Małe dziecko, mały...wydatek? Chyba wszyscy nowi rodzice szybko się przekonują, że to, niestety, naiwne założenie. Na szczęście, jak się dobrze rozejrzeć i pokombinować, sporo kosztów można znacząco zredukować. Czasem można nawet ZA DARMO! Czytaj całość...
Jak nie wydać na dziecko
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Pn 01 mar, 2010 22:16
ogolnie - do kiedy sie ma dzieci ponizej 4 lat (lub sie jest w ciazy) i dostaje sie pewne swiadczenia.
szczegoly tutaj: http://www.healthystart.nhs.uk/
mozna tez wypytac Health Visitor. one wszystko dokladnie wiedza. jelsi nie wiecie, jak sie zabrac za formularz podaniowy, to na pewno chetnie pomoga wypelnic. podadza Wam tez adres osrodka, w ktorym mozna sie zglosic po witaminy, jesli sie kwalifikujecie.
szczegoly tutaj: http://www.healthystart.nhs.uk/
mozna tez wypytac Health Visitor. one wszystko dokladnie wiedza. jelsi nie wiecie, jak sie zabrac za formularz podaniowy, to na pewno chetnie pomoga wypelnic. podadza Wam tez adres osrodka, w ktorym mozna sie zglosic po witaminy, jesli sie kwalifikujecie.
Korsik
Stara się tutaj zaglądać
- Posty: 29
- Dołączył(a): Pn 19 paź, 2009 22:51
Pt 19 mar, 2010 16:35
Ok, tylko że te vouchery to dla uboższych, niewiele rodzin się kwalifikuje ;/
A skoro temat brzmi - jak nie wydać na dziecko - to może podsuniecie pomysły na czym mozna oszczędzić, i jak?
Ja np. często kupuję ubranka dla mojego malucha w "ciucholandach" tutejszych charity shopach. Markowe i tanie
A skoro temat brzmi - jak nie wydać na dziecko - to może podsuniecie pomysły na czym mozna oszczędzić, i jak?
Ja np. często kupuję ubranka dla mojego malucha w "ciucholandach" tutejszych charity shopach. Markowe i tanie
MioMao
Początkujący na forum
- Posty: 10
- Dołączył(a): N 29 lis, 2009 10:27
Pt 19 mar, 2010 16:55
Pewien gospodarz postanowil oduczyc swojego konia jesc...
Z tygodnia na tydzien zmniejszal mu dawki zywnosciowe i z radoscia patrzyl jak kon funkcjonuje o kawalku suchego chleba i odrobinie wody... az do momenty gdy kon zdechl...
Co na to gospodarz...
Strzasznie rozczarowany rzekl - "Szkoda,bo jeszcze z tydzien i by sie oduczyl..."
Z tygodnia na tydzien zmniejszal mu dawki zywnosciowe i z radoscia patrzyl jak kon funkcjonuje o kawalku suchego chleba i odrobinie wody... az do momenty gdy kon zdechl...
Co na to gospodarz...
Strzasznie rozczarowany rzekl - "Szkoda,bo jeszcze z tydzien i by sie oduczyl..."
Tymot
Weteran
- Posty: 555
- Dołączył(a): Śr 15 lut, 2006 20:16
- Lokalizacja: Rzeszow/Newcastle
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości