Strona 1 z 1

problem z odpalaniem

PostNapisane: Cz 18 lut, 2010 21:14
przez tapeta
Witam...może ktoś będzie wiedział...zacznę od początku,wymieniałam radio ,mój błąd jaki zrobiłam to zostawiłam na światłach auto i akumulator się rozładował konkretnie,ładowałam cala noc ale lampka w prostowniku nie świeciła się jeszcze na zielono gdzie daje znak ze naładowane do fula ,ponieważ musiałam jechać spróbowałam wsadzić do samochodu i odpalił,tak ze od niedzieli do wtorku pojeździłam,od środy zaczął już świrować i nie odpalił (jak by chciał a nie mógł) wiec dodawałam gazu i odpalił(ale za to strasznie śmierdziało i trochę zakopcił z rury wydechowej) pojeździłam godzinkę,po 30 minutowym postoju znów ta sama sytuacja ,znów dodając gazu odpalił (tym razem pojeździłam jakieś 1-2 godziny) no a dzisiaj rano nie odpalił,wzięłam tez akumulator i naładowałam w końcu na fula i dalej nie pali:((((
Troszkę się rozpisałam,ale zastanawiam się czy to może być przyczyna zmiany radia,dodam jeszcze ze jak zostało fabryczne wyciągnięte to od razu pokazał mi SMS ze mam się skontaktować z serwisem w sprawie airbag:(( ... mam Volvo s80 z 2000 roku , 2,4 automat.....jeśli ktoś będzie wiedział jaka może być przyczyna będę wdzięczna,bo mój mąż chce mnie ukatrupić Sad( Crying or Very sad Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc:)

PostNapisane: Cz 18 lut, 2010 23:18
przez Robson
ja się na tym kompletnie nie znam, ale puki nic nikt nie napisze konkretnego, to proponuje pokombinować łączenia słow dodając FORUM i wpisać coś w google.pl może już temat był wałkowany, bądź poszukać w necie tel. do polskiego serwisu Volvo i przedzwonić tam, teoretcznie powinni wiedzieć co to za dolegliwość, pozdrawiam

Re: problem z odpalaniem

PostNapisane: Cz 18 lut, 2010 23:35
przez nemec
tapeta napisał(a):Witam...może ktoś będzie wiedział...zacznę od początku,wymieniałam radio ,mój błąd jaki zrobiłam to zostawiłam na światłach auto i akumulator się rozładował konkretnie,ładowałam cala noc ale lampka w prostowniku nie świeciła się jeszcze na zielono gdzie daje znak ze naładowane do fula ,ponieważ musiałam jechać spróbowałam wsadzić do samochodu i odpalił,tak ze od niedzieli do wtorku pojeździłam,od środy zaczął już świrować i nie odpalił (jak by chciał a nie mógł) wiec dodawałam gazu i odpalił(ale za to strasznie śmierdziało i trochę zakopcił z rury wydechowej) pojeździłam godzinkę,po 30 minutowym postoju znów ta sama sytuacja ,znów dodając gazu odpalił (tym razem pojeździłam jakieś 1-2 godziny) no a dzisiaj rano nie odpalił,wzięłam tez akumulator i naładowałam w końcu na fula i dalej nie pali:((((
Troszkę się rozpisałam,ale zastanawiam się czy to może być przyczyna zmiany radia,dodam jeszcze ze jak zostało fabryczne wyciągnięte to od razu pokazał mi SMS ze mam się skontaktować z serwisem w sprawie airbag:(( ... mam Volvo s80 z 2000 roku , 2,4 automat.....jeśli ktoś będzie wiedział jaka może być przyczyna będę wdzięczna,bo mój mąż chce mnie ukatrupić Sad( Crying or Very sad Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc:)



bardzo mozliwe ze "rozregulowal" sie komputer po odpieciu akumulatora a za czym idzie to i pewnie zaplon.

nie znam sie bardzo na tym ale taki mialem przypadek w polsce w Fiacie

na serwisie powiedziano mi pozniej aby tego uniknac, po zmianie akumulatora nalezy auto zostawic odpalone na wolnych obrotach az sie wentylator nie wlaczy czyli do czasu rozgrzania.

mysle ze najlepsza opcja bedzie podjechac z tym do serwisu Volvo, podepna pod komputer i sprawdza czy nie ma bledow.

