Strona 4 z 5

PostNapisane: Śr 08 cze, 2011 11:17
przez jolantina
nawet dalej mam tam konto

PostNapisane: Wt 28 cze, 2011 13:05
przez P.I.O.T.R
Trochę cicho się zrobiło więc coś dorzucę:

Jak wspomniałem telewizja jest jedną z najlepszych opcji dostępu do aktualnego, współczesnego, żywego i osadzonego w kontekście kulturowym języka. Ale wiadomo trzeba wygospodarować czas a co jeżeli nasz ulubiony program leci w godzinach w których pracujemy? Oczywiście jest BBC iPlayer (http://www.bbc.co.uk/iplayer/) ale on też ma swoje ograniczenia, limitowany czas na obejrzenie a potem materiał do którego może chciało by się wrócić przepada. Także posiada on niewielki zakres programów ale jest lepsze rozwiązanie:
http://www.uknova.com/
http://thebox.bz/
Są to dwie strony torrentowe zawierające wyłącznie brytyjskie produkcje telewizyjne! Są to tak zwane prywatne trackery torrentowe co za tym idzie konieczna jest rejestracja i dbanie o dobre ratio (jak ktoś nie wie co to ratio niech zacznie od wygooglowania jak używać torrentów) w przeciwnym wypadku zostanie się usuniętym.

Niezbyt dużo wiem o tej pierwszej www natomiast na tej drugiej ratio jest łatwe do utrzymania ze względu na częste freeleeche ale ciężko zdobyć konto na niej ze względu na konieczność posiadania zaproszenia od kogoś kto jest zaawansowanym użytkownikiem.

Strony te zawierają setki brytyjskich dokumentów, seriali, programów podróżniczych i innych materiałów świetnie nadających się do nauki, wszystko jest tylko z brytyjskiej TV (komercyjnej także nie tylko produkcje BBC ale też sky itd.), ściągasz na dysk i oglądasz kiedy masz chwile nie musząc się martwić, że przegapisz ulubiony program. Tak więc korzyści są oczywiste!

Dla osób raczkujących w świecie torrentów lub nie mających szczęścia posiadać konta na powyższych stronach, polecam zacząć od :
http://eztv.it/
Jest to tracker publiczny nie wymagający rejestracji ani ratio. Posiada niestety niemal tylko seriale amerykańskie a jak wiadomo amerykański angielski trochę się różni. Mimo to ściągam stamtąd seriale często i gęsto i lepiej uczyć się z tego niż nie uczyć w ogóle a korzyści ponownie są oczywiste, oglądasz swoje ulubione seriale kiedy chcesz i kiedy masz czas.

Nie wiem jak jest z prawami autorskimi co do produkcji telewizyjnych, wydaje mi się skoro była emisja w TV i płacisz abonament za swoją TV to masz prawo posiadać kopie na dysku ale nie jestem ekspertem od prawa autorskiego więc bawicie się na własne ryzyko.

Wiem, że spokojnie można kupić za niewielkie kwoty seriale na CD z Amazona ale nie znajdziesz tam już raczej dokumentów, oper mydlanych i filmów podróżniczych a tu masz praktycznie wszystko. Wiadomo milej się uczyć na czymś co naprawdę Cię interesuje niż na tym "co akurat leci jak jestem w domu".

Pozdrawiam

PostNapisane: So 23 lip, 2011 09:37
przez P.I.O.T.R
Słyszałem od znajomych, że dzięki cięciom naszego "kochanego" rządu kursy ESOL w collegu są darmowe tylko z zasiłkiem JSA (dla bezrobotnych). Czy ktoś mógłby potwierdzić albo zaprzeczyć? Bo wcześniej tax credity i housing benefit także gwarantowały darmowe kursy. Ktoś na bieżąco w temacie jakie zmiany nastąpiły?

PostNapisane: So 23 lip, 2011 15:18
przez ewelina.w
CZESC DOKŁADNIE TAK JAK NAPISAŁEŚ!

