WYCIECZKI ROWEROWE
Posty: 68
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Wt 19 lis, 2013 20:00
Witam. Z przyjemnością poznam osoby lubiące wycieczki rowerowe. Miło byłoby pojeździć w większej grupie, zorganizować jakiś wypad np. do Kielder Water. Wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt. adamklapa@yahoo.pl
tygrys69
Rozkręca się
- Posty: 33
- Dołączył(a): Cz 07 maja, 2009 17:59
, ale dla chcącego nic trudnego...chociaż wiosna i lato lepiej ida w parze z rowerem!
Śr 20 lis, 2013 16:08
No wiem, wiem. pora roku taka a nie inna choć w ostatnią niedzielę udało nam się jeszcze 40 km prawie do Conset i z powrotem przejechać. 
Ten post jest raczej do zorientowania się ile osób byłoby zainteresowanych taką formą spędzanie wolnego czasu, oczywiście kiedy pogoda dopisze. A na razie siłownia
Ten post jest raczej do zorientowania się ile osób byłoby zainteresowanych taką formą spędzanie wolnego czasu, oczywiście kiedy pogoda dopisze. A na razie siłownia
tygrys69
Rozkręca się
- Posty: 33
- Dołączył(a): Cz 07 maja, 2009 17:59
Śr 20 lis, 2013 16:46
Ja też jeszcze nie zawiesiłem roweru na kołku 
. Jak tylko pogoda w miarę sprzyja wykorzystuję każdą okazję. Mieszkam w Consett i jest tu sporo możliwości na rowerowe szaleństwo. Parafrazując powiedzenie wszystkie drogi rowerowe prowadzą do Consett hehe.
. Jak tylko pogoda w miarę sprzyja wykorzystuję każdą okazję. Mieszkam w Consett i jest tu sporo możliwości na rowerowe szaleństwo. Parafrazując powiedzenie wszystkie drogi rowerowe prowadzą do Consett hehe.
yakuza79
Rozkręca się
- Posty: 44
- Dołączył(a): Wt 07 lut, 2012 14:22
- Lokalizacja: Consett
Śr 20 lis, 2013 17:50
Trasa fajna, szybka. Gorzej spowrotem, cały czas pod górę. Najczęściej wybieram się w stronę
Stanhope, Waskerley Way. Można się fajnie zmęczyć utrzymując dobre tempo, a powrót do domku to relaks i odpoczynek lub ostro na pedały i bicie rekordów prędkości.
Stanhope, Waskerley Way. Można się fajnie zmęczyć utrzymując dobre tempo, a powrót do domku to relaks i odpoczynek lub ostro na pedały i bicie rekordów prędkości.
yakuza79
Rozkręca się
- Posty: 44
- Dołączył(a): Wt 07 lut, 2012 14:22
- Lokalizacja: Consett
Śr 20 lis, 2013 19:52
Ja tak mam kiedy z Birtley do Conset jadę. 20 km pod górę ale za to spowrotem :):) relaksik. Za to z Birtley do Roker Parku w Sunderlandzie 25 km w jedną stronę, przez jakieś 11 spoko ale potem w dół i do góry i zakręty, i tak cały czas, generalnie fajnie. Nie zaśniesz za kółkiem
:):) relaksik. Za to z Birtley do Roker Parku w Sunderlandzie 25 km w jedną stronę, przez jakieś 11 spoko ale potem w dół i do góry i zakręty, i tak cały czas, generalnie fajnie. Nie zaśniesz za kółkiem
tygrys69
Rozkręca się
- Posty: 33
- Dołączył(a): Cz 07 maja, 2009 17:59
Śr 20 lis, 2013 22:42
No to może panowie i panie w przyszłym roku zrobić C2C?
Tygrys69, mieszkasz niedaleko mnie, będzie trzeba wybrać się razem na przejażdżkę ale już nie w tym roku. A to 69 w twoim nicku to rok urodzenia czy zamiłowanie?
Tygrys69, mieszkasz niedaleko mnie, będzie trzeba wybrać się razem na przejażdżkę ale już nie w tym roku. A to 69 w twoim nicku to rok urodzenia czy zamiłowanie?
andypolo
Weteran
- Posty: 426
- Dołączył(a): Pt 17 lut, 2012 20:25
- Lokalizacja: C-L-S
Śr 20 lis, 2013 22:50
Na początek zrób sobie końcówkę tej trasy. W Consett rozdziela się na 3 odnogi. Jedna przez Rowland Gill do Newcastle, druga przez Birtley do Sunderlandu, a trzecia przez Durham do Sunderlandu. Te dwie ostatnie tworzą fajne kółko.
andypolo
Weteran
- Posty: 426
- Dołączył(a): Pt 17 lut, 2012 20:25
- Lokalizacja: C-L-S
Posty: 68
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości
SitemapIndex
RSS Feed