Strona 3 z 4

smieszny pogryziony mozg!!!!!!!!!hahaha

PostNapisane: N 13 wrz, 2009 08:22
przez rolo123
izuncia napisał(a):
Gryzipiórek napisał(a):Do użytkownika: patrycjakaska

Jestem zbulwersowana twoim postępowaniem. NIKT i NIC nie usprawiedliwia jazdy po drogach publicznych bez uprawnień!
Jak można tak narażać życie i zdrowie swoje i swojego dziecka???
Czy jesteś świadoma tego, że możesz dostać karę pozbawienia wolności?
I co wtedy? Dziecko trafi do rodziny zastępczej?
Jak można swoją przyszłość w nowym kraju budować na kłamstwie i oszukiwaniu (firm ubezpieczeniowych i policji)???
Jak można narażać na szwank opinię o Polakach, na którą tak ciężko wszyscy pracujemy?

Mam nadzieję, że brytyjskie brukowce nie dowiedzą się o tej sprawie i nie obsmarują nas znowu.

Nie mam zamiaru cię pocieszać ani zapewniać, że wszystko będzie dobrze.
Wręcz przeciwnie. Uważam, że zasługujesz na surową karę. Może to cię czegoś nauczy.

Zwracając się do ciebie celowo nie piszę zaimków typu: ciebie, cię, tobie itp. z wielkiej litery, bo nie mam do ciebie żadnego szacunku. Nie zasługujesz na to, żeby cię szanować.

Cała historia jest dla mnie tak nieprawdopodobna, że aż zastanawiam się, czy to nie jest jakaś prowokacja.

Jestem zbulwersowana jak nigdy! :zly:


Zgadzam się z gryzipiórkiem,sprawa jest bulwersująca a mało tego mi byłoby wstyd takie cos opisać tutaj na forum.Ta pani równie dobrze mogła mieć stłuczkę z Polakami,bo przecięż my też jeździmy po tych drogach.Tłumaczenie,że dziecko musiała woziź jest żenujące.Cud że nikomu nic się nie stało,pani najwidoczniej zabrakło wyobraźni.Ja będąc na miejscu poszkodowanej nie popuściłabym tak łatwo,chodzi tylko o nasze bezpieczeństwo.A najbardziej chodzi o dziecko,jemu trzeba zapewnić bezpieczeństwo tutaj niestety mama chyba wogóle nie myślała o swojej brzdącu.Cóż miejmy nadzieję ,że kara ,którą sąd nałoży coś tą panią nauczy. :gaah:



lekko smieszni jestescie ze, byscie ja karali jak by zrobila nie wiadomo co... ja tez jezdze bez prawka i mialem stluczke... nie martw sie bedziesz musila pokryc koszta i tyle, nie przecigaj nic bo tylko beda weszyc wiecej, co przyjdzie do zaplaty to poprostu zaplac i tyle.... nastepnym razem uwazaj.... powodzenie...

PostNapisane: N 13 wrz, 2009 10:34
przez Lucy
Czy wy nie rozumiecie, ze jezdzac bez prawka, a co za tym idzie bez ubezpieczenia, w razie spowodowania wypadku, w ktorym ktos bedzie ranny, to pokrywacie z wlasnej kieszeni wszystkie koszty np. leczenia, rehabilitacji a nawet renty czy odszkodowania dla osoby pokrzywdzonej?? To samo dotyczy jesli wy albo wasi pasazerowie, np. wasze dzieci, bedziecie potrzebowac opieki medycznej - kto to wszystko oplaci, jesli wasze ubezpieczenie jest niewazne??
Wszystko jest ladnie pieknie jesli nic sie nie dzieje, dopiero jak cos sie stanie, to dotrze do was bezmyslnosc waszego postepowania. Wyobrazcie sobie, ze jakis inny kierowca powoduje wypadek, w ktorym giniecie wy rodzice. Ten kierowca nie mial prawa jazdy, czyli nie byl ubezpieczony. Na co moga liczyc wasze dzieci?? Chyba na nic, moze na skromna rente od panstwa, bo na odszkodowanie za wasza smierc nie maja szans. Tak samo jesli w wypadku ucierpi wasze dziecko, potrzebuje stalej opieki, nigdy nie bedzie zdolne do normalnego zycia, wiec potrzebuje rente. I z kogo sciagniecie odszkodowanie??
Wiem, ze tu w Anglii zycie jest latwiejsze, opieka medyczna dla dzieci jest za darmo, mozna otrzymac sporo dofinansowania dla niepelnosprawnego dziecka, ale nie zazdroszcze wam, ani waszym rodzinom jesli kiedys znajdziecie sie w sytuacji, kiedy wasze dalsze spokojne do tej pory zycie, bedzie zalezalo od tego czy wy albo inny kierowca byliscie ubezpieczeni.