PostNapisane: Pt 19 lut, 2010 00:53
przez tapeta
wlasnie tego sie doczytalam na forum jakims ,ze moze to bys rozlegolowanie,albo zalanie swiec...mam tylko problem z tym dojazdem do mechanika bo juz go nie moge odpalic:((

PostNapisane: Pt 19 lut, 2010 20:14
przez zalaklin
hej! polecam polskiego mechanika z okolic northshields. naprawial nam samochód i facet na prawde zna sie na rzeczy. albo zalatw sobie lawete niech zawiozą do niego albo moze jakis znajomy zaczepi pod swój (i jezeli mieszkasz w okolicy northshields) niech pociągnie za sobą. adres i tele mechanika jest na polskiej chacie albo polnews. powodzenia. mezem sie nie przejmuj ,faceci mają swira na punkie swoich aut, wystarczy zrobic malą ryse a oni myslą ze jest koniec swiata:))pa

PostNapisane: Pt 19 lut, 2010 21:26
przez martinek77
mam diesla i bez zmiany radia zaczął mi świrowować :mrgreen:

jesli go odpale i moje przemieszczenie bedzie trwało ok 5 min to ok pół godziny musze czekać zeby go ponownie odpalić. wyobraźcie sobie sytuacje: ruszasz z domu, 300 metrów, bankomat. wysiadasz zeby wypłacic pieniądze bo udajesz sie na zakupy. efekt jest taki ze wracasz spod bankomatu na nogach do domu, sklep zamykaja (chleba w domu nima), wracasz godzine pozniej po samochód.
malkontenci powiedzą: płać kartą za zakupy :mrgreen: ale wiadomo że tu nie o to chodzi. można znaleźć milion sytuacji w których ta usterka bedzie mocno dokuczać.
jutro sie dowiem co to. myśle że akukumulator.

PostNapisane: Pt 19 lut, 2010 23:00
przez Elf
A ja stanowczo sadze,ze komputer świruje i nie jest to wcale dziwne.
Wspomniano już o Jurku z North Shields,chyba,ze się mylę,ale facet ma specjalny komputer oraz oprogramowanie do serwisowania większości aut,a bierze niewiele zważywszy na ceny w serwisie np.volvo :-(
A oto nr.tel.do Jurka - 07871425468

PostNapisane: So 20 lut, 2010 10:32
przez lucky
zalaklin napisał(a): moze jakis znajomy zaczepi pod swój (i jezeli mieszkasz w okolicy northshields) niech pociągnie za sobą.


Biorac po uwage ,ze to automat to z tym holowaniem bym byl ostrozny...

PostNapisane: So 20 lut, 2010 11:03
przez stary
Tez robilem swojego grata w polskim warsztacie, w northshields. Fachowo i niedrogo - polecam.

PostNapisane: So 20 lut, 2010 21:32
przez martinek77
... kabelek do świecy żarowej od reszty elektroniki. stary i zmiany temperatury powodowały że łączył albo nie. Sam naprawiłem :mrgreen: . No dobra, kolega mi pomógł.

PostNapisane: So 20 lut, 2010 23:11
przez tapeta
dziekuje wszystkim..juz skorzystalam tez z mechanika z north shields - ktorego rowniez polecam ... podlaczyl pod kompa wszystko okazalo sie w pozadku,tylko akumulator dawal spiecie i dlatego nie mogl odpalic,dzisiaj kupilam nowy i pieknie odpalil,ale jak to sie mowi jak nie urok to sra....,dzisiaj mi wyskoczylo - wysoka temeratura silnika i juz na poniedzialek jestem umowiona na naprawe....ta moja "krowa" to skarbonka bez dna :gaah: