Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

Czym Wy sie ekscytujecie?Przeciez Polacy od dawna nie potrafia grac w pilke nozna.

Dziadzia dobrze gada nasza reprezentacja zawsze daje to czego nie powinna grac nie umieja a dla Janasa to 3 slowa

dobra, dobra - nie chciałem tego mówic ale powiem: A nie mówiłem? przypadkiem obstawiłem dobrze ale nie wiem czy to jest powód do dumy. Nie martwcie sie - wyjdziemy z grupy...... tylnymi drzwiami.


Proponuje obstawiać następne spotkanie z Kostaryką

moj typ: 1:0 dla nas (po zaciekłej walce)

pstangel napisał(a):2:0 dla nich oczywiście,ciency są i tyle. Trener też do bani. Gdzie jest Dudek?!

no jestem

moj typ
pol-cos 0-2
tak samo jak wczaoraj

ale sie ze mnie smiali wczoraj w robocie

u mnie tez kilku czubów sie znalazło.... ale cała reszta zachowywała sie raczej litościwie.

polska kostaryka dopiero w nastepny wtorek a wczesniej, w ta środe polska-niemcy, nie bedzie to pierwsza bitwa miedzy tymi narodami, zreszta mysle ze nie bedzie zadnej bitwy.


moj typ 2:1 dla dojczlandu (ta jedna bramka dla nas bedzie ale nikt nie bedzie wiedział jak to sie stało )

Do dupy z takim graniem
Niemcy wlepia nam jeszcze bardziej, min. 3:0, z Kostaryka wygrali 4:2!
Kostaryka tez nam dolozy, w koncu strzelili Niemcom 2 bramki...
http://sport.onet.pl/74318,1248685,1337 ... omosc.html - 'Wstyd, żenada, kompromitacja, hańba, frajerstwo. Nie wracajcie do domu.'
Powtorka z Korei...

http://sport.gazeta.pl/Mundial2006/1,73022,3407942.html

Cztery lata temu w japońskim autobusie wiozącym dziennikarzy siwiejący Argentyńczyk chełpiący się, że na mistrzostwa świata jeździ od zawsze zamaszyście gestykulował. Wyciągając ręce wyżej lub niżej, opisywał, jaki poziom prezentują uczestnicy turnieju. Spytałem o Polaków. Skrzywił się, położył się na ziemi, wskazał pyłek kurzu i powiedział: "Tacy malutcy są wasi piłkarze. Kiedy ich oglądam, cierpię. Nawet Arabia Saudyjska mi tak nie przeszkadza, bo o nich wiadomo, że nie umieją".

PORAŻKA

nie sadze ze cos osiagniemy w tym mundialu.dobrze ze to tylko niemcy -nie bedzie daleko do domu.
niestety polacy nie walcza nigdy o swoja pilke.bylo to widac tez wczoraj.
polska-niemcy 0-2
tak jak wczoraj

no i co to bylo?gra?pierwsze miejsce dla ?Ekwadoru, moze to i dobrze szkoda tyko tych wszystkich kibicow co wydali pieniadze na ta porazke,ale moze bylo to do przewidzenia?niech ciesza sie wszyscy ci co zostali wydymani i tam nie pojechali

wiecie co , jestem raczej niedzielnym forumowiczem i zadko sie wypowiadam ale jak to czytam co piszecie to watroba mi sie wywraca, jak juz tacy angielscy jestescie i nic wiary w to co polskie wam nie zostalo to przerzuccie sie na krykiet albo darta. Nie wiem czy plakac czy smiac sie z Was wstyd POLACY wstyd To my na obczyznie powinnismy pokazac ze z wszystkimi znakami POLSKOSCI sie identyfikujemy a takim czyms jest reprezentacja. Na dobre i na zle zawsze!!!! Dlatego chodze w koszulce naszej reprezentacji po Newcastle z podniesiona glowa a gdy zaczepi mnie anglik i z usmieszkim wspomina mi przegrany mecz z Ekwadorem, odpowiadam mu a pamietasz Wembley 1973??? mina sie drastycznie zmienia, Badzcie Polakami, wiecej wiary i optymizmu. Rodacy mozecie obrazac sie na politykow ale nie na tych ktorzy choc probuja zrobic cos dobrego a jesli jestescie tacy znawcy footbolu to sami sie zajmijcie trenerka albo zgloscie sie do Trenera kadry i pokazcie, ze jestescie lepsi od tych co wybiegli na murawe. Prawdziwi kibice chyba jeszcze pozostali!!! A ciekaw jestem jakim tonem bedziecie sie wypowiadac jesli nasza 11 wygra z Niemcami, beda brawa i zachwyty. Idzcie na krykieta niedzielni kibice, tam jest sielanka i nie wiadomo o co chodzi, to sport dla WAS!!!

a pamietasz Wembley 1973???

a pamietasz bitwe pod grunwaldem???
..II wojne tez podobno wygralismy... co z tego ze kilkadziesiat lat temu bylismy dobrzy?
Teraz nie jestesmy i nie mow mi Czeladzinianinie ze jestem bardziej lub mniej angielski, gdybysmy mieli wygrac z jakakolwiek druzyna to cieszyłbym sie jak kazdy Polak..
Chyba moze byc tak ze o pewnych sprawach mysli sie realnie widząc jakie sie ma szanse.

Pociesze Cie: w duchu mysle sobie cichutko - wygramy ale na takiej samej zasadzie jak mysle sobie ze wygram w totka..

Ps. Uwazaj wieczorem jak sie ubierasz, nie wszyscy mogą zrozumiec Twoje argumenty...

troche cytaty sie pomieszaly ale chyba wiadomo o co chodzi...

Ja powiem tylko tyle.
Wygrac nie wygramy i jako P.I.E.R.W.S.Z.A druzyna odpadniemy z mistrzostw.
Wreszcie bedziemy pierwsi w czymkolwiek