PostNapisane: N 13 wrz, 2009 11:50
przez DAN
Rolo123
To ty chyba jestes smieszny.Brak słów na twoje stwierdzenia. Szerokiej i pustej drogi!!!

PostNapisane: Pn 14 wrz, 2009 13:56
przez Gryzipiórek
Mam pytanie do wszystkich odważnych, którzy uważają, że PRAWO JAZDY nie czyni z człowieka lepszego kierowcy.
Chodzi Wam o to, że "papierek" nic nie znaczy, że liczą się umiejętności i wiedza, tak?

To w takim razie odpowiedzcie:
Czy poszlibyście do lekarza, który nie ma dyplomu lekarskiego (bo nie skończył studiów, albo ponieważ odebrano mu prawo wykonywania zawodu -np. z powodu jakiegoś zaniedbania lub błędu w sztuce lekarskiej)?

Czy wsiedlibyście do samolotu wiedząc, że pilot nie ma ważnej licencji?

A do użytkownika martinek77 mam jeszcze kwestię opinii Brytyjczyków o nas. Tak, od tego, jak mnie widzą Brytyjczycy zależy nawet moje życie - jeśli nie będą mnie szanować jako Polki, nie dadzą mi zarobić i umrę z głodu - najkrócej mówiąc.

A tak bardziej życiowo - to właśnie takie przekręty jak oszustwo użytkownika "patrycjakaska" powoduje, że stajemy się obywatelami drugiej kategorii: Brytyjczyk będzie wykupował ubezpieczenie przez telefon lub online, a od Polaków za niedługo będą wymagać osobistej obecności u brokera i przedstawienia oryginału prawa jazdy. Pewnie CHURCHILL wkrótce ustali taką procedurę. Nie zdziwię się wtedy.

"Dzięki" wcześniejszym wyczynom Polaków w wielu brytyjskich miastach Polak nie może teraz kupić telefonu na abonament, nie chcą mu wynająć/sprzedać mieszkania czy domu, nie może otworzyć normalnego konta bankowego, nie dostaje kart kredytowych.

Nie wiem, czy wiecie, ale kiedyś można było otworzyć konto bankowe bez fizycznej obecności w banku. Przyjechali Polacy i wszystko się zmieniło.

Pozdrawiam
Gryzipiórek
P.S. Próbowałam pisać bez emocji, ale chyba się nie udało :mrgreen:

PostNapisane: Pn 14 wrz, 2009 16:38
przez izuncia
Gryzipiórek napisał(a):Mam pytanie do wszystkich odważnych, którzy uważają, że PRAWO JAZDY nie czyni z człowieka lepszego kierowcy.
Chodzi Wam o to, że "papierek" nic nie znaczy, że liczą się umiejętności i wiedza, tak?

To w takim razie odpowiedzcie:
Czy poszlibyście do lekarza, który nie ma dyplomu lekarskiego (bo nie skończył studiów, albo ponieważ odebrano mu prawo wykonywania zawodu -np. z powodu jakiegoś zaniedbania lub błędu w sztuce lekarskiej)?

Czy wsiedlibyście do samolotu wiedząc, że pilot nie ma ważnej licencji?

A do użytkownika martinek77 mam jeszcze kwestię opinii Brytyjczyków o nas. Tak, od tego, jak mnie widzą Brytyjczycy zależy nawet moje życie - jeśli nie będą mnie szanować jako Polki, nie dadzą mi zarobić i umrę z głodu - najkrócej mówiąc.