PostNapisane: So 23 lip, 2011 15:27
przez P.I.O.T.R
ewelina.w napisał(a):CZESC DOKŁADNIE TAK JAK NAPISAŁEŚ!


Dzięki za info.

PostNapisane: So 23 lip, 2011 23:53
przez szczawers
Ciekawa spraw trzy tygodnie temu rozmawiałem z Panią z Next Step i zadałem jej to samo pytanie. Odpowiedziała, że nic się nie zmieniło. Więc sam już nie wiem. Najlepiej zapytać w collegu.

PostNapisane: N 24 lip, 2011 15:32
przez enliven
Ja moge napisac, bo chodze na college, ze kursy sa darmowe, ale na Newcastle college i na Byker zaproponowano mi bezplatne, ale niestety w godzinach porannych lub popoludniowych, co mi nie pasuje. Za kurs wieczorny, jestem razem z mezem, ponizej 20 tys Ł rocznie, wiec mam 20% znizki, za kurs jesienny Ł176 i zimowy Ł176 wiosenny Ł93. Ogólnie trzeba płacic jak kto chce chodzic full time i part time i evenings. Jutro bede na college i na Westgate college wiec moge pozniej napisac - jezeli kto jest zainteresowany :). Pozdrawiam

PostNapisane: N 24 lip, 2011 15:40
przez enliven
Aha no i jak dokladnie powyzej tylko na chorobowym i na zasilku dla bezrobotnych moga miec bezplatne kursy. Reszta placi, nie wiem tylko kto placi 50% znizki. Ja moge miec 20%, tak jak opisalam powyzej. Jak sie dowiem to napisze.

PostNapisane: N 24 lip, 2011 22:38
przez P.I.O.T.R
Będę wdzięczny za info, w sumie z czystej ciekawości bo raczej na ESOL się nie szykuję, skoro zrobiłem IELTS to nie wiem po co me ESOL chyba, że któregoś dnia dla frajdy.

PostNapisane: Śr 14 wrz, 2011 20:20
przez P.I.O.T.R
Wiem, że wiele osób posiada Iphony (osobiście jestem fanem systemu Android, więc raczej nie dla mnie) tak więc wrzucam recenzję aplikacji do nauki angielskiej gramatyki na ten telefon:

http://www.englishblog.com/2010/03/esse ... ammar.html

Jakby ktoś znał jakieś zbliżone aplikacje na Androida lub Symbiana to zachęcam do wrzucania swoich rekomendacji.

A także dla uczących się (ten temat wisi tu tyle czasu, że zakładam, że każdy jest już co najmniej średnio-zaawansowany :D ) fajna www z podcastami do nauki angielskiego:
http://grammar.quickanddirtytips.com/
Polecam

EDIT:

Zapomniałbym o narzędziu które w którymś momencie (kto by pamiętał którym :D) zrewolucjonizowało (może przesadzam ale na pewno ułatwiło, przyspieszyło i udostępniło w niedostępnych miejscach) moją naukę angielskiego.

Jest to Google Reader ( http://www.google.com/reader ) Jeżeli ktoś ma Gmaila to ten sam login i hasło, jak nie to sekunda rejestracji. Otóż większość blogów w tym o nauce języka posiada opcję subskrypcji przez google reader, więc dodajemy subskrypcje naszych ulubionych www o nauce angielskiego, a także naszych ulubionych blogów po angielsku i jak tylko pojawi się artykuł jest on pobierany przez google reader.

