Strona 4 z 4

PostNapisane: Cz 17 wrz, 2009 10:23
przez wednesday
martinek77 napisał(a):
wednesday napisał(a):
Do Martinka:

Miało być śmiesznie....,a wyszło ci jak zwykle. Ciekawe, czy też byś tak dowcipkował, jakby w ciebie walnął taki bez prawa jazdy(a co za tym idzie bez ważnego ubezpieczenia), i jak długo byś czekał na jakiekolwiek odszkodowanie. A życie bywa czasem bardzo złośliwe i pisze rozmaite scenariusze...


Ja nigdy nie płacze nad mlekiem co się rozlało, życie jak bedzie miało być złośliwe to i tak będzie a to że Cię moje żarty nie śmieszą to tylko i wyłącznie Twój problem bo przecież nie mój. Myśle że to już wszystko co miałem do powiedzenia w tym temacie.

Pozdrawiam :horse:


Mleko wcale nie musi się rozlać i to się nazywa prewencja. Czy nie powstrzymałbyś małego, nieodpowiedzialnego dziecka przed wbiegnięciem na ruchliwą ulicę? Czy nie odradzałbyś koledze skakania do jadącego pociągu? Czy dałbyś niewidomemu prowadzić swój samochód? Przypuszczam, że nie. Stare przysłowie mówi: " Strzeżonego Pan Bóg strzeże"
Ktoś kto nie ma prawa jazdy, nie ma również ważnego ubezpieczenia, choćby nawet płacił składki. Nawet Hołowczyc może spowodować wypadek, a co dopiero niedoświadczeni i co widać absolutnie nieodpowiedzialni pseudo - kierowcy.