 20 na autostrady. To są tylko 'procenty', główne pieniądze wyłoży fifa. Skąd wezmą pieniądze do budżetu? Mam nadzieje, że wyczarują, bo niestety z doświadczenia dźwigają akcyzę na paliwo i podatki - jak robi się gorąco.
Ale proste pytanie -
Po co w Gdyni stadion na 50-80 tys kibiców? Średnio na mecz chodzi 1000-2000 osób Czasami poniżej 500 ...
Listkiewicz nie lubi stadionu śląskiego, który jest właśnie remontowany (więc nie trzeba wkładać miliardów) do tego Śląsk ma najlepszą infrastrukturę w kraju (DTS + A4), do tego Pyrzowice z drogą szybkiego ruchu do centrum Katowic. Rondo przerobione, ruch sprawny. Najlepszy stadion w kraju z najlepszą infrastrukturą jest rezerwowym, bo 'kolesie' się nie dogadali. Porażka i typowy przykład "polski"
Polska jest skorumpowana, przy tych budowach i pieniądzach dojdzie do takiej ilości przekrętów, że sobie nawet ludzie nie wyobrażają.
Co do Ukrainy szkoda mówić, ja bym się tam bał jechać na mecz. Po prostu bym się bał, kraj jest rozwinięty jak polska w latach 80tych. Same przekręty, krajem rządzi Mafia, samym rządem rządzi mafia i każdy 'myślący' obywatel tego kraju to wie. Pracowałem tam przez jakiś czas, mam znajomych.
Eva napisał(a):a kto wydbuduje te stadiony jak pravie wszyscy robotnicy w UK
- Na Legii sobie stadion budujcie, nas zostawcie w spokoju. Tu jest Jarmark Europa! Jak trzeba będzie, 10 tys. ludzi wyjdzie na ulice ze śrubami, petardami, jak górnicy. Protestować i zaskarżać będziemy do skutku - mówią handlarze z warszawskiego Stadionu Dziesięciolecia
Jeśli będą wybory, zapomnijcie o Euro!
Koordynator ds. budowy stadionów na Euro 2012 Michał Borowski uważa, że przedterminowe wybory parlamentarne w Polsce zaprzepaszczą naszą szansę na organizację Euro 2012 - pisze "Życie Warszawy"
Borowski: - Prace nad Euro muszą być prowadzone w obecności urzędników NIK i CBA. Kontrolować trzeba też tajnie
- Wcześniejsze wybory to co najmniej trzy miesiące opóźnień w przygotowaniach do organizacji mistrzostw. Jeśli będziemy musieli pójść do urn, to będziemy musieli się także pożegnać z Euro - uważa Michał Borowski, dyrektor gabinetu politycznego minister sportu Elżbiety Jakubiak i koordynator ds. budowy stadionów na mistrzostwa.
- Za każdym razem, kiedy dochodzi do zmiany władzy, wymienia się ludzi, co w przypadku dużych przedsięwzięć prowadzi do katastrofy, bo wszystko trzeba zaczynać od nowa - podkreśla.
Zgodnie z umową, którą Polska zawarła z UEFA, pierwszego czerwca 2010 roku mają być gotowe wszystkie stadiony. Już teraz wiadomo, że termin ten nie zostanie dotrzymany, dlatego minister Elżbieta Jakubiak za dwa tygodnie na spotkaniu z komitetem UEFA w Kijowie, będzie przekonywała, by czas na budowę został wydłużony o rok.
Borowski przytacza wyliczenia, które wskazują, że Polska nie może sobie pozwolić na więcej opóźnień. - Na stworzenie projektu nowego stadionu potrzeba rok, a najlepiej półtora. Potem ruszą prace budowlane, które potrwają dwa i pół roku, czyli w sumie potrzebujemy czterech lat. Obawiam się, że UEFA na tyle się nie zgodzi - mówi Borowski. I dodaje, że na organizacji Euro UEFA zarobi od pół do miliarda euro. - A to oznacza, że nie będzie ryzykowała utraty takich zysków i, jeśli my zawiedziemy, cieszyć będą się Włosi - podkreśla.