Większość z was pewnie właśnie stwierdziła, że nic w tym rewolucyjnego, oszczędza codziennego klikania w ulubione www żeby sprawdzić czy jest nowy artykuł i nic poza tym. Otóż nie bo diabeł tkwi w szczegółach gdyż po pierwsze Reader pobiera artykuł bez reklam, banerów i bzdetów których pełno na naszych www, co powoduje, że wszystko jest jasne i czytelne a po drugie Android jak i inne systemy w komórkach mają darmowe aplikacje obsługujące Google Reader. Co za tym idzie artykuły w czytelnej formie bez wczytywania na komórce przez pół godziny śpiewającej reklamy która nie jest istotna dla naszej nauki można w każdym momencie przejrzeć. Artykuły na blogach zwykle są krótsze niż czytanie książek czy gazet, artykuł szybko w kilku akapitach naświetla użycie danego słowa lub konstrukcji gramatycznej, jeżeli można go dzięki google reader przeczytać w każdym momencie to jest to rozwiązanie idealne. Teraz wykorzystuję dzięki temu mnóstwo czasu który do tej pory marnowałem, czekam na windę, w sam raz 4 minuty jeden artykuł przeczytany, stoję w kolejce do bankomatu - dwa artykuły, kolejka w sklepie - nie nudzę się czytam coś ciekawego i jednocześnie pochłaniam angielski. Gotuję obiad ? Wiadomo, że podczas podsmażania 10 minut zanim mam wrzucić kolejne składniki nie skupię się na czymś poważnym, ale artykuł z bloga jest idealny i nie trzeba biec wcześniej z laptopem do kuchni, wystarczy wyciągnąć komórkę z kieszeni.

Jak wiadomo nad książką trzeba przysiąść, jak się weźmie coś poważnego do czytania z gazet typu The Times to też artykuły są długie i czasochłonne, to jest rozwiązanie idealne na wykorzystanie tych kilkuminutowych momentów które każdy z nas ma w ciągu dnia na coś pożytecznego. Jak się nad tym zastanowić takich momentów w ciągu dnia są dziesiątki jak nie setki, teraz wystarczy komórka i można je wykorzystać, w połączeniu z Aldiko (program do czytania książek na komórce) zwiększyło to ilość mojego dziennego czytania 2-3 krotnie.

Dodam dla laików, że większość sieci komórkowych w UK wraz z doładowaniem lub abonamentem oferuje bardzo dużą ilość transferu (z doładowaniem 10 funtów mam w vodafone 500 mb, wcześniej byłem w 3 i miałem 150 mb, to wystarczało mi spokojnie na ponad miesiąc) więc 99% użytkowników telefonów za korzystanie z google reader nic nigdy nie zapłaci bo jak wspomniałem ściąga on tylko najnowszy artykuł w postaci czysto tekstowej (chyba, że autor tekst przyozdobił jakimś obrazkiem) bez reklam, banerów i innych bzdur co za tym idzie zużywa bardzo mało transferu.

Tutaj Google Reader na Androidzie:
http://www.youtube.com/watch?v=36r_TAXj6Zw
Tutaj pokazane użycie Google Reader na Iphone:
http://www.youtube.com/watch?v=SMr-1WjtNU4

PostNapisane: Cz 29 wrz, 2011 20:15
przez P.I.O.T.R
Raczej jako ciekawostka ale fajnie obejrzeć skąd się wywodzi to czego się uczymy:
http://youtu.be/r9Tfbeqyu2U

PostNapisane: Cz 29 wrz, 2011 21:39
przez enliven
Ciekawa seria historii :) a to chyba juz dla zaawansowanych :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=uUhQN-PG ... ature=fvwp

PostNapisane: Pn 21 lis, 2011 09:21
przez urszulakotowska
A ja polecam slownik polsko angielski http://pl.glosbe.com/pl/en/ , nie tylko dosc spory zasob slownictwa i wyrazen ale i duzo gotowych przetlumaczonych zdan, ktore mozna przeszukiwac. Czasem niezastapiona rzecz.

jak się uczyć by się nauczyć

PostNapisane: Pn 01 paź, 2012 06:36
przez babyblue
::aplauz bardzo wartościowy post, ze swej strony dodam link, dzięki któremu można dowiedzieć się co jeszcze może zrobić, by samodzielnie i skutecznie uczyć się języków obcych:
http://www.translatorkl.pl/index.php?id ... ductId=634

Re: Angielski jak się uczyć -informacje, linki, poligloci, i

PostNapisane: Wt 12 sty, 2016 17:48
przez Edytaostrowska
Najlepsza do nauki jest aplikacja mobilna do nauki słówek świetny początek na naukę, tanio i mobilnie:)