Forum Newcastle, Newcastle, polacy Newcastle, Sunderland, Darlington, Middlesbrough, Consett, Gateshead

czy zna ktos z Was jakis uniwersytet na ktorym mozna ksztalcic sie muzycznie i tanecznie?
(np. cos jak music & art ) albo cos takiego.....;p

nie ale za to jest duzo pubow gdzie mozesz cwiczyc swe talenty muzyczne i taneczne moze ktos Cie dostrzeze i da do jakiegos miuzikalu albo cos
a na powaznie to nie mam pojecia
fajny podpis, ja lubie "piekarnik" z Akuratow

Bardzo dobre kursy i warsztaty tanca, rowniez dla profesjonalistow i pol-profesjonalistow sa w:
http://www.dancecity.co.uk/

Miesci sie niedaleko Centre for Life i Central Station.

w northumbria university jest kurs tanca czy co, ale to w ramach studiow i pewnie od przyszlego roku...chyba nei ma problemu z dostaniem sie bo w tym roku byly dlugo wolne mieijsca..sprawdz na stronie internetowej college, moze cos maja
Dancing in the Moonlight....everybody....

Eva - jesli myslisz o studiach, to ja mam zamiar aplikowac na przyszly rok jazz and contemporary music,guitar, bachelor degree na newcastle college. na bank jest tez vocal tak ze jak cos chcesz wiedziec to uderzaj do mnie na pw, postaram sie pomoc.

Pavle...to moje marzenie by dostac sie na wydzial vokalny..ehh..ale niestety kiedys jak konczylam muzyczna psorka powiedziala mi ze z moim glosem duzo moge zrobic ale tylko w wysokich partiach..bo w niskich dostaje chrypki blee wogle moj glos na codzien jest dosc specyficzny.. yy jakby przepity heheh( ale tak mam od urodzenia)..strange .

to mozesz bluesa spiewac !! nie wiem jak Ty ale ja wyjechalem z pl wlasnie po to, aby marzenia spelniac

moge spiewac bluesa..hahh

nie lubisz bluesa? w mojej kapeli mialem wokalistke spiewajaca bluesa i bylo naprawde super. 8)

alez lubie..i to bardzo nawet..tylko ze ja sie nie nadaje na spiewanie bluesa a szkoda..

Eva a widzialas to?
(wszystkie kursy zwiazane z muzyka w Newcastle College)
http://www.ncl-coll.ac.uk/subjects/musicperform.asp

eh..wiem wiem Rychus ale kurce ja nie mam IELTS 6 zrobionego i az wstyd sie przyznac nie wiem gdzie sie go zdaje;/pozatym kursik jest drooogi ble.. ne znam sie na tym ale podobno idzie jakos zalatwic taniej hm?

[ Dodano: 23 Październik 06, 18:14 ]
cyt z http://londynek.net

Nie wszyscy pewnie wiedzą, że można studiować w Anglii zupełnie za darmo, co umożliwiają dotacje z Unii Europejskiej, które są przyznawane studentom z krajów UE. Wysokość dofinansowania zależy od wysokości naszych zarobków (jeżeli jesteśmy osobami pracującymi, nasz dochód roczny nie może przekroczyć 8 000 funtów), jeżeli zaś ciągle pozostajemy na utrzymaniu rodziców lub opiekunów, ich łączny dochód roczny nie może przekroczyć 22 000 funtów.

Aby otrzymać dotacje z Unii Europejskiej, należy skontaktować się z Department for Education and Skills, i w tym celu wypełnić Application for Tuition Fee Support for EU students. Jeżeli nadal utrzymują nas rodzice bądź opiekunowie (przynajmniej formalnie), a ich zarobki nie przekraczają 22,010 funtów na rok, jesteśmy uprawomocnieni do otrzymania dofinansowania w wysokosci 1,175 funtów. Jeżeli nasze zarobki lub zarobki osób, na których utrzymaniu pozostajemy znajdą się w przedziale od 22,010 do 32,740 funtów, należy nam się dofinansowanie pokrywające część czesnego, powyżej 32,740 funtów na rok, dotacja z Unii nie zostanie nam przyznana.

Aby dotację otrzymać, musimy dostarczyć do Department for Education and Skills rozliczenie dochodów naszych opiekunów za rok poprzedni (nie muszą być przetłumaczone na język angielski), a także potwierdzenie tożsamości naszej i naszych opiekunów, w postaci kopii paszportów ze zdjęciem. W świetle prawa angielskiego na utrzymaniu rodziców możemy pozostawać do 25 roku życia, powyżej tego wieku musimy rozliczać się sami.

hm.. tego nie wiedzialam ...a Wy?

Jak w ferie zimowe rozmawialem na univerku ncl to jedne co przyslugiwalo nam czyli EU to pozyczka ktora splacasz po skonczeniu szkoly i osiagniecu jakis tam zarobkow. Jak pytalem o stypendium czy cos w tym rodzaju to mowili ze nie. Ale nie jestem pewny czy rozmawialem z kompetentna osoba. Bede musial sie wybrac i pogadac jeszcze raz. Co do IELTS, bylem w polowie wrzesnia na collegu pytac o nauke angielskiego, przygotowaniu do IELTS nadmienilem ze mam zamiar aplikowac na wydzal jazzu i rozrywki. Zroblili mi egzamin rozmowa (bardzo ogolna) czytanie ze zrozumieniem (w miare trudny tekst) i pisanie (esej rozprawa lub recenzja) plus jakas gramatyka, i po sprawdzeniu oznajmili mi ze powinienem zaczac w tym roku. :/ dali mi kopie wynikow na ktorym zaznaczyli ze IELTS mam 7,5 i kazali isc z tym do departamentu muzyki. Z tym ze ja sie nie czuje tak pewnie wiec i tak chce zaczac od przyszego roku na spokojnie. Do zadnej grupy ESOL mnie nie dali :D

wow 7.5 chlopie ja z pewnoscia bede miala trudnosci.. w mowie jestem dobra (zlapalam cholerny geordie dialekt) w rozumieniu rowiniez dobrze ale gorzej z pisaniem ble..musze cos zaczac robic w tym kierunku..

skarbie, to ze dali mi 7,5 to nie znaczy ze tak dobrze znam angielski. to nie byl raczej zaden oficjalny honorowany egzamin IELTS, tylko cos na potrzeby collegu. A Geordie to nadal mam klopoty HOWAY MAN !! hehe przejdz sie na college i pogadaj z nimi to sie dowiesz jaki jest twoj angielski. nikt ci w geordie gadac nie bedzie powodzenia