A tak bardziej życiowo - to właśnie takie przekręty jak oszustwo użytkownika "patrycjakaska" powoduje, że stajemy się obywatelami drugiej kategorii: Brytyjczyk będzie wykupował ubezpieczenie przez telefon lub online, a od Polaków za niedługo będą wymagać osobistej obecności u brokera i przedstawienia oryginału prawa jazdy. Pewnie CHURCHILL wkrótce ustali taką procedurę. Nie zdziwię się wtedy.

"Dzięki" wcześniejszym wyczynom Polaków w wielu brytyjskich miastach Polak nie może teraz kupić telefonu na abonament, nie chcą mu wynająć/sprzedać mieszkania czy domu, nie może otworzyć normalnego konta bankowego, nie dostaje kart kredytowych.

Nie wiem, czy wiecie, ale kiedyś można było otworzyć konto bankowe bez fizycznej obecności w banku. Przyjechali Polacy i wszystko się zmieniło.

Pozdrawiam
Gryzipiórek
P.S. Próbowałam pisać bez emocji, ale chyba się nie udało :mrgreen:
::aplauz ::aplauz ::aplauz

PostNapisane: Wt 15 wrz, 2009 01:13
przez martinek77
I choć byś nie wiem jak się wytężał, to nie udźwigniesz. taki to ciężar Gryzipiórku. Ciężar odpowiedzialności za wszystkich Polaków żyjących na wyspach, te z bólem serca czytane newsy o Polakach w "ichnich" brukowcach. Przecież przez takie coś można na zawsze utracić Komfort Psychiczny jakże ważny w życiu codziennym. Umiarkowany luz jest potrzebny jak woda, nie ma się co spinać, tak jak wcześniej napisałem: Każdy jest kowalem swojego kowadełka. Są ludzie legalni i są ludzie mniej. Świat się zmiena na naszych oczach ale opier :cenzura: jąc innych na Forum, wiele nie zmienimy.


p.s. miało mnie nie ponieść :mrgreen:

PostNapisane: Śr 16 wrz, 2009 13:52
przez Proboszcz
a je bede sobie kurna konfidentem i na moje konto te dwie super-duper osobki z tego watku zostaly zgloszone na policje, niech teraz oni sobie sprawdza ich dane po IP i scigaja cwaniaczkow,

A co? nie bede ryzykowal ze predzej czy pozniej ktores z tych krolow szos przywali we mnie...

PostNapisane: Śr 16 wrz, 2009 14:17
przez Lucy
I bardzo dobrze.

PostNapisane: Śr 16 wrz, 2009 15:25
przez Gryzipiórek
To się nazywa działanie!
My tu gadu, gadu, a Ktoś (czyt. Proboszcz) przeszedł od słów do czynów!

Tym razem to jestem w szoku.
Podziwiam podwójnie:
1) że zgłosił sprawę właściwym organom
2) że się do tego publicznie (na forum) przyznał. ::aplauz

Proboszcz, masz u mnie piwo ::piwo

do Proboszcza!!!!! To był absolutnie fantastyczny pomysł,

PostNapisane: Śr 16 wrz, 2009 16:36
przez wednesday
eliminujący potencjalnych morderców z dróg publicznych!!!!!!!!!

P.S. A teraz do pustaków jeżdżących bez prawa jazdy lub(i) ważnego ubezpieczenia - jak dla mnie, to możecie sobie łby suszyć suszarką pod prysznicem, albo skakać na główkę do pustego basenu, albo jeszcze lepiej połóżcie się pod swoim samochodem i poproście kogoś ze swojej rodziny o spuszczenie z ręcznego - wtedy narażacie tylko swoje życie, a nie wszystkich pozostałych użytkowników dróg. Mam nadzieję, że jeśli was złapią i zostaniecie ukarani
(np.samochód na szrot plus zabójcza kara pieniężna, mile widziana kara więzienia), to jeszcze bardzo długo nie będzie was stać na kupno nawet hulajnogi.

Re: do Proboszcza!!!!! To był absolutnie fantastyczny pomysł

PostNapisane: Śr 16 wrz, 2009 18:10
przez izuncia
wednesday napisał(a):eliminujący potencjalnych morderców z dróg publicznych!!!!!!!!!

P.S. A teraz do pustaków jeżdżących bez prawa jazdy lub(i) ważnego ubezpieczenia - jak dla mnie, to możecie sobie łby suszyć suszarką pod prysznicem, albo skakać na główkę do pustego basenu, albo jeszcze lepiej połóżcie się pod swoim samochodem i poproście kogoś ze swojej rodziny o spuszczenie z ręcznego - wtedy narażacie tylko swoje życie, a nie wszystkich pozostałych użytkowników dróg. Mam nadzieję, że jeśli was złapią i zostaniecie ukarani
(np.samochód na szrot plus zabójcza kara pieniężna, mile widziana kara więzienia), to jeszcze bardzo długo nie będzie was stać na kupno nawet hulajnogi.

Nic dodac więcej nie trzeba ,popieram bo jeżdzę i uczę się na L ale nigdy nie przyszło mi do głowy jeżdzić bez prawka a tym bardziej z moimi największymi skarbami,moimi dziećmi.

PostNapisane: Cz 17 wrz, 2009 01:08
przez martinek77
Proboszcz napisał(a):a je bede sobie kurna konfidentem i na moje konto te dwie super-duper osobki z tego watku zostaly zgloszone na policje, niech teraz oni sobie sprawdza ich dane po IP i scigaja cwaniaczkow,

A co? nie bede ryzykowal ze predzej czy pozniej ktores z tych krolow szos przywali we mnie...


masz konto na policji? :mrgreen:

jutro przeczytamy w Star (razem z Gryzipiorkiem):

"... Policja, na podstawie donosu od zaufanego informatora, zatrzymała dwoch kierowcow z Polski ktorzy poruszali sie pojazdami bez uprawnien. Zaufany informator tez jest z Polski niestety nie mozemy ujawnic z jakiej parafii.."

PostNapisane: Cz 17 wrz, 2009 02:08
przez 15155841993
DAN napisał(a):Rolo123
To ty chyba jestes smieszny.Brak słów na twoje stwierdzenia. Szerokiej i pustej drogi!!!

ja już chyba wiem kto to ten rolo ;] i bardzo możliwe że go znam ;]]
i faktycznie prawka nie ma smiga aż miło podjezdza pod Dom to zawsze puszcza szybko sprzeglo zeby kola buksowały heh

PostNapisane: Cz 17 wrz, 2009 07:54
przez wednesday
martinek77 napisał(a):
Proboszcz napisał(a):a je bede sobie kurna konfidentem i na moje konto te dwie super-duper osobki z tego watku zostaly zgloszone na policje, niech teraz oni sobie sprawdza ich dane po IP i scigaja cwaniaczkow,

A co? nie bede ryzykowal ze predzej czy pozniej ktores z tych krolow szos przywali we mnie...


masz konto na policji? :mrgreen:

jutro przeczytamy w Star (razem z Gryzipiorkiem):

"... Policja, na podstawie donosu od zaufanego informatora, zatrzymała dwoch kierowcow z Polski ktorzy poruszali sie pojazdami bez uprawnien. Zaufany informator tez jest z Polski niestety nie mozemy ujawnic z jakiej parafii.."


Do Martinka:

Miało być śmiesznie....,a wyszło ci jak zwykle. Ciekawe, czy też byś tak dowcipkował, jakby w ciebie walnął taki bez prawa jazdy(a co za tym idzie bez ważnego ubezpieczenia), i jak długo byś czekał na jakiekolwiek odszkodowanie. A życie bywa czasem bardzo złośliwe i pisze rozmaite scenariusze...

PostNapisane: Cz 17 wrz, 2009 08:28
przez martinek77
wednesday napisał(a):
Do Martinka:

Miało być śmiesznie....,a wyszło ci jak zwykle. Ciekawe, czy też byś tak dowcipkował, jakby w ciebie walnął taki bez prawa jazdy(a co za tym idzie bez ważnego ubezpieczenia), i jak długo byś czekał na jakiekolwiek odszkodowanie. A życie bywa czasem bardzo złośliwe i pisze rozmaite scenariusze...


Ja nigdy nie płacze nad mlekiem co się rozlało, życie jak bedzie miało być złośliwe to i tak będzie a to że Cię moje żarty nie śmieszą to tylko i wyłącznie Twój problem bo przecież nie mój. Myśle że to już wszystko co miałem do powiedzenia w tym temacie.

Pozdrawiam :horse: